CIUPULKA I POLAblack&white:)cz.4 po zabiegu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 23, 2008 19:43

Maggia, skontaktuj się z aamms, ona to przerabiała przez wiele miesiecy (chyba z Mrówą?), może jej doświadczenia coś Ci pomogą ...
Trzymam kciuki za Polę, zeby wszystko sie jakoś ułożyło :ok:

Ja wiem, ze usuniecie zębów brzmi strasznie, ale naprawdę, koty potrafią potem normalnie funkcjonować (mam dzikusa bezzębnego, je normalnie suche i mięsko)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro sty 23, 2008 19:52

Maggia słuchaj dziewczyn !
Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Ważne,żeby Polcia czuła się dobrze i żeby jej nie bolało- i za to kciuki :ok:.
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Śro sty 23, 2008 20:36

bry wieczorne :)

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Śro sty 23, 2008 20:42

Dzięki dziewczyny!! :D

U Poli wszystkie zęby nie są zaatakowane i nie były.
W najgorszym stadium jakie miała to były tylne dziąsła czerwone, opuchnięte i łuki podniebienne mocno zaczerwienione do tego brzydki zapach z pyszczka i duży ślinotok.

Na dzień dzisiejszy zostały mocno zaczerwienione łuki podniebienne.

Jeśli dojdzie do wyrwania zębów to podejrzewam, że tylko tylne. Chyba, że choroba mocniej zaatakuje.
Martwi mnie najbardziej podawanie sterydów. :? Na razie to nie jest dużo i często,ale ...
Czytałam gdzieś o leczeniu interferonem, muszę się wetce zapytać co ona sądzi na ten temat. :roll:

Pola czuje się dobrze, przynajmniej tak wygląda. Je wszystko łącznie z suchym, gania, bawi się itd. A i najważniejsze ciumka cały czas. :wink:

A ja mam dwie choróbki w domu. Nie dane mi mieć zdrowego kota. Trudno. :? I tak bardzo kocham te dwa diabełki. :wink:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro sty 23, 2008 21:07

Te sterydy sa faktycznie fatalne - mój Gag jest od 1,5 roku faszerowany sterydem co 2 miesiace :evil: Sterydy są bez sensu, bo niby jest po nich poprawa, ale nie leczą i zaciemniają stan faktyczny :evil:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro sty 23, 2008 21:48

Madziu, ja wierze ze bedzie dobrze, kciukasy..tak jak juz wspominaly dziewczyny- kot bez zebow sobie poradzi a te sterydy to faktycznie nie sa najlepszym wyjsciem chyba, tez o tym kiedys czytalam.Weci maja tendencje do ich podawania pod kazdym pretekstem.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro sty 23, 2008 22:04

Madziu :cry:

przykro mi okropnie ...ja też bede zaciągała języka..tym bardziej że chyba(jeżeli sie nie pomylilam) u boni jest kot z tą chorobą...i u Ewy...

same problemy.... :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 24, 2008 5:50

Dzień dobry kochani :)
Trzymajcie się mocno :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw sty 24, 2008 7:56

Dobry wszystkim!!! :D


Już mi dziś lepiej, będziemy walczyć z tym świnstwem! :)

Mało jest informacji o tej chorobie. Jeśli ktoś by coś znalazł to proszę o info.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Czw sty 24, 2008 7:58

DOBRY MAGGIA I CZARNO BIAłE PIEKNOśCI!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 24, 2008 8:22

Dzień dobry zaspanym dziewczynkom :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw sty 24, 2008 10:09

:ok: dzien dobry
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 24, 2008 10:16

Ja się teraz zastanawiam, czy Mikuś też tego nie ma przypadkiem..
Bo ma dziąsełka czerwone i z pyszczka śmierdzi.. i ząbki mu myć trzeba.

Jednak badań żadnych nie miał robionych. Problemów takich z jedzeniem, czy z opuchnięciem też nie było :roll:
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Czw sty 24, 2008 10:26

Witam,
Cassidy my mamy to samo z Hakerem.
Ale szczotkowanie zębów nam zupełnie nie wychodzi
:evil:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw sty 24, 2008 10:31

Hannah12 pisze:Witam,
Cassidy my mamy to samo z Hakerem.
Ale szczotkowanie zębów nam zupełnie nie wychodzi
:evil:

To co robicie zamiast tego ? :roll:
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości