Koć & Pluszon. Gościnnie GłodekSmrodek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 28, 2008 22:09

redaf pisze:
sibia pisze:A w jakim składzie wróciłaś?

Chwalić Pana tylko ze zdjęciami.


No jak to ? :(

a co słychać u dzikich dzikich działkunów ?
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt mar 28, 2008 22:11

redaf pisze:Pluszon się kota po kołdrze

Obrazek


8O
jaki on jest niemożebnie cudny
wymiękam
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt mar 28, 2008 22:13

Meg9 pisze:
redaf pisze:Pluszon się kota po kołdrze

Obrazek


8O
jaki on jest niemożebnie cudny
wymiękam

Dopiero teraz to zrozumialas :?: :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt mar 28, 2008 22:14

Meg9 pisze:
redaf pisze:
sibia pisze:A w jakim składzie wróciłaś?

Chwalić Pana tylko ze zdjęciami.


No jak to ? :(

A co? Chcesz trzeciego kotka? Burego na przykład? Obrazek

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt mar 28, 2008 22:15

Meg9 pisze:
redaf pisze:Pluszon się kota po kołdrze

Obrazek


8O
jaki on jest niemożebnie cudny
wymiękam

A kysz!

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt mar 28, 2008 22:18

Meg9 pisze:co słychać u dzikich dzikich działkunów ?

Zajeżdżam na wieś, parkuję.
Wysiadam, słyszę "miau".
Myslę - Duża Szylkreta się zbiliża.
Etam.
Kiedy po miau nastapiło MIAU, a potem MIAU wiedziałam, że to może być tylko Beczel!
No i był 8)

Obrazek

Naopowiadać mi musiał, co się działo przez te trzy miesiące, które się nie widzieliśmy - więc żeby mi łeb od tego hałasu nie pękł zapodałam koci badziew.
Smaczny był chyba... :wink:

Obrazek

Przed i po jedzeniu ugniataniu i waleniem mnie z barana w goleń nie było końca.
Co jakiś czas dziki działkun miał dla odmiany taką propozycję...

Obrazek

Usiadłam na fotelu z książęczką.
Obok mnie czujna eskorta.

Obrazek

Właściwie to ten Bezczel nawet ładny jest.
Ma czarną smugę na grzbiecie i ogonek w czarne paski

Obrazek

Do transportera włazi bez problemu.
Może by go chociaż wypatroszyć?
Bo domu dla takiej starej kocicy, której już drugi rok idzie to się chyba nie znajdzie? :roll:

Obrazek

Szkoda, bo mizielizna jest okrutna.
Chyba większa od Namoleonki nawet.
Jak tylko człowieka zobaczy to z miaukoleniem leci... :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 28, 2008 22:20

moś pisze:
Meg9 pisze:
redaf pisze:Pluszon się kota po kołdrze

Obrazek


8O
jaki on jest niemożebnie cudny
wymiękam

Dopiero teraz to zrozumialas :?: :twisted:


Bynajmniej.
Wielbię go od dawna, bo tak. :wink:
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt mar 28, 2008 22:22

varia pisze:
Meg9 pisze:
redaf pisze:Pluszon się kota po kołdrze

Obrazek


8O
jaki on jest niemożebnie cudny
wymiękam

A kysz!


Bo co ? 8)

Acha, same se weź trzeciego kotka. :twisted:
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt mar 28, 2008 22:24

redaf pisze:
Meg9 pisze:co słychać u dzikich dzikich działkunów ?

Zajeżdżam na wieś, parkuję.
Wysiadam, słyszę "miau".
Myslę - Duża Szylkreta się zbiliża.
Etam.
Kiedy po miau nastapiło MIAU, a potem MIAU wiedziałam, że to może być tylko Beczel!
No i był 8)

Obrazek

Naopowiadać mi musiał, co się działo przez te trzy miesiące, które się nie widzieliśmy - więc żeby mi łeb od tego hałasu nie pękł zapodałam koci badziew.
Smaczny był chyba... :wink:

Obrazek

Przed i po jedzeniu ugniataniu i waleniem mnie z barana w goleń nie było końca.
Co jakiś czas dziki działkun miał dla odmiany taką propozycję...

Obrazek

Usiadłam na fotelu z książęczką.
Obok mnie czujna eskorta.

Obrazek

Właściwie to ten Bezczel nawet ładny jest.
Ma czarną smugę na grzbiecie i ogonek w czarne paski

Obrazek

Do transportera włazi bez problemu.
Może by go chociaż wypatroszyć?
Bo domu dla takiej starej kocicy, której już drugi rok idzie to się chyba nie znajdzie? :roll:

Obrazek

Szkoda, bo mizielizna jest okrutna.
Chyba większa od Namoleonki nawet.
Jak tylko człowieka zobaczy to z miaukoleniem leci... :roll:


Redaf sie zakochała. :wink:
To się może skończyć tylko w jeden sposób. 8)
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt mar 28, 2008 22:25

Meg9 pisze:
varia pisze:
Meg9 pisze:
redaf pisze:Pluszon się kota po kołdrze

Obrazek


8O
jaki on jest niemożebnie cudny
wymiękam

A kysz!


Bo co ? 8)

Acha, same se weź trzeciego kotka. :twisted:


drugiego :roll:
a moze nawet pierwszego :roll: :roll:
albowiem wcale nie zostało udowodnione, że varia jakowegoś materialnego kota posiada 8)

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt mar 28, 2008 22:27

Meg9 pisze:Redaf sie zakochała. :wink:
To się może skończyć tylko w jeden sposób. 8)

Owszem. :twisted:
Gustownym nagrobkiem.
Gdzie lilie rosną wysoko jak pan leży głęboko.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 28, 2008 22:27

Meg9 pisze:
varia pisze:
Meg9 pisze:
redaf pisze:Pluszon się kota po kołdrze

Obrazek


8O
jaki on jest niemożebnie cudny
wymiękam

A kysz!


Bo co ? 8)

Bo my się z Plusiem kochamy. 8) :love: :love: :love: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt mar 28, 2008 22:30

progect pisze:wcale nie zostało udowodnione, że varia jakowegoś materialnego kota posiada 8)

A po co ma to być udowodnione?
Kot Schroedingera jest niekoniecznie materialny, a i tak wszyscy wiedzą że jest :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 28, 2008 22:34

redaf pisze:Gdzie lilie rosną wysoko jak pan leży głęboko.


Jak lirycznie się tu zrobiło. :lol:

Varia jednego kota posiada z pewnością. :wink:
Alez kochajcie się z Plusiem, nie mam nic przeciwko.
Możemy zrobić trójkąta. 8)
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt mar 28, 2008 22:35

redaf pisze:
progect pisze:wcale nie zostało udowodnione, że varia jakowegoś materialnego kota posiada 8)

A po co ma to być udowodnione?
Kot Schroedingera jest niekoniecznie materialny, a i tak wszyscy wiedzą że jest :twisted:


Redaf trzyma z Varią :twisted: koniec świata, czy cuś :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 17 gości