Helcia i Grudzia - Grudzia po operacji

» Nie mar 30, 2008 14:11

haniaszaraf pisze:
Matahari pisze:Ruda piękna jak zawsze...

A Helcia to co,pies?!

Helcia jest przepiekna...

przedłużane futerko ma:) CUUUUUUUUUUUUUDNA!!!!

» Nie mar 30, 2008 16:14

haniaszaraf pisze:
Matahari pisze:Ruda piękna jak zawsze...

A Helcia to co,pies?!

skoro tak mówisz... a myślałam, że to piękny kot...

» Nie mar 30, 2008 16:22

A kto ją tam wie-warczy,macha ogonem,śpi w psim wyrku...to może i pies?Dam znać,jak zaszczeka!
W związku z przepiękną pogodą ludzka część rodziny (+pies) zażywała świeżego powietrza a kocice pierwszy raz zostały same.I co?I nic!Wygląda na to,ze panny bezcenny czas na zakumplowanie się bez swiadków po prostu przespały!

» Nie mar 30, 2008 16:25

Imprezka była... Tajniacka. A Wy się martwcie dalej

» Nie mar 30, 2008 16:54

jamp jak ta lala... dowiecie się od sąsiadów pewnie... :lol:

» Nie mar 30, 2008 16:59

Sąsiadów, od czasu zrzuconej nad ranem kamiennej donicy, starannie unikam...

» Nie mar 30, 2008 17:03

Tym razem Was dopadną

» Nie mar 30, 2008 20:43

wieści spragnionam jak kania dżdżu...
jak intergracja z psiakiem???

» Nie mar 30, 2008 21:09

zapraszam na bazarek szanowną autorkę i wszystkich czytających... http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2967879#2967879

» Nie mar 30, 2008 21:23

Psiak by się bardzo,bardzo pointegrować chciał,ale pani Grudzińska trzyma dystans.Nie dziwi mnie to,jako kot ex-podwórkowy ma pewnie nie najlepszą opinię o psach.Ale za to panna Ruda dotarła aż do kuchni!A właściwie kuchnio-jadalnio-telewizorni,w której sypia nasza piesa.Zajrzała na momencik,ale zawszeć to postęp.

» Nie mar 30, 2008 22:33

a ja zupełnie o czymś innym, przepraszam, też mam taki dywan, tylko, że ja durna, położyłam go na podłodze, kompletna porażka - upiorę i odmałpię, za pomysł dziękuję :wink:

A zwierzyniec uroczy, gratuluję!

» Nie mar 30, 2008 22:57

wania71 pisze:a ja zupełnie o czymś innym, przepraszam, też mam taki dywan, tylko, że ja durna, położyłam go na podłodze, kompletna porażka - upiorę i odmałpię, za pomysł dziękuję

Ależ proszę najuprzejmiej.Jak się mieszka na strychu to trzeba jakoś ocieplić scianę przy łóżkach,żeby chłopakom zadki nie poodmarzały.Ale jak w Jysku znów będzie promocja to nabędę drugi,na podłogę.Za pomysł dziekuję :wink:

» Nie mar 30, 2008 23:00

haniaszaraf pisze:
wania71 pisze:a ja zupełnie o czymś innym, przepraszam, też mam taki dywan, tylko, że ja durna, położyłam go na podłodze, kompletna porażka - upiorę i odmałpię, za pomysł dziękuję

Ależ proszę najuprzejmiej.Jak się mieszka na strychu to trzeba jakoś ocieplić scianę przy łóżkach,żeby chłopakom zadki nie poodmarzały.Ale jak w Jysku znów będzie promocja to nabędę drugi,na podłogę.Za pomysł dziekuję

Haaaaaaaaaaaaaaa! Spadłam z łóżka.
(nie mam dywanu)
Obrazek

» Nie mar 30, 2008 23:05

A,jeszcze coś,o kotach...dla odmiany.Mizialskość Grudzi z pierwszego dnia pobytu u nas to chyba jakaś pomyłka była...Te baranki,wkręcanie łebka w dłoń,"ciasteczka",mruczanki-znikło wszystko,jak sen jaki złoty!Teraz jak się pcham z pieszczotami,odwraca się zadkiem,jak stary mąż.Nie mogę nawet złożyć reklamacji u matahari,bo uprzedzała,że kocisko niepieszczotliwe :evil:

» Pon mar 31, 2008 0:07

Matahari pisze:zapraszam na bazarek szanowną autorkę i wszystkich czytających... http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2967879#2967879

A na bazarku CIASTECZKA!!!Jeśli takie pysznościowe,jak te,które mieliśmy szczęście u matahari jeść (do spółki z przewspaniałym Bazylkiem) to pchajta się ludziska!

Helcia i Grudzia - Grudzia po operacji

Kto przegląda forum