» Pon sie 25, 2003 19:19
dzięki za wsparcie.
nawet nie wiecie jak się w takich chwilach przydaje.
Fioneczka już w fromie, wróciła do swoich codziennych wygłupów, ale co sobie na nią popatrzę, to zaraz mam oczy mokre, a to ze szczęścia, że zdrowa i ze strachu na samą myśl.
siatka w przeróbce, balkon u nas nieczynny do odwołania, będą dodatkowe zaczepy i podwójna siatka w tzw. newralgicznym paśmie.
na odstresowanie robię zdjęcia, jak tylko będą gotowe, to się pochwalę
Amidala & Ferrari & Fionka & Mruczysław