kya pisze:Przepraszam Aniu ale ten wet mi sie jakos nie podoba . Dlaczego on wylacznie skupia sie na leczeniu objawow? Robale leca z malego na potęgę a on oslabia kota antybiotykiem dodatkowo? Nie jestem weterynarzem ale na moj rozum powinien wzmocnic organizm kota :scanomune,mineraly,witaminy
i przede wszystkim zwalczyc robale ! Wlasciwie co on mowi na temat malego? Ze co mu jest? Skad to zagazowanie jego zdaniem?A biegunka?
Nie lubie tego weterynarza

Ps.Aniu ja nadal czekam na twoj adres.Jak mam wyslac przesylke skoro nie mam adresu?:)
Do konca to nie jest tak, malucha nie mozna juz teraz znowu odrobaczywiac, to niebezpieczne, musimy poczekac jeszcze kilka dni, nie mozna od razu tak go odrobaczywic ostro

antybiotyki dostaje, ma biegunke, dostaje biotyl, na goraczke leki sa konieczne
a w domu to ja go wzmacniam

ma jeszcze troche calo pet i pakuje to w niego i oczywiscie super jedzonko
gazy, to moga byc robale, jedzenie jakie dostawal wczesniej
mial straszna niestrawnosc, robil na zielono, teraz juz kolor jest calkiem inny,
biegunka, po prostu zle jedzenie i robale, ja walczylam 3 miesiace z biegunka u kota, wcale nie jest to to takie proste
mocne odrobaczenie przy silnym zarobaczeniu, rozkladajace sie robaki wydziela tyle toksyn, ze maluch moze nawet zejsc
ja tez juz bym chciala porzadnie go odrobaczywic i nie myslec o tym, ale to troche taka sytuacja bez wyjscia
efekty juz sa, choc wolalabym by byly wieksze, z maluch juz sie nie leje, robi 3 4 razy dziennieł brzuch jest mniejszy, choc nadal wielki
idzie to powoli, musze uzbroic sie w cierpliwosc
i nie moge pisac normalnie bo klawiatuta sie psuje
