BANDA KULAWEGO 14 - jednak ze Szczypiorami :):):):):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 31, 2008 19:58

Wy się Femka cieszcie, że Wam z rozpaczy zaszczyku wetka nie zapodała :twisted:
Jako taki wieczór wszystkim :)

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2008 19:59

Femka pisze:
Dorota pisze:Jak wypadla inspekcja jamy ustnej Koralisia?



Inspekcja jamy pyszcznej Koralisia przebiegła w okrzykach zachwytów Pani Doktor. Była niepocieszona, bo nie znalazła ani jednej przyczyny do zrobienia zaszczyku :D Za to kazała za miesiąc pokazać Koralisiowe pysio. Pewnie robi sobie nadzieję, że okazja do pokłucia dooopki się znajdzie :D



Witajcie wszystkie :D

No wreszcie stanęłaś na wysokości zadania... :twisted:

Koralisiu!- :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 31, 2008 20:00

trawa11 pisze:
moś pisze:czy ja sie dzis witalam :?: :roll:

nie :twisted:

O witaj nadgorliwa zołzo :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw sty 31, 2008 20:01

kalair pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:Jak wypadla inspekcja jamy ustnej Koralisia?



Inspekcja jamy pyszcznej Koralisia przebiegła w okrzykach zachwytów Pani Doktor. Była niepocieszona, bo nie znalazła ani jednej przyczyny do zrobienia zaszczyku :D Za to kazała za miesiąc pokazać Koralisiowe pysio. Pewnie robi sobie nadzieję, że okazja do pokłucia dooopki się znajdzie :D



Witajcie wszystkie :D

No wreszcie stanęłaś na wysokości zadania... :twisted:

Koralisiu!- :ok: :ok:

Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw sty 31, 2008 20:15

z tym zaszczykiem to faktycznie się cieszę
w gablocie dalej cocarboxylaza straszy
nigdy nie wiadomo,kiedy wetce się zachce mnie ukłuć :D


Koraliś jest wzruszony kciukami Zołz :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sty 31, 2008 20:19

Femka pisze:z tym zaszczykiem to faktycznie się cieszę
w gablocie dalej cocarboxylaza straszy
nigdy nie wiadomo,kiedy wetce się zachce mnie ukłuć :D


Koraliś jest wzruszony kciukami Zołz :twisted:

Tak? To piękny uśmiech prosimy! :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 31, 2008 20:23

Zołzunie przedwczoraj byłam w Toruniu w Fundacji KOT.
Tu jest wątek jednej z podopiecznych Fundacji:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69 ... sc&start=0
Ośmielona hojnością MZ tego wątku, ośmielam się zwrócić do Was z prośbą o pomoc.

A tu kopiuję swojego posta, żeby dwa razy tego samego nie pisać:
ajmk pisze:
Ta kicia zapadła mi głęboko w serce. Czekałam okazji, by będąc w Toruniu móc ją odwiedzić. Widok tego biedactwa jest straszny. Kicia naprawdę ma wszystkiego dość. Od 5 tygodni codziennie dostaje zastrzyk. Nie wiadomo jak długo to jeszcze będzie trwać. Jak się wszyscy domyślają, tak intensywne leczenie generuje olbrzymie koszty. Ja jestem spoza Fundacji i nie będę tu rozpisywać się o ich długach, nie moja kompetencja. Powiem tylko tyle - ich wet ma wielkie serce. Nie odmawia pomocy kotu w potrzebie. A leki przecież kosztują.
Wstawiam kilka fotek Niebieskiej. Ona mogłaby by być jeszcze szczęśliwym kotem. Ale chora i bez morza miłości, której potrzebuje jest tylko małą kupką kociego nieszczęścia.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Próbuję zgadnąć, czego trzeba jej bardziej... Pieniędzy na leczenie? (Które jest coraz trudniejsze i droższe). A może domu? Domu który nie zawaha się w obliczu trudnej walki z chorobą. Domu, który będzie cierpliwie dawał kotu miłość i dłuuuugooo czekał na jakies oznaki zaufania. Domu, którego nie zrazi świadomość, ze może się tego zaufania nigdy nie doczekać.
Niebieska nie zasłużyła na taki los. ŻADEN kot nie zasłużył. Jednak krucha persiulkowa psychika powoduje, że Niebieska przeżywa swoją krzywdę bardziej. Dziewczyny z Fundacji już chyba nie mają sił, by prosić o pomoc. Wokół tyle wyciągniętych rąk...
Dlatego proszę ja. Nie dla dziewczyn. Dla Niebieskiej. Proszę...


Zołzy i Zołzowie! Chciałabym zwrócić się bezpośrednio do WAS. Szczególnie do tych z Was, którzy mają konta internetowe i tanie lub darmowe przelewy. Chciałabym Was prosić o ZRZUTKĘ NADZWYCZAJNĄ. O pomoc dla tej koteczki. Wiem, że ośmielam się na wiele, ale proszę o mało... Kto ma darmowe przelewy, a mógłby przelać dosłownie parę groszy. Może tyle co kosztuje paczka papierosów (jeśli ktoś mógłby sobie na rzecz kota odmówić), może tyle co kosztuje drops lub tic tac... Może tyle, ile poszło dziś na pączki? Grosz do grosza... Nawet jeśli to będą drobniutkie kwoty to może wspólnie zbierzemy mały grosz. Proszę napiszcie co sądzicie o tym pomyśle. Jeśli by ktoś chciał pomóc to udostępnię konto. Będę prosić tylko o podanie nicka w przelewie, żeby móc zrobić rozliczenie. Ja podejmuję się zbiórki tylko małych kwot, które kotś zechce przekazać. Większe przelewy (od 10 zł) proszę kierujcie od razu na konto Fundacji KOT z dopiskiem "dla persicy". Żeby ratować sytuację (dług u weta!) i pomóc kotu. Drobne kwoty zbiorę do kupki, zrobię rozliczenie (także w tym wątku, jeśli wpłaci ktoś z Was). Wszystko dla Niebieskiej.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sty 31, 2008 21:05

ajmk wcześniej zapytała mnie na gg, czy może wkleić tu swoją prośbę. Nie tylko się zgodziłam, ale nawet ją zachęciłam.
Ja już zadeklarowałam wpłatę 30 zł.

Ale pamiętacie, co zawsze piszę w podobnych sytuacjach? Każdy jeśli może, ile może i jak może. Posiadanie wolnych środków nie jest konstytucyjnym obowiązkiem, a nieposiadanie takich środków to nie wstyd.

Jak ktoś coś może, przyłaczam się doprośby.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sty 31, 2008 21:09

Święte słowa, Matko Założycielko ;)
Dziękuję!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sty 31, 2008 21:33

Femka pisze:
Dorota pisze:Jak wypadla inspekcja jamy ustnej Koralisia?



Inspekcja jamy pyszcznej Koralisia przebiegła w okrzykach zachwytów Pani Doktor. Była niepocieszona, bo nie znalazła ani jednej przyczyny do zrobienia zaszczyku :D Za to kazała za miesiąc pokazać Koralisiowe pysio. Pewnie robi sobie nadzieję, że okazja do pokłucia dooopki się znajdzie :D


A Koralis zestresowany?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 31, 2008 21:38

Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:Jak wypadla inspekcja jamy ustnej Koralisia?



Inspekcja jamy pyszcznej Koralisia przebiegła w okrzykach zachwytów Pani Doktor. Była niepocieszona, bo nie znalazła ani jednej przyczyny do zrobienia zaszczyku :D Za to kazała za miesiąc pokazać Koralisiowe pysio. Pewnie robi sobie nadzieję, że okazja do pokłucia dooopki się znajdzie :D


A Koralis zestresowany?



po ilości zjedzonego mięska nie widać :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sty 31, 2008 21:43

Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:Jak wypadla inspekcja jamy ustnej Koralisia?



Inspekcja jamy pyszcznej Koralisia przebiegła w okrzykach zachwytów Pani Doktor. Była niepocieszona, bo nie znalazła ani jednej przyczyny do zrobienia zaszczyku :D Za to kazała za miesiąc pokazać Koralisiowe pysio. Pewnie robi sobie nadzieję, że okazja do pokłucia dooopki się znajdzie :D


A Koralis zestresowany?



po ilości zjedzonego mięska nie widać :D


dzielne chlopaczysko! :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 31, 2008 22:05

Dobry wieczór!
Marcelibu
 

Post » Czw sty 31, 2008 22:08

Marcelibu :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sty 31, 2008 22:09

Ajmk, możesz podrzucić nr konta fundacji albo chociaż lin do strony?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, puszatek i 13 gości