(W czwartek się urodziłem) PROSZę O ZAMKNIęCIE WąTKU

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon mar 10, 2008 0:45

Owszem, istnieje.
To skrót myślowy mający na celu rozgranizenie kociąt które już chodza, bawią się, widzą, czują strach, od tych świezo urodzonych, które można jeszcze uśpić. Z prawnego i morlanego punktu widzenia.
Poza tym ja nie widze różnicy między uśpieniem jednodniowego miotu od uśpienia donoszonych kociaków przy sterylce aborcyjnej, które, gdybym sie uparła, tez mogłyby z powodzeniem przezyć. Dla mnei to to samo.
Natomisat kociaki widzące, kilkutygodniowe, kilkumiesieczne to jednak inny poziom istnienia :(
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon mar 10, 2008 1:05

Jana pisze:
XAgaX pisze:Zgoda, warto :) ale Twój post był ewidentnie aluzją do eutanazji miotów 8) którą ja, z MIŁOŚCI do zwierząt, popieram i popierać będę.


To straszne co piszesz. Bo ja, jeśli kiedykolwiek będę musiała uśpić ślepego kociaka, to zrobię to tylko i wyłącznie z bezradności.

Jano, rozumiem prośbę o zamknięcie wątku - przepraszam, bo sama w nim sporo nastukałam, a teraz jeszcze jedno zdanie dorzucę - zazdroszczę Ci tak trafnej i tak zwięzłej puenty.

Mag

 
Posty: 138
Od: Pon sie 23, 2004 14:55
Lokalizacja: W-wa Ochota

Post » Pon mar 10, 2008 1:23

Gdyby w samym Elblągu był jeden ślepy miot do uratowania, uratowałabym go. I nawet gdyby było teraz pięc miotów, i ja bym wiedziała, że to jedyne pięć miotów, i nie ma i nie bedzie nic więcej, tez bym uratowała.

Ale kiedy wchodzi sie pełną gębą w całokształt pomocy kotom bezdomnym, cierpiacym i potrzebujacym WIE SIĘ, że sie tego nie ogarnie.

I pomaga sie w pierwszej kolejności osobnikom już "nieślepym". A tych jest już tyle, że niestety, i w drugiej i w trzeciej i w setnej kolejności ciągle ustawiają sie te podchowane. Na "ślepe" nigdy nie starcza miejsca :(

A usypia się je z bezradności, owszem.

Ale i z miłości. Nie do konkretnego osobnika, ale po prostu do kotów pojmowanych jako całość gatunku.

Tak to postrzegam.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon mar 10, 2008 5:28

"co z tego, że będzie to formalnie zakazane, skoro przeciętny 16-latek w Polsce, jak będzie miał taką potrzebę, kupi spokojnie przysłowiowe pół litra i sztangę fajek, choć formalnie nikt nie ma mu ich prawa sprzedać. Z rozmnażaniem zwierząt byłoby to samo. " no cóż..... generalizowanie pojawia się wtedy kiedy braknie argumentów.... Aga napisała że usypianie jest bezbolesne....chyba nigdy nie byłas przy eutanazji zwierzaka...podanie narkotyku powoduje konwulsje, jestem w stanie uszanować Twoje argumenty , ale pisanie że usypianie jest oznaką odpowiedzialności...Boże strzeż mnie od takiej odpowiedzialności....i od takiego punktu widzenia , podejścia do życia....nie da się uniknąć usypiania , ale propagować to jako odpowiedzialnośc to już chyba Ci sie wartości do góry nogami w życiu poprzewracały.współczuję.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości