BANDA KULAWEGO 16 - Agatka ciachnięta, fszystko f porządku:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 09, 2008 23:57

Dobranoc :wink:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 10, 2008 7:39

DOBRY BK I FEMKO! :D :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 10, 2008 7:48

cześć Szczypiory :lol: nowy dzień czas zacząć
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon mar 10, 2008 8:21

Cześć kochani 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon mar 10, 2008 8:29

Dzień dobry! Ale u mnie za oknem wrednie... Brrrrr
Marcelibu
 

Post » Pon mar 10, 2008 8:39

Witam
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon mar 10, 2008 9:02

dziewczyny przy 20stronach przez weekend to ten wątek będzie zył jakie tydzień :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 10, 2008 10:33

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 10, 2008 11:06

Witajcie
w Łodzi prawdziwa wiosna. Słonko pięknie świeci, jest cieplutko. Super.
Szczypiory chyba też poczuły, bo apetyty rano dopisywały :twisted: Tylko Miluśke trzeba było zapraszać do miseczki, a potem nawet mięsko zamienić. Mam nadzieję, że to nie problem z qupalkiem :( Po nocy w kuwecie były ślady jakiejś biegunki. I teraz pytanie, czyjej.

Dzisiaj po południu lecimy z Agatką na zdjęcie szwów i na kontrolę Miluśki, to sprawdzimy, co się w jelitkach dzieje.

Szczypiory od wczoraj wyczesane. To znaczy za wyjątkiem Agatki, której boję się czesać, żeby nie urazić rany, a Zośki nie da sie utrzymać bez ruchu dłużej niż 10 sekund. Z Femci zdjęłam tyle kłaków, że spokojnie można by chodniczek utkać. Futro Koralisia jakby ciut ciut lepiej, ale to ciągle nie jest piękny, lśniący koteczek. W czwartek pobierzemy krew i sprawdzimy, czy wszystko w porządku. Trochę się denerwuję, bo po ostatnich badaniach miał zdejmowany kamień pod narkozą. Oby nic złego się nie porobiło.

I to chyba wszystkie wieści z rana. Poza tym dzień jak co dzień.

Miłego dnia i tygodnia dla wszystkich.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon mar 10, 2008 11:13

Femciu ,jakie badania chcesz Koralisiowi robic?,czy jemu oprocz malolśniacego futerka jeszcze cos dolega?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 10, 2008 11:21

właśnie nic
tylko zbrzydło mu futerko i ma łupież.
poza tym apetyt ma bez zarzutu, nie jest specjalnie ospały
natomiast niestety nie jestem w stanie zaobserwować, czy robi siooo i w jakich ilościach.
Pani Doktor powiedziała, że sprawdzimy nerki, ale tak sobie myślę, że skoro już będziemy toczyć krew, to zrobimy całość.


zapomniałam: on cały czas dostaje zastrzyki na zapalenie dziąseł. Jakoś nie możemy się pozbyć czerwonej obwódki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon mar 10, 2008 11:31

Femka pisze:właśnie nic
tylko zbrzydło mu futerko i ma łupież.
poza tym apetyt ma bez zarzutu, nie jest specjalnie ospały
natomiast niestety nie jestem w stanie zaobserwować, czy robi siooo i w jakich ilościach.
Pani Doktor powiedziała, że sprawdzimy nerki, ale tak sobie myślę, że skoro już będziemy toczyć krew, to zrobimy całość.


zapomniałam: on cały czas dostaje zastrzyki na zapalenie dziąseł. Jakoś nie możemy się pozbyć czerwonej obwódki.



Maniusiowi futerko tez sie nie błyszczy :( Miał robione badania i podstawowe i wątrobowe i nerkowe.Wszystkie są w normie.Nic mu nie dolega.Widać taka jego uroda :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 10, 2008 11:34

ale Koralisiowi normalnie futerko lśni jak neon. Tylko ostatnio jakoś tak się popsuło. Nie wiem, czy zapalenie dziąseł może być tego przyczyną, dlatego się denerwuję.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon mar 10, 2008 11:38

Femka pisze:ale Koralisiowi normalnie futerko lśni jak neon. Tylko ostatnio jakoś tak się popsuło. Nie wiem, czy zapalenie dziąseł może być tego przyczyną, dlatego się denerwuję.

Femciu, nie denerwuj się..Powodów może być wiele.
Moze to faktycznie od dziąsełek? Jeśli tak, to znana przyczyna przynajmniej.
Za Koralisia! :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 10, 2008 11:45

Femka pisze:ale Koralisiowi normalnie futerko lśni jak neon. Tylko ostatnio jakoś tak się popsuło. Nie wiem, czy zapalenie dziąseł może być tego przyczyną, dlatego się denerwuję.


moze to być przyczyna :wink:
ale skoro tak sie denerwujesz ,to rzeczywiscie lepiej ,jesli zeobisz wszystkie badania. :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 25 gości