kotek o roboczym imieniu Pataszon - to jest mały Aragorn :))

» Śro wrz 10, 2003 11:01

Juz piszę na pw!

» Śro wrz 10, 2003 11:04

Katy pisze:Ale wtedy zostanie tylko jeden... To musimy złapać wszystkie trzy

Zabawne... :roll:

Przejrzałam Twój plan- potem jak nie znajdą domów to zostaną u mnie :?:

» Śro wrz 10, 2003 11:05

No czemu sie denerwujesz. Przeciez żartuję... :roll:

» Śro wrz 10, 2003 13:32

Hurraa!!! strasznie sie ciesze, ze kolejny braciszek/siostrzyczka :wink:

Lestata znalezli dom!!!

Brawo Katy i Mysza!!!!! :ok:

» Pt wrz 12, 2003 8:38

Bursztynku możesz zmienić temat wątku. Maluch dał się łatwo złapać (w przeciwieństwie do jego mamy

), chyba wiedział, że teraz jego pora na dom. Siedzi u mnie w łazience, zjadł jedzonko i sobie gadamy. Ja kici kici- on miau, kicic kici - miau (tzn to było raniutko). Podrapał mnie jak mu zaglądałam pod ogon. W sumie to go rozumiem :wink:

. Bursztynku zapytaj się znajomej czy ma imię dla Pana Kota, czy mam sama coś wymyślić.

» Pt wrz 12, 2003 9:45

Ale fajnie

Już jej mówię :

I zaraz spróbuję zmienić ten tytuł

Własnie miałam dzwonic do Katy, bo nie ma aktywnego GG i zaczynałam sie martwić...

» Pt wrz 12, 2003 9:46

Katy nie ma w pracy - łapie Elizabeth na sterylkę (ale chyba nie złapie

)

» Pt wrz 12, 2003 9:52

Kocica nie daje się złapać? Szkoda

» Pt wrz 12, 2003 10:04

Poczytaj w wątku "Elizabeth i inne koty"

» Pt wrz 12, 2003 10:11

Zaraz poszukam wątku..
Tymczasem może parę słowek o maluchu..? :oops:

Proooszę, Mysza

» Pt wrz 12, 2003 10:32

Czytałam tamten watek, rozumiem ,że nie masz teraz głowy do rozpisywania sie o pręgusku...Powiedz tylko,czy on tez jest chory...?

» Pt wrz 12, 2003 10:46

Pręgusek wygląda na zdrowego

, ale i tak z nim pójdę do weta na przegląd. Odrobaczy go, odpchli, sprawdzi uszka i czy przypadkiem też nie jest przeziębiony, może mu da coś wzmacniającego. Wtedy będę wiedziała na 100%.
O maluszku wiele Ci nie powiem bo wczoraj dotarłam do domu o 23, a dziś rano wyszłam do pracy. Wiem tylko, że zwiedził łazienę, bo już zdążył coś przwrócić :roll:

, zjadł wszyściutko i jest śliczny. Ma taką piękną, niewinną mordę. Katy twierdzi nawet, że to dokładnie ten ze zdjęcia

.
W weeend nie mam dostępu do netu więc ja chcesz mieć relacje to podaj mi na PW numer swojej komórki, to będę wysyłać SMSy. W poniedziałek dokładna relacja.

I proszę wszystich doświadczonych forumowiczów o rady w oswajaniu dzikuska