CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ aż 41 kotów czeka na Domy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 16, 2008 19:06

ryśka pisze:My lecimy na suchym

no my tez :wink:
chociaz ostatnio ciut wiecej puszek zamowilam dla nich...
ryśka pisze:A Twoje się nadają do kotów mojej Mamy - 6 misek ustawionych, czasem któraś poliże łaskawie mięso albo wyliże sosik z puszeczki ;)

tja
sosik jest pfuj
najlepsza jest galaretka i tylko ta jest jadalna :wink:

ale ciesze sie, bo tym razem kupilam Sanabelle jak zwykle i kame Specific (bytowa, przciwdzialajaca tworzeniu sie krysztalow)
i koci bardzo chetnie jedza mieszanke 8)
oczywiscie Muczacza ma biegunke (zmiana karmy mimo, ze mieszam) ale to juz standard :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob lut 16, 2008 19:26

u nas po Sanabelle była biegunka-nie-do-zatrzymania u wszystkich. A puszków ;) w ogóle nie dajemy (Tynio po jednorazowym użyciu konserwy typu "animonda" ląduje na antybiotyku). Co kot, to inny potwór ;)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lut 16, 2008 19:39

ryśka pisze:u nas po Sanabelle była biegunka-nie-do-zatrzymania u wszystkich. A puszków ;) w ogóle nie dajemy (Tynio po jednorazowym użyciu konserwy typu "animonda" ląduje na antybiotyku). Co kot, to inny potwór ;)

musze jakos wyposrednic :wink:
Daisy nie rzyga co drugi dzien tylko po Sanabelle Elegance :roll: :?
jedynie Muczacza miewa, na poczatku, problemy - w razie czego przestawiam go na karme lecznicza lub sensitive na jakis czas, pomaga

a co do puszek - u mnie tylko Felix w galaretce wchodzi 8O :lol: wiec niewiele wiecej kupuje, a to ma maly % miesa :wink: wiec sie nie przebialcza

trzeba dzialac wedlug potrzeb... np moje Hill'sa bytowego odrzucily, swinki :roll: :twisted: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob lut 16, 2008 19:43

Beata pisze:
ryśka pisze:u nas po Sanabelle była biegunka-nie-do-zatrzymania u wszystkich. A puszków ;) w ogóle nie dajemy (Tynio po jednorazowym użyciu konserwy typu "animonda" ląduje na antybiotyku). Co kot, to inny potwór ;)

musze jakos wyposrednic :wink:
Daisy nie rzyga co drugi dzien tylko po Sanabelle Elegance :roll: :?
jedynie Muczacza miewa, na poczatku, problemy - w razie czego przestawiam go na karme lecznicza lub sensitive na jakis czas, pomaga

a co do puszek - u mnie tylko Felix w galaretce wchodzi 8O :lol: wiec niewiele wiecej kupuje, a to ma maly % miesa :wink: wiec sie nie przebialcza

trzeba dzialac wedlug potrzeb... np moje Hill'sa bytowego odrzucily, swinki :roll: :twisted: :wink:


Co do wypośredniania to ja Cię rozumiem znakomicie.
Ale i tak się zadziwiam, że jakiś kot może nie mieć biegunki po Sanabelle - u nas kompletna klapa. No i Biomill też niestety - zapalenia pęcherza od razu murowane.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lut 16, 2008 20:32

wcielo mi odpowiedz :roll:

moje Biomila olaly zupelnie, podobnie jak inne "zdrowe" karmy :roll:
mam nadzieje, ze ten Specific bedzie ok, sa rozne rodzaje

a za rok i tak chyba bede musiala w polowie przejsc na suche dla kotow typu "mature" albo "senior".... :roll: :wink: :lol:
Sanabelle wszyscy (oprocz Muczaczy na poczatku) przyjmuja ladnie - chetnie jedza, qpki ladne (u Daisy ciut zbyt suche ale coz....), Bajka tez sie ladnie wyproznia
ostatnio byla Sanabelle Sensitive (Daisy rzygala co 2 dni), teraz wrocilam do Sanabelle Elegance, przemieszanej ze Specific (chroniacym od krysztalow)


czasem dostaja jako "przysmak" kilka chrupkow RC z nowej serii Vitality - ale jakos boje sie tym karmic na stale :wink:


w kazdym razie - jakby jadly Biomilla to bym im kupila :roll: :wink:



jak tylko dostane zeznanie zeszloroczne, zaraz Wam przeleje
kurcze, nie moge sie doczekac





czy macie status Organizacji Pozytku Publicznego juz?....
Ostatnio edytowano Nie lut 17, 2008 18:41 przez Beata, łącznie edytowano 1 raz

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob lut 16, 2008 20:36

Świetny reportaż wołowinkowy :lol:
Macho,cieszymy się i wspieramy Cię :D :wink:

Myszkę.xww będziemy wspierać za tydzień :wink:


W kociarni nadal trwa atmosfera walentynkowa, której nie oparła się nawet Ninoczka - powąchała sobie dzisiaj pysia z Eminkiem i nie skończyło się to dla niego wielką śliwą pod okiem :wink:

Tofika oczka już ładne :D
Ostatnio edytowano Sob lut 16, 2008 20:42 przez San, łącznie edytowano 2 razy

San

 
Posty: 680
Od: Czw lut 16, 2006 10:26
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Nie lut 17, 2008 10:27

Tak w ogóle, zazdrość mnię zżera ;) : Ryśka, jak to robisz, że masz takie szczupłe, smukłe, gibkie koty? Patrzę na te moje - szczególnie na Melę i Tosię :twisted: i dziwne myśli o superdiecie mi do głowy przychodzą :twisted: Klunia się trzyma, ale kiedyś napędziła mi strachu : spojrzałam z góry - :strach: - kota głodzę! Boki zapadnięte, chora! Jasne... spojrzałam na brzuch :twisted:

Sanabelle - jadły, nie było biegunek, ale qpale były luźne. Potem doczytałam, że powinny być inne i zrezygnowałam. Z kociskami w ogóle można dostać do głowy: Klunia nową karmę je chętnie średnio przez tydzień: potem jej rośnie w paszczy :? Tosia zeżre wszystko (poza mięsem czy puchą :roll: Ostatnio suuukces ogromny, bo zainteresowała się szynką, wcześniej to tylko kiełbachy typu krakowska podsuszana itp. ;), Mela zje wszystko, co nie jest jej karmą :twisted: ). Teraz lecę na Chicken Soupie zamiennie z Acaną.

