BluMka - uffff, Budyń pokasłuje

[ana]

toniu, wiem co mówię.

Jeśli mi nie wierzysz to wrzuć w google hasła "synulox" i "injection"
a otrzymasz wiele wyników. Nie chce mi się przeglądać wszystkiego, bo sama sobie nic udowadniać nie muszę - wiem co swojemu kotu podawałam.
Na pierwszej stronie po wyszukiwaniu są głównie pliki w pdf, stąd nie wstawię tu linku, ale proszę: może choć fragment wyników:

[PDF]Synulox vet. susp for injection 140 mgml
Format pliku: PDF/Adobe Acrobat - Wersja HTML
Page 1. P RODUKTRESUMÉ V ETERINÄRMEDICINSKA L ÄKEMEDEL 1 N AMN PÅ
DET V ETERINÄRMEDICINSKA L ÄKEMEDLET Synulox vet. ... Synulox vet. ...
dok.mpa.se/dok/vetspc/ synulox%20vet.%20susp%20for%20injection%20140%20mgml%20.pdf - Podobne strony

[Kazia]

Hm...ja widziałam Synolux do injekcji...fizycznie, w buteleczce, stał sobie u weta na półce...Pisało na nim SYNOLUX.

[tonia]

juz znalazlam...bardzo przepraszam za dezinformacje , niedawno tego nie bylo... przynajmniej moi veci o tym nie slyszeli...ale to, co napisalam wczesniej jest prawda...podaja najpierw betamox a potem do domu synulox...na ksiazecej tak mi vet zapisal, chociazby...dlatego sie wkurzylam...

[ana]

Pól roku temu to na pewno był w użyciu.
Może Twoja vetka niechętnie go używa, bo to mimo wszystko jest lekko zawiesinowate i zastrzyki mogą być bolesne dla zwierzęcia?

[lady_in_blue]

Szczerze pisząc, to nie patrzyłam, co było w zastrzyku, bardziej była zajeta utulaniem BluMki, bo była bardzo przerażona.

[ana]

Oki, toniu, spoko.
Ale jeszcze jedno sprawdziłam: i Betamox i Synulox to pochodna penicyliny - Amoxicilina. Czyli nie ma o co kopii kruszyć. Ta sama substancja czynna, a inne nazwy handlowe, bo inny producent.

[tonia]

moze...sory..naprawde, co jak co ale szkodzic wam nie zamierzalam... przepraszam...po prostu samo skojarzenia mi sie nasunelo z przypadkiem przerabianym wczesniej...moj kolejny vet (do ktorego tak w 100% jeszcze sie nie przekonalam) przed chwila wywalil na mnie oczy (przez telefon) i rzekl, ze on takze nigdy nie widzial synuloxu w zastrzykach...widac nie tylko ja taka niedouczona jestem...

[ani]

Dużo zdrówka dla BluMki i za szybki powrót do formy!

[tonia]

ano, wiem , ale sylunox oprocz amoxycyliny zawiera takze kwas klawulanowy ktory w polaczeniu z nia, dziala skuteczniej od takiego np. betamoxu...

[lady_in_blue]

Skuteczniej, powiadasz? No, mam nadzieję. Oraz mam nadzieję, że mała to łyknie

[ana]

a ten kwas to kolejna pochodna penicylinki. Ciut inna pewnie, ale wychodzi na to, że antybiotyk główny (Amoxy) jest kontynuowany, a KK po prostu rozszerza działanie.
Przejście z Betamoxu w zastrzyku na Synulox w tabletkach nie wydaje się więc grozić uodpornieniem szczepów.

[tonia]

to nieduza tabletka i z natury kotom udaje sie ja bezkrwawo lykac...nie jest chyba specjalnie gorzka, wiec jest szansa, ze pojdzie gladko! duzo zdrowka dla kociczki...

[lady_in_blue]

Ze nieduża to już widziałam... Kociczka witaminke C i takie tam lyka chetnie, to może jakoś pójdzie. Ale o kciuki i głaski uprasza się w dalszym ciągu...

[tonia]

nie ma sprawy!!!!

[tonia]

ana, ale jest w tym przypadku calkiem zbedne...skoro oba leki posiadaja "tabletkowe" zamienniki...synulox w wiekszosci wypadkow jest wlasnie skuteczniejszy...betamox to tzw. "antybiotyk pierwszego kontaktu" jak nie przymiezajac lekarz...najmniejsze zlo...nie pomoze ? trudno, zmienimy...a pomoze ? tym lepiej, bo malo szkodliwy...wiesz na tej zasadzie...