Aprilek się popsuł :( - już zdrowa! :)

» Czw sie 28, 2003 7:25

Super wiadomosc

» Czw sie 28, 2003 7:37

» Czw sie 28, 2003 17:07

Yes, yes, yes :dance:

Wszystko wskazuje na Animondę. Reszta może ją pożerać, a Aprilek za delikatny. Zmiany w pysiu są już widocznie bledsze. :lol:

Jak tak dalej pójdzie, to w sobotę wizytka u pani wet będzie czystą formalnością. :dance2:

» Czw sie 28, 2003 17:10

I tak trzymac. :ok:

» Czw sie 28, 2003 17:45

Blue, o czym ty piszesz? zdecyduj sie wreszcie ! na poczatku napisalas, ze lagodnych antybiotykow nie podaje sie przy ostrych infekcjach ( czyli mozna podac prewencyjnie) wiec podanie go w przypadkach p o w a z n e g o zagrozenia nie jest bledem...kociaki obok kichaly nie "mokro" tylko bakteryjnymi, zielonymi glutami (przepraszam za sugestywny opis)...moja vetka (moze ty jestes bardziej od niej uczona :wink:

)wyznaje zasade, ze kotom mozna podawac wszystko to samo, co dzieciom do lat szesciu...jezeli chodzi o chemioterapie to rowniez i tu znajduje ona swoje zastosowanie :cry:

koty antybiotyk dostaly oslonowo, bo ryzyko zagrozenia bylo wyzsze od ew.dzialania antybiotyku i nie udawaj, ze o tym nie wiesz!
moich kotow na forum jest slownie sztuk piec i zaden z nich na specjalnie chorowitego nie wyglada!!
co do utrzymywania kontaktow, to owszem, mam kontakt ze wszystkimi, oprocz sztuk 2 (slownie dwoch!!!!) jednym z nich jest Gacek a drugim kot dosc znanego aktora, ktory niestety odpisuje wylacznie przez pania odbierajaca korespondencje...

» Czw sie 28, 2003 17:58

monika lufft ma jednego kociaka ode mnie a jednego z chowu mojej kolezanki....chorowal tylko jeden, ten mlodszy, ciri....czy ty przypadkiem nie czytasz" inaczej" ??ciri jest z wogole z innego miasta.

» Czw sie 28, 2003 17:59

a chorowal na katar, a nie na nerki, tak gwoli scislosci...

» Pt sie 29, 2003 11:19 Aprilek się naprawia ;-)

Kocia mi zdrowieje w oczach.

Pysio już różowiutki, prosówki bledną i złażą, a kota demoluje mieszkanie łowiąc pod sufitem muchę wraz z resztą bandy.
Jest bosko, czego i wam życzę.