Było :Ukraść, czy nie ...?..... Ukradłam.

[Maryla]

[Elżbieta P.]

Zdjęcie Tosi zrobione przez okienną szybę. Ona tak się przymila , prosząc o jedzenie .

[Aleba]

Śliczna pyzulka

[malwina]

Ukradnij, bo ta ruchliwa ulica jest najgorsza .

Ja miałam jeszcze gorzej, bo mój sąsiedzki kot do mnie nie przychodził - sama musiałam go kraść do klatki łapki prując na chwilę ogrodzenie. Ale to nie była taka prawdziwa kradzież, bo sąsiadom w ogóle na kocie nie zależało.
Ale było włamanie!
No, prawie.
Ależ ona cudna

[elzak3]

Kradnij ale juz.
Tylko niech potem tam nie wraca bo rzeczywiscie zginie tragicznie na drodze.

[Elżbieta P.]

Zapomniałam napisać, że Tosia nie ma ogona, tylko mały owłosiony kikucik .....
Zupełnie jak mój Ogonek. I przymilna jest tak, jak mój Ogonek....

czuję, że będę miała dziewiątego kota w domu.....

[Melanka]

Oczywiście, że ,,brać"!!! Kilka lat temu razem z moją mamą ,,wzięłyśmy" dwa maleńkie koteczki. Miały następnego dnia być żywą przynętą na polowaniu naszego sąsiada! Są do dzisiaj w naszej rodzinie - jeden duchowo ( nieuleczalna choroba zabrała go nam pół roku temu), a drugi ciałkiem malutkim wariuje
Trzymamy kciuki za udaną akcję

[Aleba]

czuję, że będę miała dziewiątego kota w domu.....

[Myszeńk@]

Zabrać, zabrać ... bez namysłu.
Tosia prześliczna, taki typowy kot, jak dzieci rysują

[Prakseda]

Dopiszę lakonicznie: UKRAŚĆ!

[Martusia;*]

No pewnie, że kraść taką śliczną koteczke;]

[Femka]

kraść
a potem do nieba za uratowanie kocie życia

[kya]

Szkoda kici ,predzej czy pozniej zginie pod kolami samochodu . Jesli ukradniesz ją to tym razem pan Bog uzna to za dobry uczynek,jestem pewna:) Kradnij!:)

[Agalenora]

Recydywistka Agalenora radzi jak wszyscy - ukradnij I nie przyznawaj się
Mocne kciuki

[malwina]

Zapomniałam napisać, że Tosia nie ma ogona, tylko mały owłosiony kikucik .....

Jak zapomniałaś, to tym lepiej - bo dla Ciebie nie szata zdobi...kota(?)
Cóż znaczy taki braczek wobec dozgonnej miłości