Gdańsk - przylepna Kuleczka z cmentarza

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lut 11, 2008 9:48

Franusia pisze:Niestety Kuleczka nie ma jeszcze domku a wczoraj nawet mama jej nie spotkała. Kuleczka nie przyzwyczajona do niedzielnych wizyt. Ale trzymajcie kciuki, myślę że będzie dobrze.


Moc kciuków!!!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 12, 2008 11:16

kto przygarnie Kuleczkę ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2008 0:31

kiciunia jest kochana, tuli się do Franusi i jej mamy
kto może dać dom Kuleczce ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2008 7:30

Jestem przerażona!!!
Znowu ani śladu Kuleczki. Boję się, czy coś się nie stało.
Z drugiej strony może znalazła domek.
Różne myśli chodzą mi po głowie. Staram się nie martwić na zapas ale nie bardzo mi to wychodzi.
Obrazek

Franusia

 
Posty: 129
Od: Śro wrz 05, 2007 8:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lut 13, 2008 9:46

Nie martw sie Franusiu. Moze Mała gdziesz akurat gdzies poszła, zaszyła sie moze na mała drzemke...Na pewno niedługo sie pojawi. No chyba ze znalazła domek! Moze ktoś przygarnął Bidulke. Bądzmy dobrej mysli!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 13, 2008 10:06

Tak staram się myśleć. Najgorzej ze sama będę mogła tam pojechać dopiero w sobotę, bo po pracy to szybko ciemno.
Nie to że się boję tylko za dnia jednak lepiej się szuka.
Obrazek

Franusia

 
Posty: 129
Od: Śro wrz 05, 2007 8:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lut 13, 2008 10:43

Kuleczko pokaż się kochana
a znacie może jeszcze kogoś kto karmi tam koty ? może coś wie o Kuleczce ?
albo dozorca cmentarza ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 14, 2008 9:03

Te kotki dostają jedzonko nie tylko od mojej mamy ale w sumie rzadko udaje się spotkać tych innych karmicieli. Mam nadzieję, że z Kuleczką wszystko w porządku.
Obrazek

Franusia

 
Posty: 129
Od: Śro wrz 05, 2007 8:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lut 14, 2008 20:05

żeby tylko nic jej się nie stało
to czekamy na wiadomości
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 15, 2008 9:25

Mam nadzieje, że Koteczka sie odnajdzie. Napisz proszę jak tylko sie czegos dowiesz.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 15, 2008 11:02

Kuleczki nie było :cry:
Obrazek

Franusia

 
Posty: 129
Od: Śro wrz 05, 2007 8:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 15, 2008 23:31

Franusia pisze:Kuleczki nie było :cry:


Teraz to juz sie zaczynam bac...

Moze sie gdzies ukryła...? Teraz tak zimno...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 17, 2008 12:34

a może po prostu ktoś z odwiedzających cmentarz się nad nią zlitował
i zabrał do domu
tak bardzo bym chciała, żeby było właśnie tak
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 9:09

JA w październiku tez zgarnęłam z cmentarza 2 malcow z mama i wiem ze wielu ludzi później o nich pytało i sie martwiło!
Mam nadziej, że i Kuleczke ktoś przygarnął!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 18, 2008 10:56

W sobotę prowadziłam małe śledztwo. Najpierw pomyślałam sobie, że nie mam szans na spotkanie Kuleczki czy innego kota ale czasem śnieg pomaga. Niestety nie spotkałam Kuleczki ale po kocich śladach na śniegu odkryłam prawdopodobnie miejsce gdzie śpi bądź spała. W kążdym razie jakiś kotek napewno ma super kryjówkę.
Mam nadzieję, ze dowiem się co się stało z Kuleczką.
Obrazek

Franusia

 
Posty: 129
Od: Śro wrz 05, 2007 8:22
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości