Koć & Pluszon. Gościnnie GłodekSmrodek

» Nie mar 23, 2008 22:19

śliczniasta jest a ja łapeczke zauwazylam hyhy

» Nie mar 23, 2008 22:20

No dzikie działkuny, co robić.
Chyba cie olały.

Dobrze, że częściowo chociaż sie pokazały.

A ta nowinka to co za jedna ?

» Nie mar 23, 2008 22:47

Meg9 pisze:A ta nowinka to co za jedna ?

redaf pisze:toto.
Znane wam z poprzednich sesji jako Duża Szylkreta...

» Nie mar 23, 2008 22:54

redaf pisze:
Meg9 pisze:A ta nowinka to co za jedna ?

redaf pisze:toto.
Znane wam z poprzednich sesji jako Duża Szylkreta...

Redaf, bilobil sobie kup.
O to pytam !

redaf pisze:No to poszłam na obchód.
Z daleka zobaczyłam zupełnie nową biało-czarną duża kocią krowę

» Nie mar 23, 2008 22:58

A to przepraszam...
Nie wiem i nie chcę wiedzieć :evil:

Duże. Dorosłe. Bialo-czarne.
Wiejski jakiś gość się dożywia. :roll:

» Nie mar 23, 2008 23:02

moś pisze:a ja łapeczke zauwazylam hyhy

Moś zuch.

» Nie mar 23, 2008 23:14

Uprzejmie informuję, że wasz ukochany Pluś jest debilem do sześcianu.
The cube. :roll:

Wystawił mi precyzyjnie jakiegoś latającego gada.
Ćmę, albo co. Coś co przysiadło na suficie.
Podziękowałam mu.
Wlazłam na krzesło.
Kapciem utłuklam.

Pluś siedzi na oparciu fotela wpatrzony w sufit i wyje. :roll:

» Nie mar 23, 2008 23:15

A jak już utłukłaś, to zjadłaś?

» Nie mar 23, 2008 23:17

Aleba pisze:A jak już utłukłaś, to zjadłaś?

to już wiadomo czemu Pluś wyje...
redaf ciem sama zeżarła i sie z kotkiem nie podzieliła
bezczelność

» Nie mar 23, 2008 23:20

Nie zeżarła.
Nawet Plusiowi pokazała, gdzie to spadło.
The cube woli siedzieć i wyć.
Zaraz jego potraktuję kapciem... :twisted:

» Nie mar 23, 2008 23:22

Meg9 pisze:
Aleba pisze:A jak już utłukłaś, to zjadłaś?

to już wiadomo czemu Pluś wyje...
redaf ciem sama zeżarła i sie z kotkiem nie podzieliła
bezczelność

No ja raczej obstawiałam, że nie zjadła i teraz kociątko ma mętlik w głowie.
Ofara upolowana to ofiara zeżarta. Skoro żarcia nie było, to znaczy, że ofiara gdzieś jeszcze lata. Czyli wyć trzeba.
W każym razie i tak źle i tak niedobrze

» Nie mar 23, 2008 23:24

redaf pisze:Zaraz jego potraktuję kapciem...

Siebie potraktuj.

» Nie mar 23, 2008 23:32

Aleba pisze:kociątko ma mętlik w głowie.
Ofara upolowana to ofiara zeżarta. Skoro żarcia nie było, to znaczy, że ofiara gdzieś jeszcze lata. Czyli wyć trzeba.
W każym razie i tak źle i tak niedobrze

Nie ma to jak dogłębna, fachowa analiza dottore.
Pora na terapię.
Co ja mam powiedzieć The cube, żeby przestał wyć? :roll:

Żadnych ćmów - zwłaszcza z podłogi - a już na pewno rozpłaszczonych kapciem żreć nie mam zamiaru :twisted:

» Nie mar 23, 2008 23:44

redaf pisze:Co ja mam powiedzieć The cube, żeby przestał wyć?
Żadnych ćmów - zwłaszcza z podłogi - a już na pewno rozpłaszczonych kapciem żreć nie mam zamiaru

Ale Ty nieużyta jesteś. :roll:

» Nie mar 23, 2008 23:47

varia pisze:Ale Ty nieużyta jesteś.

Mogę Ci tego ćma wysłać kurierem, żebyś pokazała The cube jak to powinno się odbyć. :roll:

Koć & Pluszon. Gościnnie GłodekSmrodek

Kto przegląda forum