haniaszaraf pisze:Ale wymyśliłamPanny mocno spały:Helcia na psim wyrku a Grudzia na górnym łóżku.Cichcem przeniosłam Helcię do Grudzi i położyłam "plecki w plecki",jak na słodkich forumowych zdjątkach.Tiaaa...Wcielona Słodycz momentalnie strzeliła zdziwioną Helcię w papę i tak się skończyło oswajanie na siłę
w kazdym razie zostal jej zapach intruza na lapce, bedze mogla sie z nim oswajac

biedna Helcia, powinnas ja czyms podkarmic po takim upokorzeniu
