Dziekujemy wszsytkim za zainteresowanie i pomoc (kazda!) !
Jestescie wspaniali!
Kicia wyglada coraz lepiej, ale kurcze zaczyna nas martwic jej zachowanie...
Coraz bardziej na nas syczy, probowala nawet zwiac pod szafke...
Nie wiem czy ma juz tak bardzo docs zastrzykow czy moze ona jest dzika???
Nie moge uiwerzyc w to, ze dzikosc wychodzi z niej dopiero teraz... ale wszsytko mozliwe w naturze
Ale moze jej zachowanie spowodowane jest ogromnym stresem po wypadku, teraz jest cigale zamknieta, a jak zjawiamy sie my to dostaje 4 zastrzyki...
rany sie zagoja, nozka zrosnie... ale z psychika moze byc klopot
Martwie sie tym....