Pepsi odeszła :(((( pozegnalne zdjecia:((((

[Nelly]

Eve, bardzo wam współczuję.
Kochamy wszystkie koty najbardziej jak potrafimy, ale każdy z nich ma w naszym sercu jakieś specjalne miejsce. Pepsi była koteczką która jak czytam miała to miejsce w waszych "ogromnych serduszkach" najbardziej specjalne ze specjalnych.
Tym bardziej bardzo wam współczuję . Pamiętam jak odeszła koteczka, która miała takie specjalnie specjalne miejsce w naszych sercach mimo, że była z nami bardzo, bardzo krótko. Tego nie idzie wytłumaczyć, tak po prostu bywa. Też była niesamowicie przylepna i też widziałam ją w wyobraźni jako piękną dorosłą kocicę, rozumiem was. Bardzo mi przykro, naprawdę

[PumaIM]

Bosh, całe forum siedzi i płacze... Biedna dziewuszka...
Masz rację, Beato, że każde z nich jest jedyne w swoim rodzaju, każde jest kochane samo w sobie i żadne inne go nie zastąpi... I nie zrozumie tego nikt, dla kogo koty nie są osobami...

[Pliszkowa]

Trudno jest sie pogodzic ze smiercia zwierzecia, ktore sie kochalo. Jeszcze trudniej jesli zwierze bylo wyjatkowe tak jak Pepsi i tak wspaniale okazywalo Wam swoje przywiazanie i milosc.

Wam jest juz zupelnie trudno, bo Pepsi byla taka mlodziutka i smierc przyszla o wiele za szybko. Ale pocieszajacy jest fakt, ze zycie miala pelne milosci. Waszej milosci. I zaznala szczescia.

Nam wszystkim tez jest bardzo przykro...

[Magdalena]

Bardzo Wam współczuję.
Takie wiadomości w pniedziałkowy poranek...
Trzymajcie się, jesteśmy z Wami.

[Ivcia]

Sliczna kochana Pepsiczka...

Eve, to moze Kocio zostanie juz u Was..?

[eve69]

Dziekujemy- ja i MIs, a moze i Pepsi.
Dzis rano przez chwile nie pamietalam ze nie ma juz jej z nami i zastanawialam sie przez ulamek sekundy gdzie ona jest, bo zawsze z Mala spia nam na glowach

Ivciu, Kocio jesli niekt go nie wezmie zostanie z nami niezaleznie od tego co sie stalo, jest kochanym kocurkiem. Ale Pawel chcialby miec koteczke taka jak Pepsi, choc wiemy, ze nie bedzie to ona... to pewnie glupie, ale chcielibysmy takiego wlasnie kotka.

Mam nadzieje, ze Kocio znajdzie dobry dom, a my znajdziemy duchowa siostrzyczke Pepsi. Moze dzieki Wam.

[Ivcia]

Kocio juz znalazl dobry dom a duchowa siostrzyczke Pepsi na pewno tez odnajdziesz. Wierze w to.

[ktosia]

Ehhh zycie nie jest sprawiedliwe
wczoraj wrocilam i jak przecytalam o pepsi to nawet nie wiedzialam co napisac, po prostu szok ze tak nagle odeszla
.. jeszcze pamietam jak u was bylam i robilam te fotki, pepsi byla taka kochaniutka .... a tu ....
Eve, trzymajcie sie mocno !

[Lenka]

Tak bardzo, bardzo mi przykro - az mnie serce boli...
W tych smutnych chwilach jestesmy z Wami...

[Aggatt]

Bardzo bardzo smutno. znowu sie poplakalam jak zobaczylam te slicznotke na zdjeciach. zycie nie jest sprawiedliwe

[betix]

Śliczna tygrysiczka Eve bądź dzielna jesteśmy z Tobą pogrążeni w smutku

[Padme]

Eve, tak bardzo mi przykro, że nie umiem nic mądrego napisać.

Ściskam mocno.

[katonka]

Teraz przeczytałam i strasznie płaczę.
My od śmierci Ciapona szukaliśmy jej duchowej siostrzyczki, znamy to uczucie. Przyszły inne koty. Ale pustka po Ciapce pozostała.
I to pustka bardzo bolesna.
Nie ma jej z nami od trzech miesięcy.

[Axel]

Biedna Pepsi
Ale za Tęczowm Mostem nie jest jej na pewno źle.
Współczuję

[Agness]

Bardzo mi smutno i z całego serca współczuję.