BANDA KULAWEGO 13 - prośba o zamknięcie wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 27, 2008 8:04

Bry poranne ponawałnicowe :strach:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sty 27, 2008 8:56

...bry...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 27, 2008 9:39

witam
u mnie lepiej, chociaż sprzątać nie mam jeszcze siły
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 27, 2008 9:55

Femka pisze:witam
u mnie lepiej, chociaż sprzątać nie mam jeszcze siły

A od czego masz stado kotów???
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 27, 2008 9:57

CoToMa pisze:
Femka pisze:witam
u mnie lepiej, chociaż sprzątać nie mam jeszcze siły

A od czego masz stado kotów???



jak się stado kotów zabiera do sprzątania to muszę ekipę remontową wzywać :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 27, 2008 10:35

informuję, że varia żyje, ma się nieszczególnie, ale jest pod okiem lekarza. Wprawdzie nie jest to dobry weterynarz, tylko lekarz ludzki, ale bliski pokrewieństwem, więc jest szansa, że się stara utrzymać varię po tej stronie świata.
Informuję o tym nie z troski o varię, bo jej stan zdrowia i los kompletnie mnie nie interesuje. Ale z kronikarskiego obowiązku.


:smokin:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 27, 2008 10:42

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sty 27, 2008 11:02

Bry :smokin:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 27, 2008 11:05

cześć Skaska


Słuchajcie, coś się porobiło z Koralkiem. On jest ciągle głodny. Na miseczkę dostaje normalną porcję, dojada po Zośce, a w ciągu dnia każde klapnięcie lodówki to dla niego sygnał i dopomina się o żarcie. Nie chcę, żeby był głodny, ale z drugiej strony nie chciałabym, żeby się stał grubasem. To niezdrowe.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 27, 2008 11:08

Może po prostu dajesz mu za małe porcyjki? :roll:


P.s. Za pare godzin spotkanko z Marcelibu 8) :dance2:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 27, 2008 11:09

Femka pisze:cześć Skaska


Słuchajcie, coś się porobiło z Koralkiem. On jest ciągle głodny. Na miseczkę dostaje normalną porcję, dojada po Zośce, a w ciągu dnia każde klapnięcie lodówki to dla niego sygnał i dopomina się o żarcie. Nie chcę, żeby był głodny, ale z drugiej strony nie chciałabym, żeby się stał grubasem. To niezdrowe.


to po co tak czesto chodzisz do lodowki :roll: :roll: :roll:
mam ten sam problem z Bajeczka :( :( :( ,tylko ,ze na szczescie ona wszystkim nie wyjada ,bo to francuski piesek i zjada tylko to co jej pasuje :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sty 27, 2008 11:12

skaskaNH pisze:Może po prostu dajesz mu za małe porcyjki? :roll:


P.s. Za pare godzin spotkanko z Marcelibu 8) :dance2:



daję mu takie jak zawsze.
naprawdę nie wiem
boję się go upaść
ale z drugiej strony ma być głodny?
może to syndrom Mru?
on też jest ciągle głodny
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 27, 2008 11:17

Femka pisze:
skaskaNH pisze:Może po prostu dajesz mu za małe porcyjki? :roll:


P.s. Za pare godzin spotkanko z Marcelibu 8) :dance2:



daję mu takie jak zawsze.
naprawdę nie wiem
boję się go upaść
ale z drugiej strony ma być głodny?
może to syndrom Mru?
on też jest ciągle głodny


:lol: :lol: :lol:

Jak by sie koty dobrze karmilo,
to nie bylyby glodne.

Mru pilnujacy bezpanskich zeberek
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 27, 2008 11:19

Femka pisze:
skaskaNH pisze:Może po prostu dajesz mu za małe porcyjki? :roll:


P.s. Za pare godzin spotkanko z Marcelibu 8) :dance2:



daję mu takie jak zawsze.
naprawdę nie wiem
boję się go upaść
ale z drugiej strony ma być głodny?
może to syndrom Mru?
on też jest ciągle głodny


bylo Koralisia wpuszczac do wątku Mru :roll: :roll: :roll: .no i teraz masz efekty :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sty 27, 2008 11:21

Dorota pisze:
Femka pisze:
skaskaNH pisze:Może po prostu dajesz mu za małe porcyjki? :roll:


P.s. Za pare godzin spotkanko z Marcelibu 8) :dance2:



daję mu takie jak zawsze.
naprawdę nie wiem
boję się go upaść
ale z drugiej strony ma być głodny?
może to syndrom Mru?
on też jest ciągle głodny


:lol: :lol: :lol:

Jak by sie koty dobrze karmilo,
to nie bylyby glodne.

Mru pilnujacy bezpanskich zeberek





koniec z odwiedzinami Koralisia u Mru :!:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 13 gości