FAN - Koty p.Ali III - Potrzebna klatka!!!

» Wto mar 25, 2008 13:47

Witam! Już jesteśmy po wizycie. Nawet nie próbowaliśmy wsadzać Kuby do transporterka, kupiliśmy szelki i pojechaliśmy z nim "na rękach" w szeleczkach i ze smyczką, owinięty kocykiem żeby nie zmarzł. Kuba był niesamowicie grzeczny w czasie podróży i wizyty. W paszczy ma brzydkie nadżerki, ale mam nadzieję że będzie mu się to goiło. Nasza wetka powiedziała że nos wygląda o wiele lepiej, już prawie nie krwawi zaczyna się goić. Staramy się pilnować żeby tego nie drapał, ale wiadomo że nie jest łatwo. Czasem też śpimy :wink:

A Kuba wyjątkowy pucuś jest. Myje się i myje. Jeżeli wszystko będzie ok, to następna wizyta dopiero za 2 tyg żeby znów podać antybiotyk. Żeby tylko nie przestał jeść z powodu tych nadżerek. Ale na razie nic na to nie wskazuje. A je już normalnie, spokojnie. Później postaram się wkleić jakieś fotki Kuby, ale to już może w naszym wątku.

» Wto mar 25, 2008 15:28

Wspaniałe "poświąteczne" wieści!
Oby więcej takich było, bo Kubuś to wyjątkowy kotek i zasługuje na wszystko co najlepsze.Dostał już cudownych opiekunów, a teraz potrzebne mu tylko zdrówko. :catmilk:

» Wto mar 25, 2008 22:00

» Śro mar 26, 2008 3:28

Kubuś ma super domek, a Dziurkacz z dnia na dzień coraz lepiej się asymiluje. Pierwszy leci do jedzenia, przestał bać się innych kotów - nie jest zaczepny i zrobił się niesamowitym gadułą. Jak dojdzie do siebie, to faktycznie będzie ogromnym, przytulastym "kociątkiem". :lol:

» Śro mar 26, 2008 5:20

szamanka pisze:Kubuś ma super domek, a Dziurkacz z dnia na dzień coraz lepiej się asymiluje. Pierwszy leci do jedzenia, przestał bać się innych kotów - nie jest zaczepny i zrobił się niesamowitym gadułą. Jak dojdzie do siebie, to faktycznie będzie ogromnym, przytulastym "kociątkiem".

takim co nieco wyrośniętym kociątkiem

» Śro mar 26, 2008 7:18

CoToMa pisze:

Ale piekny!!! Skąd go masz??? :lol:

» Śro mar 26, 2008 7:55

kristinbb pisze:
CoToMa pisze:

Ale piekny!!! Skąd go masz???

Jeszcze mam takiego :twisted:

» Śro mar 26, 2008 8:39

Witam wszystkie piękne kociaste

No i Lucynkę z Panią Alą też :wink:

Dziurkacz jest przepiękny, już mi się serce rwie i podpowiada zupełnie szalone rzeczy rozumkowi

Dobrze, ze rozumek ma się dobrze i myśli logicznie :wink:

A tak na serio, Dziurkacz bardzo przypomina mi dwa olbrzymy z "mojego" schroniska, Maćka - który znalazł wspaniały dom u Yagutki w Krakowie, i Kacperka [*] który, mimo wspaniałego domu, nie przeżył tego co zrobili jego "opiekunowie".
Koty w tym typie są wyjątkowo wyjątkowe. A Dziurkacz ma przed sobą wspaniałe życie