Bombilla ma DOM!!! :D :D :D gratulujemy dokocenia, mb!!! :))

[mb]

A u nas po leniwej sobocie - leniwa niedziela. Odpoczywamy, bo tydzień, który minął, był dla mnie nerwowy, więc i biedne koty wyczerpały się psychicznie w moim towarzystwie

Ale jest jedna radosna wiadomość: około godziny 14-tej Kropcia i Bisia dały sobie "buzi", mijając się w drzwiach

Pozdrawiamy wszystkich rozleniwionych i tych, którzy jednak coś dzisiaj robili

[Anna61]

Koty odczuwają naszą nerwowość, niestety
Ja już drugi miesiąc rozleniwiam się w domu
A Kropcia i Bisia doszły już pewno do porozumienia, że miejsca wystarczy dla wszystkich
W taką pogodę to nic się nie chce robić!
Dziękujemy za pozdrowienia i życzymy dziewczynkom pięknych snów o słoneczku

[anna09]

Dobrze wiedzieć, że nie tylko u nas była leniwa niedziela Dobrze, że jutro poniedziałek, bo ileż mozna leniuchować

Chłopaki przesyłają serdeczne pozdrowienia dziewczynkom i ich wspaniałej Dużej Ja również pozdrawiam Dużą i przesyłam mizianki dziewczynkom

[mb]

Dziękujemy za pozdrowienia i pozdrawiamy ciepło i slonecznie w ten brzydki, szary poniedziałek

Ja też niestety rozleniwiam się w domu i to dużo dłużej niż dwa miesiące, a do tego zupełnie wbrew swej woli. Tylko koty są bardzo zadowolone z tej sytuacji i kiedy czasem wyjdę na dłużej, to po powrocie zastaję w przedpokoju cały tłum oburzonych kotów, patrzących na mnie z głębokim wyrzutem. Bisia też zawsze znajduje się wśród nich i też jest oburzona
A dzisiaj, przy tej pogodzie, koty kontynuują "słodkie nic nierobienie" Niejakim wyjątkiem jest Kasia, która w deszczową pogodę staje się bardzo sentymentalna i co jakiś czas dopada mnie, żeby pougniatać sobie trochę i pociumkać na mnie ubranie

[anna09]

Dziękujemy za słoneczne pozdrowienia Dzień był naprawdę szary i ponury, więc takie pozdrowienia są tym bardziej mile widziane
Taka pogoda rozleniwia zarówno ludzi, jak i koty (które często szukają tylko pretekstu, żeby leniuchować ). Dobrze, że chociaż sentymentalna Kasia dotrzymuje Ci towarzystwa, nawet jeśli nie bezinteresownie U mnie obecnie dwa koty na stanie, a przez większość czasu, czuję się jakbym nie miała żadnego

Pozdrawiamy i przesyłamy mizianki*

*Każdy wybiera, co bardziej lubi

[Anna61]

Witam wieczorową porą
Cały dzień zmarnowałam niepotrzebnie, odechciewa mi się wszystkiego, dobrze że mam koty...
Życzę wszystkim dobrej nocki

[mb]

Dziękujemy za pozdrowienia i mizianki - rozdzieliłam je sprawiedliwie i według gustu

Cały dzień zmarnowałam niepotrzebnie, odechciewa mi się wszystkiego, dobrze że mam koty...

Nie ma zmarnowanych dni - jeśli nawet było całkiem do d..., to przynajmniej zdobyło się nowe doświadczenie życiowe i tak należy to traktować. Wiem, że to trudne, ale to najlepsze wyjście
A gdyby nie koty, to chyba nie przetrzymałabym minionego roku. A na pewno zawdzięczam im to, że nadal jestem szczęśliwą posiadaczką zdrowia i fizycznego i psychicznego

Dziękujemy za pamięć o nas, pozdrawiamy i życzymy słodkich snów w tę mokrą i wietrzną noc marcową

[anna09]

