Uszkodzony nerw....

» Wto lut 19, 2008 13:51

Pieluchy też nie takie straszne...
Przynajmniej wg. Orzecha. :wink:

» Wto lut 19, 2008 19:28

Pewnie że niestraszne- ja juz zaczęłam kombinować z gatkami :lol:

Przyzwyczajona jestem, bo Kraksa miewa mokre dni i chodzi w pampersie...

Wątek Kraksy, pochwalę się a co tam, moją suczą (dla tych, co jeszcze nie znaja potwora):
http://dogomania.pl/forum/showthread.ph ... light=Aksa

» Wto lut 19, 2008 21:40

Ulv - Kraksa piękna. :lol:

Świetnie sobie radzicie.
A patyczek faktycznie niezły sobie wyszukała. :lol:

» Wto lut 19, 2008 23:59

Magda, jak ty w ogóle sobie z tym wszystkim radzisz?
Strasznie WIELKICH zadań się podjęłaś, ja na TWOIM miejscu, bym już sie dawno wykończyła, nerwowo, psychicznie i finansowo!!!
Podziwiam CIĘ!!!
Dajesz szansę najbardziej pokrzywdzonym biedom,kosztem swojego zdrowia, swojego życia prywatnego, studiów, itd, itp.
Tylko kiedy Ty potrzebujesz pomocy, to ile osób jest chętnych do pomocy?
Jak prosiłaś żeby ktoś posiedział przy Aksie...
Nie będę się już rozpisywać, bo sama wiesz najlepiej jak jest...
WIELKIE SERDECZNOŚCI DLA CIEBIE I TWOICH MNIEJSZYCH I WIĘKSZYCH
PRZYJACIÓŁ :love:

» Śro lut 20, 2008 2:53

Nie no, tak strasznie nie jest... raczej, hm... rozmaicie :wink:

Chociaż czasem człowiekowi opada wszystko- ot wraca do domu zdechnięty, a tu siku na podłodze (a były zołzy 2 godziny wcześniej!!!!), w kuchni rozlana woda, a Kra wykańcza własnie moje ciastka- to widoczek sprzed chwili :evil:

Przy kociołkach na szczęście pomaga mi bardzo Aga, ona zresztą też znosi co i raz to jakąś biedulkę do domu...

» Śro lut 20, 2008 5:08

jak tam się kiciunia czuje?

» Śro lut 20, 2008 20:33

A jak sobie radzi nasza kiciunia?
Czy ona ma już swoje imię? :kitty:

» Czw lut 21, 2008 5:35

właśnie, jak ona sie nazywa? :wink:

» Czw lut 21, 2008 17:35

nie ma imienia dalej?

poczekamy

» Czw lut 21, 2008 19:12

Byłam wczoraj u ulv i kotków. Chyba będzie Maja

Maja jest taka miziasta, że ja jeszcze takiej koteczki fajnej nie widziałam

Chciałabym bardzo, aby wyzdrowiała.

» Czw lut 21, 2008 19:33

My wszyscy byśmy chcieli, żeby wyzdrowiała

Przecież tyle osób trzyma za nią kciuki :ok:

» Czw lut 21, 2008 20:18

tak tak trzymamy wszyscy - zdrowiej Majeczko nam

» Czw lut 21, 2008 20:21

Maja

... to imię przyniesie jej ogromne szczęście

Wielkie głaski dla kotuni !

» Pt lut 22, 2008 5:14

bardzo fajne imię, na pewno będzie dobrze, kicia lubi ludzi więc pozwoli im się zająć swoim kocim zdrowiem

» Pt lut 22, 2008 10:10

I co u Majeczki?

Uszkodzony nerw....

Kto przegląda forum