Nasze ogony-zdjęcia str.1i44-Tarusia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 15, 2008 23:47

Wieści o Groszku z godziny 19:
Leżał pod korplówką...wyniki krwi jakies dziwne, wg wyników uszkodzona wątroba, nerki też nie pracują w porządku, duży spadek czerwonych krwinek...Nic z tego z Matahari nie rozumiemy.
), że może powtórzyc badania krwi i zastanowic się czy może czymś się zatruł...nie mamy pomysłów...

Czekamy do jutra...Kciuki potrzebne :(

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 16, 2008 8:50

proszę o wielkie kciuki za Groszka... wyniki sprzeczne... diabli wiedzą jakie paskusztwo go dopadło... czekam na nowe wieści od ew12...

Melisie otworzyłam drzwi od łazienki... w łazience czuje się panna bezpiecznie... chowa się tam jak ma dość innych footer... a jak już jest zbyt wielki hałas z jej strony, to po prostu zamykam drzwi do łazienki...
Tarze postawiłam pustą kuwetkę pod drzwiami obecnie wybranymi.. pusta zdaje egzamin, jak był w niej żwirek, to korzystały wszystkie pozostałe... i żwirek był wszędzie... co prawda jedna kopaczka jest zamknięta - Szarlotka - ale mam i drugą... Grudzia dorównuje jej... footra totalnie zaniedbane z głaskami... wczoraj sprzątałam kuchnie... jak tylko usiadłam gdzieś na chwilkę od razu jakieś na mnie było... a Tara przebiła wszystkie... właziła na mnie cały czas... połowę sprzątania robiłam z kotem na ramieniu albo na szyi... i maupa ogoniasta wybredna... saszetka niejadalna... hills niejadalny... schumsy niejadalne... do jedzenia nadaje się jedynie bozita w kawałeczkach... i surowe... (oczywiście posypane ipokitine)...
a ja wczoraj miałam bardzo pracowity dzionek... i jeszcze wieści o Groszku... i na ukoronowanie wszystkiego - zaczynała się dobranocka i walnął telewizor... fachoweic przyjechał po około godzinie, ale mnie pociąnęło z kieszeni... jesooo...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 16, 2008 10:46

O Groszku nadal nic...

Ale może wtedy to czas na kupno nowego telewizora :)

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 16, 2008 14:18

Małgosiu wysłalam wczoraj myszki pewnie beda w poniedzialek, najdalej wtorek. Przepraszam ze tak pozno ale lezalam rozlozona chorobskiem i nie mialam jak sie wybrac na poczte,.

za Szarlocie trzymam kciuki by leczenie przynioslo oczekiwany efekt.

Za Groszka oczywiscie tez kciuki, nich kocina zdrowieje!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 16, 2008 20:37

Groszek odszedł za TM [']...
brykaj szczęśliwie koteczku...

Ewa... tulkam...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 16, 2008 20:40

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!
Dlaczego?

:crying:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie mar 16, 2008 20:49

Obrazek
Groszuś...[']

Boże jak mi smutno...same nie wiemy co sie stało...

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 16, 2008 20:54

(*)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie mar 16, 2008 21:45

Tiris pisze:Obrazek
Groszuś...[']

Boże jak mi smutno...same nie wiemy co sie stało...


Groszek :(
[']

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 16, 2008 21:56

[*]

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 17, 2008 0:06

:cry: :cry: :cry:
Groszku, bądź szczęśliwy [*]
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 17, 2008 9:33

dziś jadę po kontenerek wet orzekł, że najprawdopodobniej ujawnił sie i zmutował wirus zapalenia otrzewnej. Podobno wszystkie koty są jego nosicielami i bardzo żadko sie ujawniają. Tylko dlaczego właśnie u Groszka to paskudztwo się ujawniło. Cały czas pod kontrolą weta a od soboty był w szpitalu kroplówki badania i ciągła opieka no i ........................ Dobrze, że odszedł w szpitalu a nie przy nas nie wiem jakby zniosły to dzieci. Za to Gargamelowi nic nie jest doskonale się czuje i bryka na całego. Brak mu towarzystwa :placz:
ew12

ew12

 
Posty: 31
Od: Czw gru 06, 2007 20:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 17, 2008 9:35

:cry: :cry: :cry:

(')

Na pewni za TM przywitał go nasz Groszek, który odszedł w ubiegłym roku...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon mar 17, 2008 10:10

podjęłyśmy wspólnie z ew12 decyzję o sekcji Groszka... nie wiem kiedy się odbędzie... jak tylko będzie coś wiadomo - damy znać...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 17, 2008 10:28

Biedny Groszek [']
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 120 gości