Tymek-już dobrze! już w domku idealnym:):)f 1,7,22,24,26,29

[Anna Rylska]

jesteście niesamowite, 5 minut mnie nie było, i taki odzew

maścią posmaruje tez ale kupiłam od weta ten żel znieczulający, przeciwbólowy, nie pamiętam bo wzięlam pół tubki do strzykawki i nie mam opakowania


ewung, kochana - bardzo dziękujemy za bazarek

kocio spi i mruczy sobie, był taki zziebniety

a ja się troche boje bo ciagle mysle o dziwnych rzeczach...

[Anuk]

O matko!
Aż mnie ścisnęło na wskroś!
Jak ona musiała cierpieć!
I jak wielkie jest serce człowieka, który decyduje się ratować takiego kota - bo nie każdy jest w stanie przemóc swoje przerażenie, bezsilność, i wstręt do takiego zapachu i widoku...
Żeby tylko ta maleńka przeżyła!!!
Może jakieś imię dla bidki?

[Anna Rylska]

jena ty przestań, dobrze,że napisałaś, bo kot umarl by tam bez pomocy i nic mi nie wcisnełaś- ja sama przeciez powiedizłam tak

- a co to za ludziska co jak kot zaczyna smierdziec to go wyrzucaja na dwór; przeciez od razu wiadomo, ze chory

dobrze, ze go zabrała, jestem teraz spokojniejsza

posmarowałam pupeczke mascią, maluszek śpi - ale w kuwetce to jeszcze nie wie chyba o co chodzi , nic jeszcze nie było; jak to go musi boleć - az sie boje jak bedzie juz robił

[ewung]

zrobiłam szybki prowizoryczny banerek, jutro postaram się podmienić na jakiś ciut lepszy

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/pzn3][img]http://efkadesign.com/bb.jpg[/img][/url]

[/img]

[Anuk]

To to jest kot wyrzucony z domu???
No tak, na to wygląda - jakby był piwniczny, to by nie byłby taki ufny.
O rany, jacy ludzie potrafią być bezduszni i głupi

[meggi 2]

Aniu jaka płec kotka?

[Anna Rylska]

nie wiem do konca, wydaje mi się, ze chłopiec, ale tam takie wszystko opuchniete, powiększone koszmarnie, trudno powiedzieć

kociaka nadal bardzo boli, na noc posmarowałam żelem przeciwbólowym, płakał jak to robiłam
to jest takie wielkie odparzenie i ropa tam jest, rozwarte jest strasznie

jest apetyt i to duży
kości sterczą straszliwie

jakie to kocie ma pieknie geste futro,
narazie jest polepiony od kroplówki i szybkiego kąpania w gabinecie, i ciągle mruczy, mruczy

jutro znowu do weta -ciesze sie , ze nie błaka sie po ulicach!

dobranoc

[kya]

poszukam cos jutro cos na bazarek dla biednego smierdziuszka
Trzeba ratowac malego Stink-iego

[Anna Rylska]

kociak wcale nie chce chodzić, nie wiem co sie dzieje, ale ma jednak jakies problemy z tylna łapką i siada boczkem caly czas

[meggi 2]

Ania po kazdym zrobieniu kupki musisz go przemyc pod ciepla wodą to mu ulzy i wtedy mascia posmarowac.

[salma75]

kociak wcale nie chce chodzić, nie wiem co sie dzieje, ale ma jednak jakies problemy z tylna łapką i siada boczkem caly czas

Wiesz, ja mu się nie dziwię, że siada bokiem..Kto na ranie chciałby siadać
Niechęc do chodzenia też może być spowodowana bólem.

[meggi 2]

Aniu ja tez takiego kotka znalazlam to i caly ogonek to bylo zywe mieso na nim nic nie bylo siersci, tez straszna biegunka, a na drugi dzien wychodziły z niego liscie, patyki i igliwie z sosny, tym biedaczek sie zywił bo nic innego nie mial do jedzenia, ale wyleczylam go i został u mnie i jest przecudny Kacperek, to bedzie sie wszystko wchłaniało. Dziekujemy za dobre serduszko i trzymam kciuki za zdrowko koteczka.

[Ewik]

Super akcja!! Jak dobrze że po niego pojechałaś!
Kruszynka jest śliczniusia, i jak się patrzy na sam pysio to nie wydaje się taki zabiedzony...a te rany to on ma w jakich miejscach? Może faktycznie przez to nie chce chodzic...jeśli pupa spuchnięta i obolała, to boli i podudzie, no i na czym tu siadac? Biedulek...trzeba tylko opanowac zapalenie jelit i ostrożnie odrobaczyć, a bedzie dobrze. Najważniejsze że i apetycik i mruczando jest!

[Anna Rylska]

witam serdecznie

wstalam o piątej, a wstaje normalnie o szóstej;
kociak umyty, wysmarowany, najedzony; futro ma okropnie jakies posklejane mniej śmierdzi

jest strasznie spokojny, raz przeszedl do przedpokoju, ale widac ze narazie nie może za bardzo chodzić, bo go boli; caly czas wszystko boczniem
jeszcze wczoraj przed snem go odpchliam, a dzis wyczeszemy
brzuchol wieli jak bania, niestety wstraszna w nim rewolucja, po porstu tam wszystko wariuje caly czas tak jest
wdzień bedzie zamknięty dzisiaj - sam jeden w cielym pokoju, a wieczorem na kucie

[kya]

moze niech go weterynarz jakos malymi kroczkami odrobacza,bo normalne odrobaczanie zabic go moze Ja nie dziwie sie ,ze on chodzic nie chce ,kazdy ruch to ból,dobrze ze chociaz jesc chce .