BANDA KULAWEGO 16 - Agatka ciachnięta, fszystko f porządku:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 04, 2008 9:16

Trzymamy :D
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok:
:ok: :ok:
:ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 04, 2008 9:16

Femka pisze:trochę się niepokoiłam w nocy, a że nie byłam pewna, czy na rano wystarczy mi papierochów, był pretekst, żeby pojechać do kotki.
Wyglądała lepiej, chociaż oczka jeszcze załzawione i nie zniknęła całkiem trzecia powieka. Ale ślicznie wyszła z narkozy i bardzo była ożywiona. Poczekam do dzisiejszego wieczora, czy nie stanie się osowiała. Jakby coś się zaczęło dziać, powieka nie zniknie albo jeszcze coś, mają do mnie NATYCHMIAST dzwonić bez względu na porę.

Potrzymajcie jeszcze kilka dni, dobra?


Cały czas :ok: !
Marcelibu
 

Post » Pt kwi 04, 2008 9:21

dzięki, dziewczyny :D
przy takich kciukasach nie ma szans żadne choróbsko :twisted:
w sumie to pracownicy stacji mają w domu koty, więc są obeznani z ich zachowaniami. W dodatku bardzo zależy im na kotkach. Widzę to po zaangażowaniu we współpracę ze mną. Wszystko jest zawsze przygotowane na czas, u kotki posprzątane. A jak wczoraj po nocy miałam po nią przyjechać, to dużo wcześniej złapali kotkę, żeby przypadkiem termin sterylki nie przepadł.
Więc z takimi sprzymierzeńcami nie ma siły, żeby coś przegapić. wizytówki rozdałam już chyba wszystkim.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 04, 2008 9:22

Witam... :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt kwi 04, 2008 9:23 przez CoToMa, łącznie edytowano 1 raz
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt kwi 04, 2008 9:22

Femka pisze:dzięki, dziewczyny :D
przy takich kciukasach nie ma szans żadne choróbsko :twisted:
w sumie to pracownicy stacji mają w domu koty, więc są obeznani z ich zachowaniami. W dodatku bardzo zależy im na kotkach. Widzę to po zaangażowaniu we współpracę ze mną. Wszystko jest zawsze przygotowane na czas, u kotki posprzątane. A jak wczoraj po nocy miałam po nią przyjechać, to dużo wcześniej złapali kotkę, żeby przypadkiem termin sterylki nie przepadł.
Więc z takimi sprzymierzeńcami nie ma siły, żeby coś przegapić. wizytówki rozdałam już chyba wszystkim.


Będzie dobrze nie ma innej opcji :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 04, 2008 9:30

Obrazek



:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 04, 2008 9:58

Gdyby każdy tak zadbał o sterylkę kotek choćby tylko w miejscach gdzie bywa i gdzie nie chce patrzeć na nieszczęście kocie... Świat byłby lepszy. Naprawdę. Docieniam wielką pomoc sprzymierzeńców Femki! Przecież gdyby nie oni, to cała akcja byłaby dużo trudniejsza.
Kciuki nieustające :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt kwi 04, 2008 10:03

ajmk pisze:Gdyby każdy tak zadbał o sterylkę kotek choćby tylko w miejscach gdzie bywa i gdzie nie chce patrzeć na nieszczęście kocie... Świat byłby lepszy. Naprawdę. Docieniam wielką pomoc sprzymierzeńców Femki! Przecież gdyby nie oni, to cała akcja byłaby dużo trudniejsza.
Kciuki nieustające :ok:


w ogóle by jej nie było, bo przecież nie pozwoliliby mi szwendać się po stacji benzynowej i uganiać za koteczkami. No i po sterylce musiałabym gdzieś przechować kotki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 04, 2008 12:18

Bry 8)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 04, 2008 12:36

bry :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 04, 2008 12:51

Femka pisze:
ajmk pisze:Gdyby każdy tak zadbał o sterylkę kotek choćby tylko w miejscach gdzie bywa i gdzie nie chce patrzeć na nieszczęście kocie... Świat byłby lepszy. Naprawdę. Docieniam wielką pomoc sprzymierzeńców Femki! Przecież gdyby nie oni, to cała akcja byłaby dużo trudniejsza.
Kciuki nieustające :ok:


w ogóle by jej nie było, bo przecież nie pozwoliliby mi szwendać się po stacji benzynowej i uganiać za koteczkami. No i po sterylce musiałabym gdzieś przechować kotki.


Jak to dużo znaczy od dobrej woli ludzi...

Kciuki za koteczkę... :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt kwi 04, 2008 19:29

wracając z pracy nie wytrzymałam. Podjechałam na stację. :oops: Łzawi już tylko jedno oczko. Drugie czyste. W dodatku kotka odzyskała wigor, bo już nie jest takim łagodniutkim stworzeniem :D To dobrze. Antybiotyków pilnują, jedzonka i wody też.

ale potrzymajcie jeszcze troszkę, pliiiis :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 04, 2008 19:37

Femka pisze:wracając z pracy nie wytrzymałam. Podjechałam na stację. :oops: Łzawi już tylko jedno oczko. Drugie czyste. W dodatku kotka odzyskała wigor, bo już nie jest takim łagodniutkim stworzeniem :D To dobrze. Antybiotyków pilnują, jedzonka i wody też.

ale potrzymajcie jeszcze troszkę, pliiiis :D

Trzymam, trzymam :ok: ! Ważne, ze w porę zdążyłaś. W takiej sytuacji czas gra bardzo ważną rolę - 12 czy 24 godziny już może być za późno.
Femciu, jesteś super Babka!!! :1luvu:
Marcelibu
 

Post » Pt kwi 04, 2008 19:45

Marcelibu, no coś Ty,
to tylko jedna koteczka, razem z benzynką dwie
są takie dziewczyny, które w ten sposób ratują dziesiątki kotek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 04, 2008 19:50

Femka pisze:Marcelibu, no coś Ty,
to tylko jedna koteczka, razem z benzynką dwie
są takie dziewczyny, które w ten sposób ratują dziesiątki kotek

Tak, ale chodzi mi o to, że miałaś strasznego "czuja". Czasem wystarczy tylko czegoś "nie zauważyć" i już jest "pozamiatane".
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, Silverblue i 25 gości