BANDA KULAWEGO 16 - Agatka ciachnięta, fszystko f porządku:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 01, 2008 11:46

Ja w sprawie kociego apetytu wisoną chciałam zabrać zabrać głos...
Moje - ŻRĄ!! Blaniasta to tak zaiwania, ze ho, ho, ho...
Maćkowi najlepiej wchodzi kocia trawa 8O
Oszaleję z tymi futrazmi!
Acha... Wszędzie pełno białych kłaków!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto kwi 01, 2008 11:59

Dorota pisze:Zamiast kawioru poprosze kubelek skrzydelek z KFC :oops:
Trzydziestopak! :twisted:

Wolowina - OK! :lol:



wstyd się przyznać, ale mnie kawior troszku za bardzo śmierdzi :oops: chyba się nie nadaję do wyższej kulinarnej pierdolencji :twisted:
to ja zamiast kawioru... shoarma, też dziesięcipak :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto kwi 01, 2008 12:07

Femka pisze:
Dorota pisze:Zamiast kawioru poprosze kubelek skrzydelek z KFC :oops:
Trzydziestopak! :twisted:

Wolowina - OK! :lol:



wstyd się przyznać, ale mnie kawior troszku za bardzo śmierdzi :oops: chyba się nie nadaję do wyższej kulinarnej pierdolencji :twisted:
to ja zamiast kawioru... shoarma, też dziesięcipak :D


:lol:

Idziemy łapa w łapę!
A co to jest shoarma?
I jak to sie wymawia? :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 01, 2008 12:13

mówi się na to szorma (ale nie jestem pewna, czy poprawnie napisałam oryginalną nazwę). Tak naprawdę powinno to być baranie mięso, pieczone na takim pionowym drągu. Facet ścina takie skrawki na talerz. W Łodzi podają to w knajpie sfinx z frytkami i bułką pita, z surówkami i trzema różnymi sosami. Dla zdrowia i talii takie danie to po prostu morderstwo, ale ja to uwielbiam :oops:

a skrzydełek w kfc też nigdy nie jadłam :oops:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto kwi 01, 2008 12:24

Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:Witajcie
Rany Boskie, u mnie jakiś pogrom misek. Wszystkie mają takie apetyty, że krokodyl przy nich to kurczątko. Wczoraj Miluśka nie dała się zbyć i dwa razy zażądała dokładki 8O Pozostałe wymiatają WSZYSTKO.

Czy to jakaś ogólnogatunkowa tendencja, czy tylko u mnie? :D


:lol: :lol: :lol:


jak Ci tak wesoło z mojego nieszczęścia, to może dorzucisz się do żywienia Szczypiorów, bo ja zaraz z torbami pójdę:mrgreen:


Jeden Mru wystarczy za bande Szczypiorow :lol:
Z torbami to ja juz dawno poszlam :mrgreen:


Jeróna to ni ma śmiyszne,ale jak przidóm jeszcze gorsze czasy to zostanóm nóm jyny te torby do obcyckanio 8O


Witaj Femko i głodomorki szczypiorki :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto kwi 01, 2008 12:30

Femka pisze:mówi się na to szorma (ale nie jestem pewna, czy poprawnie napisałam oryginalną nazwę). Tak naprawdę powinno to być baranie mięso, pieczone na takim pionowym drągu. Facet ścina takie skrawki na talerz. W Łodzi podają to w knajpie sfinx z frytkami i bułką pita, z surówkami i trzema różnymi sosami. Dla zdrowia i talii takie danie to po prostu morderstwo, ale ja to uwielbiam :oops:

a skrzydełek w kfc też nigdy nie jadłam :oops:


Oj, do baraniny to zrazilam sie jakies cwierc wieku temu :oops:

Skrzydelka z KFC? Uwielbiam te chemie :oops:
Byc moze i samo miesko tez jest plastikowe,
ale trudno :mrgreen:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 01, 2008 12:31

Kociama pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:Witajcie
Rany Boskie, u mnie jakiś pogrom misek. Wszystkie mają takie apetyty, że krokodyl przy nich to kurczątko. Wczoraj Miluśka nie dała się zbyć i dwa razy zażądała dokładki 8O Pozostałe wymiatają WSZYSTKO.

Czy to jakaś ogólnogatunkowa tendencja, czy tylko u mnie? :D


:lol: :lol: :lol:


jak Ci tak wesoło z mojego nieszczęścia, to może dorzucisz się do żywienia Szczypiorów, bo ja zaraz z torbami pójdę:mrgreen:


Jeden Mru wystarczy za bande Szczypiorow :lol:
Z torbami to ja juz dawno poszlam :mrgreen:


Jeróna to ni ma śmiyszne,ale jak przidóm jeszcze gorsze czasy to zostanóm nóm jyny te torby do obcyckanio 8O


Witaj Femko i głodomorki szczypiorki :D


A w nich - majatek!

Edit: Czyli to, co kiedys ofiarowałaś innym...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 01, 2008 12:34

Dorota pisze:
Kociama pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:Witajcie
Rany Boskie, u mnie jakiś pogrom misek. Wszystkie mają takie apetyty, że krokodyl przy nich to kurczątko. Wczoraj Miluśka nie dała się zbyć i dwa razy zażądała dokładki 8O Pozostałe wymiatają WSZYSTKO.

Czy to jakaś ogólnogatunkowa tendencja, czy tylko u mnie? :D


:lol: :lol: :lol:


jak Ci tak wesoło z mojego nieszczęścia, to może dorzucisz się do żywienia Szczypiorów, bo ja zaraz z torbami pójdę:mrgreen:


Jeden Mru wystarczy za bande Szczypiorow :lol:
Z torbami to ja juz dawno poszlam :mrgreen:


Jeróna to ni ma śmiyszne,ale jak przidóm jeszcze gorsze czasy to zostanóm nóm jyny te torby do obcyckanio 8O


Witaj Femko i głodomorki szczypiorki :D


A w nich - majatek!