Pozwoliłam sobie wrzucić zdjęcia braci pingwinów do ich wątku ;)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie lut 17, 2008 12:55

Clyde :dance2: :ok:

Ryśka, a mogłabyś zdradzić, jakim suchym teraz karmisz stadko? U mnie acana i orijen już się przyjadły a muszę kupić jakąś większą paczkę jedzonka (do mieszania z RC Oral) i nie wiem co... Hill's nadal jest najlepszy?
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 17, 2008 14:26

Ryśka niesamowite zdjęcia :D ja ciągle jestem pod wrażeniem Twoich kotów. Piękne, smukle i szczuplutkie :1luvu:
U mnie mimo racjonowania jedzenia Rudolf rozbył się nieprzeciętnie :? a co najlepsze on wcale tak dużo nie je... nie wiem co ja mam z tym grubasem robić.
Trzymam to moje towarzystwo głównie na suchej Acanie, puszka od święta i czasem jakieś mięsko.. a te Potfory bułki suche mi zjadają 8O codziennnie jakąś znajduję na ziemi w kuchni elegancko obgryzioną.. jeszcze ktoś gotów pomyśleć,że je głodzę :twisted:

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Pon lut 18, 2008 14:03

Jak fajnie, że się podobamy :oops: :lol:
Koty u ryśki



Szczerze mówiąc nie robię nic szczególnego - 4 razy dziennie sypię jedzonko do miseczek :D
Karmiłabym rzadziej, ale zawsze jest jakiś mały kot, który potrzebuje jeść częściej, a trudno byłoby mi dać jednemu, a reszcie nie.
Cierpi na tym nasza osobista Śnieżka - bo ona ze starości mało się rusza, a przy tym bardzo chętnie "sprząta" wszystkie resztki po innych kotach. Efekt: jest za gruba i powinniśmy ją zdecydowanie odchudzać.


Beata, nie, ale prawdopodobnie (na 90 %) będzie można na CK wpłacic 1 % - do końca tygodnia powinniśmy już wszystko ustalić - czekam na wskazówki itd. Nie wiedzieliśmy, że trzeba to zrobić do 30 listopada, a KRS działa, jakby nie działał i wciąż czekamy na zatwierdzenie zmian w statucie.

Almacita - moje też zjadły by wszystko, na dodatek zachowują się jak
:pig: przy gościach - gotowe zjeść każdą rzecz, która się pojawi, począwszy od sznurówek, po cukier z cukierniczki. Dostają szmyrgla po prostu.

Grrr... ja tam ufam Hillsowi, zdecydowanie. Niestety nie karmię nim, tylko Śnieżce kupuję od czasu do czasu dla seniorów, bo jest drogi :(
A z innych to może Purina pro plan?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lut 18, 2008 14:15

Oddaję dzisiaj Erosika :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

trzymanie tymczasów dłużej niż 6 miesięcy jest szkodliwe :( człowiek się związuje, kot się związuje, itd.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lut 18, 2008 16:55

Erosik! :dance:

Rysia, świetnie Cię rozumiem, oddałam mojego Clyde'a ;)

Na szczęście mam od jego Opiekunki dziennie po 2-3 maile z fotoreportażem ;)

Mogę Wam wkleić kawałek maila i jedna fotkę ;)
(ja mówiłam na niego Maciuś i nowym Opiekunom sie spodobało ;) )

"Maciuś rzeczywiście chwyta za serce wyjątkowo, jest coraz śmielszy, dzisiaj
w nocy jak już się wyspał, co w jego wypadku nastąpiło o godzinie 23.20 ( :) )
"zaatakował" suchą karmę z miseczki. Odgłosów mógłby mu pozazdrościć lew na
polowaniu.[...]
Co do kopania w kuwecie i nie tylko, bo ziemia w kwiatkach też jest ok, to
uważam, że w którymś wcieleniu był archeologiem i pewnie pracował w Dolinie
Królów w Egipcie, stare przyzwyczajenia pozostały :)))"

I fotka ;)


Obrazek


I komentarz z maila do fotki:

Maciuś na najwygodniejszym, jego zdaniem, fotelu w domu, można się po nim wspinać skakać, można na nim wygodnie leżeć, drapać, rewelacja ;0)

Jak się łatwo domyślić wszyscy są nim zachwyceni no i nazywany jest (podobnie jak u mnie ;) ) Królem Maciusiem I :)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon lut 18, 2008 20:49

Arabelka chciala upiec ciasto


Obrazek


ale proszku do pieczenia wystarczylo tylko od blatu w kuchni do drzwi salonu....

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lut 18, 2008 20:53

Erosikowi gratulujemy domu :dance:


Ryska - przytulam :(

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lut 18, 2008 21:06

...i pojechał mój kochany :crying: był u mnie od połowy lipca.

Myślę, że będzie mu w życiu dobrze 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 607 gości