Wyrwany śmierci Meo szuka swojego miejsca na Ziemi!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob mar 22, 2008 6:39

Witam...
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie mar 23, 2008 6:50

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę Wam
wszystkiego co najlepsze,
wiary, nadziei i miłości,
przyjaźni i radości w codziennym życiu
oraz spełnienia wszelkich marzeń

Lucyna


Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon mar 24, 2008 21:54

Jak Pan Meo spędził święta?
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon mar 24, 2008 22:08

Jakoś cicho się w wątku Meo zrobiło.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon mar 24, 2008 22:11

No właśnie....
Co słychać???

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 25, 2008 6:29

Witam poświątecznie...
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto mar 25, 2008 8:31

i jak Meo?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 25, 2008 12:43

Cisza wciąż? Meo chłopie gdzie zabalowałeś?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 25, 2008 19:16

Rozmawiałam dziś z Agnieszką - Meo czuje się dobrze. Taką informację przekazałam pani doktor, która w takim razie "odpuściła" :wink: Meo kroplówki i Duphlate - tak więc: pozostajemy na antybiotyku, który dociągamy do conajmniej 10 dni (dziś minął tydzień), co drugi dzień Ornipural i Ursocam codziennie. Po antybiotyku pani doktor sugeruje zbadanie leukocytów.

Jest jeszcze taka sprawa - chciałybyśmy z Agnieszką pobrać Meo krew w domu, żeby uniknąć stresu i przez to zafałszowania wyników badań. Problem oczywiście w pieniądzach. Wet obok domu Agnieszki byłby pewnie i skłonny wpaść do niej na chwilę, dziabnąć krew. Tylko, że ta lecznica współpracuje z innym labem, a ja bym chciałam oddać próbkę do Labwetu - czyli tam, gdzie za każdym razem Meo miał badaną krew. To są tak samo skalibrowane urządzenia, te same maszyny i wyniki można wtedy porównywać bez żadnych przekłamań. U tego weta podstawowe badanie w Labwet: morfologia, biochemia + OB (było ostatnio aż 87) kosztuje aż 85 zł. Nie wiem, czy za przyjście sobie też nie policzą. U dr Małgosi byłoby darmo lub normalnie płacąc 50 zł. Tu jest drożej. Co Wy na to? Ja dam na połowę kosztu badań...
Marcelibu
 

Post » Wto mar 25, 2008 19:31

To dobry pomysł, żeby pobrac mu krew w domu.
Chętnie się dołożę do tych badań, ale Marcelibu, niestety mimo kilkakrotnie ponawianych próśb, nie podałaś mi nr konta :roll:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 25, 2008 19:34

casica pisze:To dobry pomysł, żeby pobrac mu krew w domu.
Chętnie się dołożę do tych badań, ale Marcelibu, niestety mimo kilkakrotnie ponawianych próśb, nie podałaś mi nr konta :roll:

Nie chcę być namolna, ale pisałaś, że sfinansujesz wizytę u prof. Lechowskiego (120 zł.). Do tego co miesiąc przesyłasz przelew do Agnieszki na utrzymanie Meo i jeszcze chcesz się dorzucać do badań? Według mnie to "za dużo szczęścia na raz"... całkiem serio.
Marcelibu
 

Post » Wto mar 25, 2008 19:38

Marcelibu :D
Bierz jak dają i...
Uciekaj kiedy biją ;)
A tak na serio! Kciuki za akcję "krew od Meo".
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 25, 2008 19:41

ajmk pisze:Marcelibu :D
Bierz jak dają i...
Uciekaj kiedy biją ;)
A tak na serio! Kciuki za akcję "krew od Meo".

Casica ma pod opieka jeszcze inne koty. Może dajmy szansę innym 8) :D ...
Marcelibu
 

Post » Wto mar 25, 2008 20:01

Wszyscy maja tez inne koty, ale konto mi podaj i tak, jak pisałam lada dzień wyjadę, a później wyjadę znowu tym razem na dłużej, a te konsultacje chciałabym miec już z głowy :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 25, 2008 20:04

casica pisze:Wszyscy maja tez inne koty, ale konto mi podaj i tak, jak pisałam lada dzień wyjadę, a później wyjadę znowu tym razem na dłużej, a te konsultacje chciałabym miec już z głowy :)


OK. Piszę PW...
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AnkaCzajka, misiulka, Sylwia_mewka i 15 gości