BANDA KULAWEGO 16 - Agatka ciachnięta, fszystko f porządku:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 03, 2008 7:01

Helou :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw kwi 03, 2008 7:52

Witam w pochmurny czwartek...
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw kwi 03, 2008 8:08

Witam

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 03, 2008 8:42

koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 03, 2008 8:43

Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...

Kciuki są. :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 03, 2008 8:45

Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...

Mogłabyś coś więcej o tej kotce?

Dzien dobry.
Marcelibu
 

Post » Czw kwi 03, 2008 8:52

Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...


Trzymamy kciuki... :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw kwi 03, 2008 8:56

Marcelibu pisze:
Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...

Mogłabyś coś więcej o tej kotce?

Dzien dobry.



Ona jest ze dwa-trzy tygodnie po porodzie. Pracownicy stacji stracili ją z oczu, jak troszkę "utyła" i pojawiła się znowu już chudziutka. Apetyt podobno ma i dzisiaj pchała się do michy razem z Benzynką, ale oczka załzawione i widać, że jest znacznie słabsza niż Benzynka. Wetka nic tragicznego na pierwszy rzut oka nie widziała, ale cholera wie...
Jestem z nią umówiona, że walczy o kotkę bez względu na koszty, a jeśli uzna, że nic się nie da zrobić, ma przed decyzją do mnie zadzwonić. Wtedy zabiorę kotkę do naszej Pani Doktor (kotka sterylizowana jest w innej lecznicy na talon).
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 03, 2008 9:20

Femka pisze:
Marcelibu pisze:
Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...

Mogłabyś coś więcej o tej kotce?

Dzien dobry.



Ona jest ze dwa-trzy tygodnie po porodzie. Pracownicy stacji stracili ją z oczu, jak troszkę "utyła" i pojawiła się znowu już chudziutka. Apetyt podobno ma i dzisiaj pchała się do michy razem z Benzynką, ale oczka załzawione i widać, że jest znacznie słabsza niż Benzynka. Wetka nic tragicznego na pierwszy rzut oka nie widziała, ale cholera wie...
Jestem z nią umówiona, że walczy o kotkę bez względu na koszty, a jeśli uzna, że nic się nie da zrobić, ma przed decyzją do mnie zadzwonić. Wtedy zabiorę kotkę do naszej Pani Doktor (kotka sterylizowana jest w innej lecznicy na talon).


Rozumiem, że ona teraz nie jest "puknięta", w ciązy znaczy?
Marcelibu
 

Post » Czw kwi 03, 2008 9:30

Obrazek




:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw kwi 03, 2008 9:30

Femka pisze:koleżanka Benzynki już w lecznicy.
Trzymajcie kciuki, bo jej stan ogólny jest dużo gorszy. Oczka łzawią, chudziutka jest... i taka przestraszona...


Femko mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw kwi 03, 2008 9:41

Marcelibu pisze:Rozumiem, że ona teraz nie jest "puknięta", w ciązy znaczy?



małe jest prawdopodobieństwo.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 03, 2008 10:01

Femka pisze:
Marcelibu pisze:Rozumiem, że ona teraz nie jest "puknięta", w ciązy znaczy?



małe jest prawdopodobieństwo.


puknąć to chyba można tylko auto :oops: :(
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw kwi 03, 2008 10:09

Marcelibu pisze:Rozumiem, że ona teraz nie jest "puknięta", w ciązy znaczy?


Marcelibu... Twoje teksty są porażające 8O

Umarłam :lol:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw kwi 03, 2008 10:15

ajmk pisze:
Marcelibu pisze:Rozumiem, że ona teraz nie jest "puknięta", w ciązy znaczy?


Marcelibu... Twoje teksty są porażające 8O

Umarłam :lol:


Ojej, to naleciałość z pracy. Mój kolega tak mówi i jakoś we wsiąkło :oops: . Może rzeczywiście nie powinnam się tak kolokwialnie wyrażać. Przepraszam.
To jest na takiej samej zasadzie, jak np. "długie ruchy", Femkowe (już "kupiłam" i bardzo mi się podoba :wink: ) "dziękujemy za uwagę" itp.
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości