Po ilu dniach odrobaczac przy tasiemcu ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 13, 2003 23:14 Po ilu dniach odrobaczac przy tasiemcu ?

Maluchy znowu maja obcych :twisted:
Byly odrobaczane w polowie lipca - nic to nie dalo. Po miesiacu wrocilam z Polski i robale wychodzily kotom z tylkow... Odrobaczylam je po raz kolejny. I znowu nic :twisted:
Uzywalam wtedy Feligelu, podaje sie go przez 3 dni.
To bylo jakies 2 tygodnie temu, zaplanowalam juz kolejna serie.
Dzis Lejus znowu zrobil kaktusa z robalami.
Paskudy wygladaja jak ziarenka ryzu...

Feligelu juz nie kupie.
Teraz zastanawiam sie jaki lek im podac.
Drontal, Pratel czy Vetminth ?
Drontal na pewno jest u nas w przychodni, bo podawalam go juz kiedys Pupsi.

Ratunku :cry:
Ostatnio edytowano Czw wrz 18, 2003 23:02 przez moni_citroni, łącznie edytowano 2 razy

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob wrz 13, 2003 23:29

Moni, trzymaj sie dzielnie, kobieto. W koncu wszystkie wyleza. Jak nie chca, to musza! :twisted:
Drontalem je poszczuj :lol:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Nie wrz 14, 2003 0:23

Polecam z calego serca Stronghold - tepi glisty przez caly miesiac a nie 3 dni :)
A przy okazji tepi pchly :)

Blue

 
Posty: 23906
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie wrz 14, 2003 0:36

te ziarenka ryżu , ruszające się zresztą , to człony tasiemca
( aby mieć pewność złap takiego typka na kawałek papieru toaletowego , poskładaj ostrożnie , zamknij w małym pudełeczku i do weta niech obejrzy , co to jest dokładnie )

nie znam tego specyfiku , który podawałaś
wiem, że sporo preparatów zabijających jedno (np glisty ) nie ruszy drugiego (np tasiemca)
i na odwrót
dlatego, jeśli się okaże , że to tasiemiec - trzeba zadziałać celując w tasiemce właśnie

no i w walce z tasiemcem koniecznie trzeba odpchlić towarzystwo (pchły to pośredni żywiciele tasiemca - wystarczy ,że kocina złapie takie zainfekowane pchły i taką pchłę żywą lub martwą sobie z futerka zliże - na bank za 30 dni pojawią się w kupce pierwsze "ziarenka ryżu" , bo tyle trwa rozwój tasiemca w kocim jelicie ..
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Nie wrz 14, 2003 2:29

Te ziarenka ryzu to TASIEMIEC!!! moj Fiulut to mial-nie pamietam jaki preparat dala mi wetka ale po jednorazowym zastosowaniu 'gad'nie pojawil sie ponownie. Bylam spanikowana poniewaz mialam szczesc zwierzakow-wszytkie byly 'potraktowane' odpowiednim specyfikiem.
Filunia jest kotem wychodzaco-polujacym a wiec myszki, itp.-wiem napewno! Domagaj sie od weta specyfiku 'tlukacego' tasiemca!!
Pamietam dobrze, jak w jego legowisku zobaczylam 'ziarenka ryzu' myslam,ze sukom podjadal ryz i wydalil w calosic. Po paru dniach zobaczylam te 'ziarenak' przy jego pupie i dawaj wertowac internet-zdjecia-to nie ryz tylko tasiemiec!! Brrr, szybko do wetki, po srodek, udalo sie!!
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie wrz 14, 2003 2:44

a ile i jaką długość maja "te ziarenka"?
Ostatnio edytowano Nie wrz 14, 2003 3:12 przez ElaKW, łącznie edytowano 2 razy

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie wrz 14, 2003 3:08

Ile, jaka dlugosc, nie pamietam- kilka,kilkanscie, bylo w jego koszyczku do spania. Jesli jest cos co wyglada na ziarenka ryzu to jest tasiemiec-tasiemiec dzieli sie na czaski. Wrzuc w geogle tasiemiec a zobaczysz zdjecia, brrr, okropienstwo! Niestety koty wychodzace, ktore polaju na ptaki, myszki, nornice moga miec tasiemca-my zmienilismy miejsce zamieszkania-w miescie tez polowal i tak nie bylo- na wsi wlasnie to 'swinstwo' zalapal:(
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie wrz 14, 2003 3:18