Kolejne upomnienie... tylko ile tych upomnień może być? Chyba czas zastanowić się nad jakimiś poważniejszymi sankcjami

Mizianki dla dziewczynek i pozdrowienia dla ich niesubordynowanej Dużej

[mb]

Kolejne upomnienie... tylko ile tych upomnień może być? Chyba czas zastanowić się nad jakimiś poważniejszymi sankcjami

Mizianki dla dziewczynek i pozdrowienia dla ich niesubordynowanej Dużej

Duża się dzisiaj zapomniała, bo była zajęta swoim rozwojem duchowym No i nic nowego się nie dzieje. Z jednym wyjątkiem: Bisia dzisiaj pobiła swój rekord mruczenia. Najpierw obudziła się z powodu jakiegoś złego snu, następnie ja ją pocieszyłam, a potem ona zaczęła mruczeć i mruczała nieprzerwanie od 12.45 do 15.45. A jest to mruczenie, które słychać w całym mieszkaniu. Około 14.30 wstała i mrucząc poszła zrobić siusiu, następnie mrucząc najadła się i napiła, mrucząc wróciła na fotel i kontynuowała mruczenie

Dziękujemy za mizianki i pozdrowienia Mam nadzieję, że sankcji jeszcze nie będzie

[anna09]

Duża się dzisiaj zapomniała, bo była zajęta swoim rozwojem duchowym

Nie zaprzeczam, że rozwój duchowy jest ważny... ale nie można zaniedbywać najbliższych

Z jednym wyjątkiem: Bisia dzisiaj pobiła swój rekord mruczenia. Najpierw obudziła się z powodu jakiegoś złego snu, następnie ja ją pocieszyłam, a potem ona zaczęła mruczeć i mruczała nieprzerwanie od 12.45 do 15.45. A jest to mruczenie, które słychać w całym mieszkaniu. Około 14.30 wstała i mrucząc poszła zrobić siusiu, następnie mrucząc najadła się i napiła, mrucząc wróciła na fotel i kontynuowała mruczenie

Kochana Bisia Jest jej dobrze i chce to ogłosić całemu światu To Twoja zasługa, Mb

Mam nadzieję, że sankcji jeszcze nie będzie

Jeszcze nie...

Spokojnej nocy i kolorowych snów wszystkim dziewczynkom, Duzym i Małym

[Anna61]

Wieczór dobry
Ja uwielbiam jak kot mruczy, jest to muzyka dla moich uszu
A twoja Bisia szczęśliwa, to nadrabia zaległości w mruczeniu

Dobrej i spokojnej nocki życzę dziewczynkom

[anna09]

Oj...

Jutro już wyjeżdżam na świeta i nie będę miała zbyt często dostępu do sieci, więc już dzisiaj życzę Tobie i dziewczynkom miłych i radosnych świąt

[mb]

Oj...

Jutro już wyjeżdżam na świeta i nie będę miała zbyt często dostępu do sieci, więc już dzisiaj życzę Tobie i dziewczynkom miłych i radosnych świąt

Dziękujemy i także życzymy Wesołych Świąt

[mb]

A twoja Bisia szczęśliwa, to nadrabia zaległości w mruczeniu

Przyznaję, że Bisia nieustannie wygląda na bardzo zadowoloną. Jako dowód - zdjęcia z dzisiejszego popołudnia na ukochanym fotelu



A jak się czują Kubisia, Lusia, Bunia, Kasieńka, Franuś i Miecio?

[Anna61]

Ślicznie śpi maleństwo, takie niewiniątko
Niczym mały bebiś, już bym kochała
Szkoda, że zimno na dworzu, to pewno Bisia i reszta futer nie spałyby tak smacznie, tylko buszowały na trawce
Ale co tam, kiedyś się zrobi wreszcie ciepło, i wtedy nie uświadczysz skarbów w domu

Spójrz czy to nie piękne
http://img146.imageshack.us/img146/7480 ... 070uc8.jpg
Kasia i Mieciu pokazują się dziewczynkom