Szpitalne koty ZDJĘCIA s.36

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 21, 2003 19:49

Iwona pisze:jedyne co mi przychodzi do głowy, to dogrzanie malej butelka lub poduszka elektryczną, ale przy poduszce istniejej ryzyka porazenia pradem, kiedy kocia wbije pazurek w spirale.

Iwonko właśnie z "okazji" jej choroby kupiłam w aptece termofor - mała sobie teraz na nim leży. Druga kicia też chętnie z niego korzysta.

Przed chwilą stał się mały cud - kicia przestała się przewracać, zjadła troszkę kurczka (Z WŁASNEJ WOLI). Wydaje mi się, że to parę godzin leżenia w cieple pobudziło ją do życia. :D :D :D
Proszę, niech ona żyje, bo już zwątpiłam i żałowałam, że jej nie uśpiłam po południu :cry: Naprawde nie mogę patrzeć kiedy takie małe ciałko cierpi.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 21, 2003 20:01

Rysiulku :) Trzymam kciuki za malutką.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw sie 21, 2003 20:11 Szpitalne koty 2

:kotek: Usciski dla kotkow, aby szybko wracaly do zdrowia-musza!!!
I niech tak bedzie. Zdrowka im zycze!! Pisz co z nimi :( bo bardzo sie martwie. Czy Czupurek sie nie zarazi i co z Tusiowym brzuszkiem :cat3:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Czw sie 21, 2003 21:50

ryska, moze faktycznie malej bylo zimno,maluchy latwo traca temperature

nie napisalam dzis, wiem jeste okropna :oops:

ale- TAK, TAK TAK. Napisze na pewno szczegolowo;pp
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt sie 22, 2003 6:13

Trzymam kciuki za koteczke !

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt sie 22, 2003 10:14

Jesteśmy już po porannej kroplówce. Obie kotki mają dostać też kroplówkę wieczorem, koniecznie. I jutro też.
Czarniutka jest po prostu najdzielniejszym kotem świata. Po pierwsze: żyje. Po drugie: jest lepiej :D Rano miała już 37 stopni :D :D :D
Po kroplówce znowu jest mniej "ruchliwa", ale przecież to pewien wysiłek - wchłonąć tyle płynu kiedy się jest małym kotem. Ciągle jest bardzo słaba - chwieje się na nogach, jest lekka jak piórko. Ale w tej chwili wierzę, że wszystko będzie dobrze.
Tygrysia kicia jest w formie dużo lepszej - żwawo się porusza i już sama je.

Pysia jest kochana - dziś rano zaadoptowała maluchy i teraz leży z nimi i je wylizuje - to też pewnie wpłynie na ich samopoczucie. :D Pysia w każdym razie wniebowzięta :mrgreen: Pysię cosik boli uszko - dostaje krople.

Tusiowy brzuszek nie za ciekwie - po takim czasie ciągle nie jest ok.
Dostaje codziennie jakieś zastrzyki regulujące przemianę materii. No i bardzo małe porcje jedzenia.
Ale chłopak czuje się już lepiej - zaczął się bawić, ruszać.

Czupurek jest jedynym zdrowym przedstawicielem gatunku. 8)
Oprócz Rysi oczywiście, ale jej nie liczę w tym szaleństwie.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 22, 2003 17:26

Kicia wraca do zdrowia - z każdą godziną :!: :D :D Zaczęła się nawet... BAWIĆ !!! Zjadła kurczaka, WARCZĄC przy tym na siostrę. To jest CUD.
Wczoraj wyglądała jak zimna szmatka, dziś to jest KOT 8)
Chyba szczególnie dobrze zrobiła jej kroplówka z elektrolitami.

Blue - dzięki za wszystkie rady jeszcze raz! :D

Co więcej - Pysiaczek od nas dzisiaj idzie. 8) Znaleźli się ludzie, ktorzy w tym sezonie na kocięta zechcieli wziąć grubiutką, dorosłą czarną kotkę - ma kocina szczęście. Adopcja tuż tuż. :roll:
Mama nie chce Pysiaczka oddawać ;) pokochała ją bardzo 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 22, 2003 17:36

:dance:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt sie 22, 2003 17:40

czyli.... wszystko dobrze sie uklada :) a to jest najwazniejsze :dance2:
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pt sie 22, 2003 17:40

Rysiu! :love: :ok: :lol:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39505
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt sie 22, 2003 17:54

:D :D :D Ty to masz szczesliwa reke, Rysiu!!! :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt sie 22, 2003 18:30

Pysia już w nowym, dobrym domu :D Kurcze naprawdę niesamowite szczęście ma dziewczyna 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 22, 2003 18:31

:dance2: ale se dzisiaj Rysiu potańczę w Twoim wątku :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt sie 22, 2003 18:32

:lol:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 22, 2003 18:34

Bardzo sie ciesze :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 45 gości