Widziałam niedawno pojedyncze 3 mm "ziarenka"na fotelu i kanapie, ale nie skojarzyłam tego z tasiemcem, ani z robakami. Skoro tak to wygląda, to u nas też jest tasiemiec :(
Podejrzewam, że Kacper załapał. Nie wychodzi z domu, ale kiedyś mieszkał na działkach. Z tym, że był później odrobaczany, bo robaki też miał. Widać to za mało.
Poszukam jeszcze w internecie informacji o tym obcym, ale bez weta się nie obejdzie.
dzieki za informacje

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie wrz 14, 2003 5:48

Jak tasiemiec to stronghold nie zadziala niestety. A szkoda, bo rzeczywiscie jest swietny na inne.
Nie da rady, nie wet obada robala i da cos akurat na niego.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87930
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie wrz 14, 2003 7:35

Robale czasem wydają się niezniszczalne. Na szczęście: nie są :) Vethmintu przy uciążliwych robakach nie polecam. Ale wet na pewno coś odpowiednio doradzi. :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 14, 2003 8:35

Powiedzialam wetowi jak wygladaja te paskudy i dal mi Feligel - bo wtedy swinki byly jeszcze za male na tabletki.
Najlepsze jest to, ze nie wspominal o potrzebie ponownego odrobaczenia.

Gdy kupowalam Feligel ostatnim razem, pani w recepcji powiedziala ze lepiej kupic tabletki "Raz i bedzie spokoj".
Tak, optymistka sie znalazla.

Pupsi miala pchly, wykonczylismy je Frontlinem, ale nie sadze zebysmy sie ich pozbyli calkowicie.
Wczoraj zauwazylam, ze Ley ma na brzusiu takie malutenkie czarne podluzne robaczki - pewnie pchly rozpoczynaja atak :roll:

Pupsi nie miala nigdy robali i chyba nadal ich nie ma, to maluchy maja ozdobne kaktusy :wink: . Ale odrobaczyc musze cala czworke.

Pytanie.
Kupie jutro chyba Drontal, dam go kotom i po 10dniach - 2 tygodniach znowu.
Czy jesli podam lek po raz trzeci, to nie bedzie to obciazeniem dla organizmu ?

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie wrz 14, 2003 9:13

Ojej, bardzo przepraszam....
Przelecialam tylko wzrokiem po poscie bo juz bylo pozno - i nie doczytalam o tych ziarenkach ryzu, myslalam ze chodzi o glisty :oops:
To prawda - Stronghold nie rusza tasiemca.

Blue

 
Posty: 23906
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon wrz 15, 2003 21:09

To bijemy obcych :twisted:
Kupilam dzis Drontal i sila, przy wydatnej pomocy TZ, wepchnelam tabletki w koty. Strasznie ciezko jest nakarmic te paskudy - Pupsi nie chciala przelknac i przetrzymala tabletke przez dobra minute na jezyku :roll: Nie wiem jak wytrzymala ten smak :roll:
Lej mial odruch wymiotny, Totoro poodgryzal mi paluchy, Maja tez sie bronila ale przelknela najszybciej.
Na pocieche koty dostaly ulubione ciastaczka i juz nie byly takie obrazone.
Za jakies 10 dni powtorzymy operacje 8) Juz sie nie moge doczekac :evil:

Kotom cos sie porobilo z oczami.
Pupsi miala duzego zaschnietego spiocha, wiec go usunelam. Patrze a z oka wyplywa duzo ropki ! Podejrzewam ze ktorys maluch mogl ja zadrapac.
Swinki tez mialy wiecej ropki niz normalnie :roll:
Bede je obserwowac, gdyby cos sie dzialo to idziemy do weta.

Kupilam im kropelki ze swietlika.
Dostanie tego zielska w germanii jest prawie niemozliwe :twisted:
W jednej aptece pani mgr powiedziala, ze swietlika raczej nie dostane bo nikt go nie kupuje wiec nie sprowadzaja.
Dzis inna p mgr chciala mi zamowic paczke swietlika - cale 100g za 8 euro ! Myslalam ze padne :roll:
Kupilam kropelki, drogie jak licho - 5 pipetek po 0,5 ml za ponad 5 euro.
W Germanii lepiej nie chorowac, nawet nie mysle ile moga kosztowac prawdziwe leki :roll:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro wrz 17, 2003 22:21

Co słychać u kotków? Jak ze zdrowiem?

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Czw wrz 18, 2003 14:37

Chyba wszystko ok ;)
Kotki rozbrykane i zarloczne jak zawsze :lol:
Tylko oczka im zakraplam Spersadexolinem, czego oczywiscie nienawidza :twisted:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości