BANDA KULAWEGO 15- Przygody Trzyłapnej Agatki :)))))))))))))

» Wto lut 19, 2008 20:50

CoToMa pisze:
varia pisze:
Femka pisze:też witam wieczornie
dzisiaj wróciłam do domu autobusem
i coś Wam powiem, 5 zł za dojazd z domu do pracy i z pracy do domu to MASAKRYCZNIE dużo.
Ale poza tym jazda komunikacją miejską to naprawdę duża przyjemność. Nie jest wykluczone, że gdyby to nie była relatywnie taka droga impreza, przynajmniej częsciowo zrezygnowałabym z samochodu,

A za benzynkę nie płacisz?

Femka pewnie ma wehikuł z przyszłości. Na wodę

płacę, ale miałam na myśli relatywne porównanie kosztów
plus zysk czasu, jednak mimo wszystko wygoda

» Wto lut 19, 2008 21:37

Bry, ja jezdze do pracy dwoma autobusami i nie zauwazylam z racji tego zadnego komfortu :roll:

» Wto lut 19, 2008 21:48

Mosiu,może miałam szczęście. Jechałam czystym, niskopodłogowym autobusem, schludnym, przestronnym, wygodne fotele, z ładną tapicerką,
cichy silnik.
Naprawdę fajnie jechało się w takich warunkach, wyglądałam sobie przez szybę.
Musiałam mieć szczęście, bo jak tylko doszłam do przystanku, natychmiast podjechał "mój".

I wreszcie przypomniałam sobie coś, co uwielbiałam kiedyś, gdy nie miałam samochodu: jazda autobusem albo tramwajem to czas na spokojne pomyślenie, poczytanie itd

zza kierownicy widać niewiele, człowiek skupiony jest wyłącznie na bezszkodowym przejechaniu trasy.

» Wto lut 19, 2008 22:43

Wiesz Femciu, ja jezdze samochodem i autobusem wyłącznie jako pasazer wiec jako pasazer wole nie stac na przystanku az do zmarzniecia i wdychać nie zawsze przyjemne zapachy i z autobusu machac nogami na nastepny autobus na osiedle....niskopodlogowe jezdza tylko w miescie - KLA, a ja na wies dojezdzam takimi gruchotami sprzed lat, liniami prywatnymi.. milo nie jest :lol:

» Wto lut 19, 2008 22:52

masz rację Mosiu.
Ja nie czekałam na przystanku nawet minuty, a autobus podjechał prawie pusty.
Nie tak dawno były to dla mnie normalne środki komunikacji. Pamiętam, że może też być całkiem nie-różowo.

» Wto lut 19, 2008 22:55

Dobranoc Femciu, zycze ci tylko takich wrazeń jak opisalas z komunikacji miejskiej, papa

» Wto lut 19, 2008 22:57

mam nadzieję, że najdalej pojutrze odbiorę swój wehikuł i wrócę do dawnych zwyczajów

dobranoc,Mosiu

» Śro lut 20, 2008 0:16

Dobranoc

» Śro lut 20, 2008 6:35

Witam wszystkich miłośników kotów, myszek, serów i różnych wehikułów (również komunikacji miejskiej)...
Obrazek

» Śro lut 20, 2008 7:31

Dzien dobry

» Śro lut 20, 2008 8:12

Bry poranne

» Śro lut 20, 2008 8:21

Ja nie wspominam dobrze jazdy do pracy zatłoczonym do granic możliwości autobusem pełnym młodzieży szkolnej
jednak zdecydowanie wolę pomknąć autkiem - 15 krócej, bez ścisku i w podobnej cenie