
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...
Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...
Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...
Marcelibu pisze:Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...
Mogłabyś coś więcej o tej kotce?
Dzien dobry.
Femka pisze:Marcelibu pisze:Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...
Mogłabyś coś więcej o tej kotce?
Dzien dobry.
Ona jest ze dwa-trzy tygodnie po porodzie. Pracownicy stacji stracili ją z oczu, jak troszkę "utyła" i pojawiła się znowu już chudziutka. Apetyt podobno ma i dzisiaj pchała się do michy razem z Benzynką, ale oczka załzawione i widać, że jest znacznie słabsza niż Benzynka. Wetka nic tragicznego na pierwszy rzut oka nie widziała, ale cholera wie...
Jestem z nią umówiona, że walczy o kotkę bez względu na koszty, a jeśli uzna, że nic się nie da zrobić, ma przed decyzją do mnie zadzwonić. Wtedy zabiorę kotkę do naszej Pani Doktor (kotka sterylizowana jest w innej lecznicy na talon).
Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...
Marcelibu pisze:Rozumiem, że ona teraz nie jest "puknięta", w ciązy znaczy?
Femka pisze:Marcelibu pisze:Rozumiem, że ona teraz nie jest "puknięta", w ciązy znaczy?
małe jest prawdopodobieństwo.
Marcelibu pisze:Rozumiem, że ona teraz nie jest "puknięta", w ciązy znaczy?
ajmk pisze:Marcelibu pisze:Rozumiem, że ona teraz nie jest "puknięta", w ciązy znaczy?
Marcelibu... Twoje teksty są porażające![]()
Umarłam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości