Pepsi odeszła :(((( pozegnalne zdjecia:((((

» Nie wrz 14, 2003 12:34

niestety kciuki nie pomogly

Malutka Papesi odeszla pol godziny temu...

Idziemy ja pochowac

A potem najchetniej i siebie

» Nie wrz 14, 2003 12:37

o .......... :evil:

» Nie wrz 14, 2003 12:38

» Nie wrz 14, 2003 12:43

Malutka Papesi odeszla pol godziny temu...

To nie jest sprawiedliwe

Takie slodkie maluszki nie powinny odchodzic

Pozdrawiam z dziewczynkami (ktore tez trzymaly kciuki) i trojka zasmuconych kociambrow...

» Nie wrz 14, 2003 12:47

tak nam przykro :cry:

» Nie wrz 14, 2003 12:58

Bardzo mi przykro...
:cry:

» Nie wrz 14, 2003 12:59

oj bardzo mi przykro eve...

ale dlaczego tak sie stalo
:cry:

» Nie wrz 14, 2003 13:05

bardzo mi przykro :cry:

Nie bedziecie robic sekcji, zeby sprawdzic, co to moglo byc?

» Nie wrz 14, 2003 13:26

» Nie wrz 14, 2003 13:38

» Nie wrz 14, 2003 13:39

O Boze...Ewelina, strasznie mi przykro...caly czas myslalam o niej, mialam nadzieje, ze bedzie OK...teraz juz wiem, czemu telefon milczy... :cry:

» Nie wrz 14, 2003 13:57

» Nie wrz 14, 2003 14:07

zeby zrobic sekcje musialabym do wtorku trzymac ja w lodowce

nie umiem wlozyc swojego kota do lodowki

jesli zachoruje kolejny- to bedzie wirusowe zaplenie jelit

Wiecie, to jest takie nie fair. Koteczka wypieszczona, ukochana, zadbana do granic mozliwosci, koteczka ktora calowala nas na dobranoc i budzila w nocy bo byla glodna, mala tupeciara, ktora ywdawaloby sie da sobie zawsze rade. I tak pusto jest bez niej, i tak bardzo zal....

» Nie wrz 14, 2003 14:09

Eve przykro mi...
Jestem z Toba :cry:

» Nie wrz 14, 2003 14:14

eve69 pisze:zeby zrobic sekcje musialabym do wtorku trzymac ja w lodowce

nie umiem wlozyc swojego kota do lodowki

jesli zachoruje kolejny- to bedzie wirusowe zaplenie jelit

Mam nadzieje, ze nie zachoruje...to byloby bardzo niesprawiedliwe..skad ten wirus? Psy przyniosly z dworu?

Pepsi odeszła :(((( pozegnalne zdjecia:((((

Kto przegląda forum