

Ara: Po dwóch tygodniach mogą trochę posyczeć, ale na pewno szybko się pokochają nawet jeśli zapomniały o sobie. Z izolowaniem to jest tak, że po pierwsze zapobiega się choróbskom, które mógł nowy kot przynieść (w twoim przypadku nie grozi


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
I tak pewnie będziesz musiała nowego na początek odizolować, żeby powoli się kociambry ze soba zapoznawały, wtedy też jest możliwość nauczyć go smaku jego jedzonka
msc pisze:Ara: Po dwóch tygodniach mogą trochę posyczeć, ale na pewno szybko się pokochają nawet jeśli zapomniały o sobie. Z izolowaniem to jest tak, że po pierwsze zapobiega się choróbskom, które mógł nowy kot przynieść (w twoim przypadku nie grozi) i reakcja rezydenta. My Shandy chcieliśmy izolować, ale robiła straszny raban w łazience i wolała uciekać przed Cosmakiem niż siedzieć zamknięta z którymś z nas. Sami zdecydujecie w zależności od zachowania obydwu rozbójników
msc pisze:Aggatt polecam książkę "koty wersja dla opornych" kopalnia wiedzy dla laika.
Nelly pisze:msc pisze:Aggatt polecam książkę "koty wersja dla opornych" kopalnia wiedzy dla laika.
Mogłabym prosić o podanie autora? Brzmi zachęcająco
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot] i 39 gości