Bombilla ma DOM!!! :D :D :D gratulujemy dokocenia, mb!!! :))

[anna09]

Dziękuję za "życzliwe" przemyślenia i rady
A spać to bym musiała na podłodze, bo już teraz zaczyna brakować dla mnie miejsca na kanapie i do tego jestem spychana z poduszki oraz ściąga się ze mnie kołdrę, bo przecież żaden kot nie bedzie leżał na "gołej" kanapie
A tak w ogóle - to nadal panuje błogi spokój

Nie ma za co, rad udzielamy z dobrego i życzliwego serca
Może czas pomyśleć o jakimś materacyku (wersja luksusowa) lub karimacie (wersja mniej luksusowa) i śpiworku, a kanapę wraz z pościelą oddać kotkom - tak zrobiłby kochający opiekun koteczków

[mb]

Może czas pomyśleć o jakimś materacyku (wersja luksusowa) lub karimacie (wersja mniej luksusowa) i śpiworku, a kanapę wraz z pościelą oddać kotkom - tak zrobiłby kochający opiekun koteczków

Istnieje jeszcze wersja "oszczędnościowa" - mam gruby dywan
I przyznaję, zdarzało mi się już myśleć o nim, gdy kolejny raz podczas jednej nocy, na mojej głowie mościło się (z ugniataniem ) jakieś ciężkie kocisko

[Anna61]

Ja też tak miałam, ale teraz mam luzy na łóżku, bo na gwiazdę dostały największy drapak jaki był w internecie do kupienia 2,30m na 2,60m
Dobrze że była promocja, ale i tak kilkaset złotych poszło na wygodę moich milusińskich kurde, cała moja wypłata
A zmierzam do tego, że teraz lubią spać na hamakach, i tylko jeden ewentualnie dwa lub trzy śpią ze mną, zależy od nocy, i o której idę spać.
I teraz mam baaaardzo duuuużo miejsca na moim posłaniu

[mb]

A zmierzam do tego, że teraz lubią spać na hamakach, i tylko jeden ewentualnie dwa lub trzy śpią ze mną, zależy od nocy, i o której idę spać.
I teraz mam baaaardzo duuuużo miejsca na moim posłaniu

Hamaki! No, no...
Mnie 3 sztuki kotów wystarczą, żebym miała dość: Kropcia blokuje mi nogi na wysokości stawów kolanowych, Kaśka wbija się w przeponę i dusi mnie, a specjalnością Mruśki stało się leżenie na mojej głowie
Ze zgrozą myślę o chwili, gdy Bisia dojdzie do wniosku, że ona też ma prawo spędzać noc na kanapie z Pańcią. A pewne próby już podejmowała

[Anna61]

O, bardzo przepraszam,a co?
Bisia to gorsza?
Ona też jest już pełnoprawnym członkiem rodziny, i też by chciała spać z Pańcią

[weatherwax]

A zmierzam do tego, że teraz lubią spać na hamakach, i tylko jeden ewentualnie dwa lub trzy śpią ze mną, zależy od nocy, i o której idę spać.
I teraz mam baaaardzo duuuużo miejsca na moim posłaniu

Hamaki! No, no...
Mnie 3 sztuki kotów wystarczą, żebym miała dość: Kropcia blokuje mi nogi na wysokości stawów kolanowych, Kaśka wbija się w przeponę i dusi mnie, a specjalnością Mruśki stało się leżenie na mojej głowie
Ze zgrozą myślę o chwili, gdy Bisia dojdzie do wniosku, że ona też ma prawo spędzać noc na kanapie z Pańcią. A pewne próby już podejmowała

Hmmm... Z tego opisu widzę, że wolne są okolice klatki piersiowej i szyi. Hmmm... Jak tam u Ciebie z oddychaniem, mb?
Mój Pazurek już prówał mi klatę udeptywać. Brrr!

[mb]

O, bardzo przepraszam,a co?
Bisia to gorsza?
Ona też jest już pełnoprawnym członkiem rodziny, i też by chciała spać z Pańcią

Otóż to - i gdy do tego wreszcie dojdzie (a mam jeszcze wolne miejsce na plecach ), to nawet nie bedę miała prawa użalić się nad sobą choćby jednym słowem
Tylko proszę mi nie mówić, że na plecach zmieszczą mi się jeszcze ze dwa koty

[mb]

Hmmm... Z tego opisu widzę, że wolne są okolice klatki piersiowej i szyi. Hmmm... Jak tam u Ciebie z oddychaniem, mb?
Mój Pazurek już prówał mi klatę udeptywać. Brrr!

Klatka piersiowa i szyja na szczęście nie wchodzą w grę, bo Kaśka, gniotąc mi żołądek i przeponę, nie wpuszcza nikogo w te rejony
Właściwie to nawet nie musi nic robić - od czasu, gdy o ten przywilej spania pobiły mi się na twarzy

[Anna61]

Od przybytku głowa nie boli
Najwyżej plecy

[mb]

Od przybytku głowa nie boli
Najwyżej plecy

Bardzo śmieszne doprawdy

[anna09]

Tak nie może być. Bisia na PIĄTEJ stronie Niedziela sie kończy, a tu żadnych wieści Czyzby Mb ZNOWU zrobiła sobie wychodne i zostawiłe dziewczynki samotne??? Bardzo proszę nadrobic zaległości w pisaniu i jako karę za zaniedbanie wygłaskać każdą z dziewczynek przez minimum pół godziny (będziesz miała zajęcie do czasu udania się na nocny spoczynek )

[Anna61]

Tak jest Kara musi być

[mb]

Bardzo proszę nadrobic zaległości w pisaniu i jako karę za zaniedbanie wygłaskać każdą z dziewczynek przez minimum pół godziny (będziesz miała zajęcie do czasu udania się na nocny spoczynek )

Ja właśnie nie mam już czasu ani sił nawet na pisanie, bo ręce mi mdleją od ciągłego głaskania Choćbym chciała nie głaskać, to nie mogę, bo bezustannie jestem molestowana przez mniejsze lub wieksze grupy kotów, które podążają za mną krok w krok, przez cały dzień Nawet sypiają ostatnio wybiórczo, a nie wszystkie na raz i nie mam chwili wytchnienia
A pozostałe sprawy kocie przedstawiają się bardzo optymistycznie. Można wręcz powiedzieć, że zapanowała idylliczna atmosfera. Bisia prowadzi regularny tryb życia: dużo spania, dużo jedzenia i trochę zabawy w przerwach między jednym i drugim. I nawet Kaśka syczy już tylko niekiedy, a nie przy każdej okazji

[Myszka.xww]

no prosze

[mb]

no prosze

Chyba już zapomniała, jak jej Bisia siedziała okrakiem na plecach i okładała łapkami