BANDA KULAWEGO 15- Przygody Trzyłapnej Agatki :)))))))))))))

[Femka]

Czarna.wdowo, oczy mnie otworzyłaś, skąd te luzy i luksusy w autobusach. Toż to ferie są i brać szkolna nie jeździ
w tłoku chyba bym zwariowała

dzisiaj jechałam nie-niskopodłogowym i hałasował strasznie. ale za to spacerek do przystanku - sama przyjemność.

[Danusia]

[Pipsi]

Ojej, czuję się coraz bardziej zadziwiona tym wątkiem, to w Łodzi nawet autobusy są.

[Femka]

Ojej, czuję się coraz bardziej zadziwiona tym wątkiem, to w Łodzi nawet autobusy są.

wyobraź sobie
ale białe niedźwiedzie to już tak bardziej na wschód

[Pipsi]

Ciężko mi to sobie wyobrazić. Chyba będę musiała kidyś Łodź odwiedzić i sprawdzić naocznie

[tosiula]

część wszystkim,trochę zmienię temat ale musze się jeszcze wam pochwalić bo mnie zrozumiecie.od półtora miesiąca mieszka ze mną Toril ,dorosły kocurek po przejściach. I wczoraj pierwszy raz mi zamruczał pozwolił się porządnie wygłaskać,pomruczał i do pełni szczęścia rano przyszedł na dalsze mizianki.Dziewczyny jestam zachwycona.Doczekałam się wreszcie.latam od rana się wszędzie chwalę.Życzę wam wszystkim równie miłego dnia.

[Femka]

część wszystkim,trochę zmienię temat ale musze się jeszcze wam pochwalić bo mnie zrozumiecie.od półtora miesiąca mieszka ze mną Toril ,dorosły kocurek po przejściach. I wczoraj pierwszy raz mi zamruczał pozwolił się porządnie wygłaskać,pomruczał i do pełni szczęścia rano przyszedł na dalsze mizianki.Dziewczyny jestam zachwycona.Doczekałam się wreszcie.latam od rana się wszędzie chwalę.Życzę wam wszystkim równie miłego dnia.

Tosiula, wieeelka radość. Doskonale wiem, co czujesz. Ja po pół roku od dnia adopcji zobaczyłam Milusię, jak podrzuca myszkę i się poryczałam, jak dziecko

[Pipsi]

[Dorota]

[Danusia]

Tosiula

[tosiula]

przyznam się że dwa razu ryczałam przez Torila.raz jak po przyjeżdzie napił się,najadł i poszedł do kuwety,a nawet zakopał po sobie-to z ulgi. a wczoraj drugi raz z radości,jak mi zamruczał tak całym brzuszkiem - najwspanialsza melodia.Siedzę w pracy i ciągle się cieszę.

[czarna.wdowa]

Wiem jaka to radość
Sarabka jako kot z Powązek była lekko dzikawa i pamietam tą ogromną radosć z mruczenia i wywalania brzuszka

[Danusia]

przyznam się że dwa razu ryczałam przez Torila.raz jak po przyjeżdzie napił się,najadł i poszedł do kuwety,a nawet zakopał po sobie-to z ulgi. a wczoraj drugi raz z radości,jak mi zamruczał tak całym brzuszkiem - najwspanialsza melodia.Siedzę w pracy i ciągle się cieszę.

Wiem ,jak to jest Nasz Manius dopiero po roku czasu dał sie wziąśc na rece,nawet nie dało sie go pogłaskac
a dziaj akurat mijaja trzy lata odkad z nami zamieszkal

[Kasia_1991]

Bry

[Femka]

Witam wszystkich popołudniowo
samochód odebrany, żarówki wymienione, opony naprawione, wstawione nowe kołpaki
Jeszcze po pracy została mi tylko myjka i czyszczenie w środku i bryka jak nowa

a problemy z odpalaniem miałam ze względu na jakieś nieszczelności w przewodzie paliwowym. Nie zasysała się benzyna. Wahacz okazał się w porządku i w ogóle nie było się do czego przyczepić


Teraz jak Marcelibu przyjedzie to już w ogóle nie mogę jej zaprosić do takiego przecudnej urody samochodziku