:lol: :lol: :lol: Dorotka ale zy mie cymboł
wiysz co przeczytałach?cosik mi na łoczy padło i czytóm
A w nich -majtki :oops:
zamiast majóntek :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto kwi 01, 2008 12:44

Kociama pisze: :lol: :lol: :lol: Dorotka ale zy mie cymboł
wiysz co przeczytałach?cosik mi na łoczy padło i czytóm
A w nich -majtki :oops:
zamiast majóntek :lol:



ja też przeczytałam majtki :oops:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto kwi 01, 2008 12:47

Kociama pisze:
Dorota pisze:
Kociama pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:Witajcie
Rany Boskie, u mnie jakiś pogrom misek. Wszystkie mają takie apetyty, że krokodyl przy nich to kurczątko. Wczoraj Miluśka nie dała się zbyć i dwa razy zażądała dokładki 8O Pozostałe wymiatają WSZYSTKO.

Czy to jakaś ogólnogatunkowa tendencja, czy tylko u mnie? :D


:lol: :lol: :lol:


jak Ci tak wesoło z mojego nieszczęścia, to może dorzucisz się do żywienia Szczypiorów, bo ja zaraz z torbami pójdę:mrgreen:


Jeden Mru wystarczy za bande Szczypiorow :lol:
Z torbami to ja juz dawno poszlam :mrgreen:


Jeróna to ni ma śmiyszne,ale jak przidóm jeszcze gorsze czasy to zostanóm nóm jyny te torby do obcyckanio 8O


Witaj Femko i głodomorki szczypiorki :D


A w nich - majatek!



:lol: :lol: :lol: Dorotka ale zy mie cymboł
wiysz co przeczytałach?cosik mi na łoczy padło i czytóm
A w nich -majtki :oops:
zamiast majóntek :lol:

I ja zobaczyłam "majtki".
Marcelibu
 

Post » Wto kwi 01, 2008 12:51

Marcelibu pisze:
Kociama pisze:
Dorota pisze:
Kociama pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:Witajcie
Rany Boskie, u mnie jakiś pogrom misek. Wszystkie mają takie apetyty, że krokodyl przy nich to kurczątko. Wczoraj Miluśka nie dała się zbyć i dwa razy zażądała dokładki 8O Pozostałe wymiatają WSZYSTKO.

Czy to jakaś ogólnogatunkowa tendencja, czy tylko u mnie? :D


:lol: :lol: :lol:


jak Ci tak wesoło z mojego nieszczęścia, to może dorzucisz się do żywienia Szczypiorów, bo ja zaraz z torbami pójdę:mrgreen:


Jeden Mru wystarczy za bande Szczypiorow :lol:
Z torbami to ja juz dawno poszlam :mrgreen:


Jeróna to ni ma śmiyszne,ale jak przidóm jeszcze gorsze czasy to zostanóm nóm jyny te torby do obcyckanio 8O


Witaj Femko i głodomorki szczypiorki :D


A w nich - majatek!



:lol: :lol: :lol: Dorotka ale zy mie cymboł
wiysz co przeczytałach?cosik mi na łoczy padło i czytóm
A w nich -majtki :oops:
zamiast majóntek :lol:

I ja zobaczyłam "majtki".


zaroz naciulóm w majtki ze smiychu :lol: :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto kwi 01, 2008 12:57

wiecie, co zauważyłam?
nakryłam kilka razy Miluśkę, jak siada sobie przy kanapie i ciamka narzutę. Nie mam pojęcia, po co to robi :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto kwi 01, 2008 13:01

Femuś, może Milusia ma chorobę sierocą? Nasz Puszek namietnie ciamkał koszulę nocną mojej mamy :oops: Gdzieś cuś o tym czytałam...tylko nie pamiętam gdzie :oops:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 01, 2008 13:03

Kociama pisze:
Marcelibu pisze:
Kociama pisze:
Dorota pisze:
Kociama pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:Witajcie
Rany Boskie, u mnie jakiś pogrom misek. Wszystkie mają takie apetyty, że krokodyl przy nich to kurczątko. Wczoraj Miluśka nie dała się zbyć i dwa razy zażądała dokładki 8O Pozostałe wymiatają WSZYSTKO.

Czy to jakaś ogólnogatunkowa tendencja, czy tylko u mnie? :D


:lol: :lol: :lol:


jak Ci tak wesoło z mojego nieszczęścia, to może dorzucisz się do żywienia Szczypiorów, bo ja zaraz z torbami pójdę:mrgreen:


Jeden Mru wystarczy za bande Szczypiorow :lol:
Z torbami to ja juz dawno poszlam :mrgreen:


Jeróna to ni ma śmiyszne,ale jak przidóm jeszcze gorsze czasy to zostanóm nóm jyny te torby do obcyckanio 8O


Witaj Femko i głodomorki szczypiorki :D


A w nich - majatek!



:lol: :lol: :lol: Dorotka ale zy mie cymboł
wiysz co przeczytałach?cosik mi na łoczy padło i czytóm
A w nich -majtki :oops:
zamiast majóntek :lol:

I ja zobaczyłam "majtki".


zaroz naciulóm w majtki ze smiychu :lol: :lol:


Wam wszystkim tylko jedno w glowie :mrgreen:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 01, 2008 13:03

P.S. mój tata mówi na majtasy INEKSPRYMABLE :lol: :lol: :lol:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alcina i 16 gości