Powaznie POTRACONA kiciulka :( / nowe wiad i fot s8

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 24, 2008 12:55

Jakieś nowe wieści?

Nujazz

 
Posty: 139
Od: Sob paź 20, 2007 14:45
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto mar 25, 2008 0:05

Kicia przy ludziach robi do kuwetki :D
Wstala, wykopala dolek, zrobila i zakopala :dance2:
Chodzi nawet calkiem ladnie!!! :D

Niestety nie moglam jeszcze zrobic fotek, ale w tym tygodniu beda na 100%.
zobaczycie jakis z niej fajny, krotki kotek :D Inaczej juz jej z oczek patrzy! :)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto mar 25, 2008 13:38

Najważniejsze, że czuje się lepiej! Jakie to szczęście, że udało się te nerwy uratować!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 25, 2008 19:43

super! :D
W takim tempie juz niedlugo zacznie biegac ;)

Nujazz

 
Posty: 139
Od: Sob paź 20, 2007 14:45
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto kwi 01, 2008 7:50

Kocinka fizycznie ma sie chyba bardzo dobrze! Jest juz od jakiegos czasu sama w swoim nowym apartamencie gdzie do kuwetki musi przejsc z poslanka przez calu pokoj i CHODZI! :D
Wszsytko laduje w kuwecie!

Niestety psychicznie chyba nie jest za dobrze...
Gdy do niej przychodzimy przyjmuje pozycje przykulona (widac na zdjeciach) i wybalusza oczka.

Czy to mozliwe jest aby ona byla dzika????
Czy dziki kot:
- daje sobie u weta zrobic wszsytko- usg, kroplowki, kilka zastrzykow, zakladanie wenflonu, wyciskanie pecherza itp
- bez zadnego ale przez dlugi czas daje sobie robic po 3 zastrzyki dziennie ( w tym 2 bolace )
- nie ucieka w panice tylko siedzi przykulona

ale z drugiej strony ostatnio tak na mnie patrzy, ze mam w razenie, ze mi zaraz walnie... a jednoczesnie mam wrazenie ze z tych oczu przemawia bardziej smutek...

NIE WIEM! :(

Wiem , ze fundacyjne warunki pozwolily uratowac jej zycie i zdrowie (zobaczcie jaki ma sliczny pysio, jaka jest juz czysciutka i jakie sliczne ma futerko), ale wiem tez, ze kot o takim charakterze moze sie tak zachowywac juz na zawsze.... Za malo mamy mozliwosci tam z nia po prostu posiedziec , pogadac do niej, czesto glaskac :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto kwi 01, 2008 11:03

Ech... przygnębiające... Kot uratowany, ale smutny :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lip 10, 2008 23:35

Kicia od jakiegos czasu jest w stadzie.
Bardzo fajnie sie zaaklimatyzowala- jakby inne koty byly na porzadku dziennym.

Swoje miejsce ma pod szafa i tam siedzi podgladajac kazdy nasz krok.

Niestety niunia jest wybredna i nie je gotowanego jedzenia. Z tego powodu troche schudla.
Staramy sie jej podstawiac puszki itp, ale nie jest to latwe bo zaraz stoi nad nia 10 kotow i jej zjada...

Kicia sie boi, ale ostatnio udalo mi sie ja wziac na rece i glaskac.
caly czas wydaje mi sie, ze to JESt oswojony kot tylko nie potrafi sie przystosowac do NIE posiadania wlasciciela...
Ciezko mi ja rozgryzc....

Jedno wiem na pewno JEST PRZEUROCZA!!!
Wyglada tak slodko bez ogonka! :1luvu:
Niestety tez BARDZo wyraznie kuleje na ta nozke, ktora byla polamana. Ciezko bylo ja zlozyc, wiec to zapewne dlatego.

Moze ktos ja kiedys pokocha?

Bezogonka pozdrawia na pewno wszystkich ktorzy jej pomogli! :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 10, 2008 23:55

No, na reszcie i ja mogę zobaczyć Bezogonkę `w całości`, bo kiedy jestem w Fundacji widzę tylko jej wielkie oczy spod szafy. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 10, 2008 23:57

śliczna panniczka, oby tylko radość wróciła do kociego serduszka :ok:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 10, 2008 23:57

moze chcesz partnerke dla Orzeszka? :ryk:
slicznie by razem wygladali 8)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 11, 2008 0:31

Przepiekna jest ta koteczka. Taka ma pyzata buźke. POdobna do japońskiego bobtaila
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Google [Bot], Sillka i 73 gości