ratunku - mam 2-gi dzień kotka

[DEXXA]

Właśnie dzwoniłąm do domu i moja mamuśka powiedziała mi ,że Lady załatwiła się na swoją poduszeczkę i do kuwety też trochę,
Czyli chyba muszę zabrać jej poduszkę do spania?
a może dawac jej tylko na noc - tą poduszkę

Dexxa
p.s. a poza tym bawi się świetnie z moją córką i juz nie boi się kuchni(do której ma dostęp tylko wtedy jak ktoś jest w domu i robi coś w kuchni)

[lilka]

Trzeba ją /ta poduszkę / pozbawić zapachu sioosiania,aby kicia nie załatwiała się powtórnie.Są specjalne preparaty do prania i wywabiania zapachu.To samo dotyczy pościeli.Mojemu synowi swego czasu groziło spanie pod kocykiem, bo wszystko łącznie ze śpiworem zostało zlane Teraz jest dobrze ,nie ma mowy o jakimś podsikiwaniu po kątach.Trzymam kciuki za Lady Pozdrawiam Lilka

[Izabela]

Witam Gdynianke

[DEXXA]

Witaj LILKA
pewnie masz jakiś sprawdzony preparat , możesz podać jego nazwę?
poduszeczka jest juz wyprana ale pewnie Lady i tak wyczuje swój zapach
więc muszę go kupić

Witaj Iza

[lilka]

Witaj, niestety nie pamiętam jego nazwy .Myślę że w sklepie Zoo jest kilka do wyboru .Upraną poduszeczkę popsikaj preparatem i będzie działać .Jak minęła kolejna noc ? Pzdr i mizianki na Lady. Lilka

[DEXXA]

Witaj LIlka
Lady juz się zadomowiła , choć chwilami ma jeszcze takie napady strachu i ucieka .Ale moja Mała bawi się z nia zabawkami a ta szaleje po całej kuchni(po podłodze).Myślę , że juz załapała , że trzeba do kuwety.Wczoraj pd wieczór sama z własnej woli poszła do kuwety i się załatwiła i jeszcze pokazała mi , że to zakopuje(wyglądało to tak jakby specjalnie , żebym patrzyła jak to robi)Nadal ma ograniczona przestrzeń , tylko jak ktos jest w domu jest otawarta kuchnia.I ona w niej bardzo lubi przebywać.Wieczorem zainteresował ja kran , jak woda leci i w jaki sposób zakręcam kurkiem wodę(próbowała łapką)
No o oczywiście bardzo interesuje ją sypialnia, chętnie by tam weszłą.Próbowała otworzyc sobie drzwi dziś rano.
POza tym jest strasznie ciekawska , boi sie ale ciekawość ją pcha do przodu .Strasznie jest fajna.
Jeszcze dziś ja przetrzymam a jutro jak będę w domu powoli i po troszeczku pozwolę jej wejść do pokoju.
Dzięki za rady .
Mieć kota tp ogromna frajda
MOja Mała mówi ,że mówię do niej tak samo jak do kota.

[lilka]

Cieszę się że jest coraz lepiej.Ja teraz już nie wyobrażam sobie domu bez kota.Mam dwa a czasami jest mi mało ,gdy są zajęte swoimi sprawami i nie chcą przyjść mnie podeptać i się poprzytulać .

[DEXXA]

LAdy jeszcze niechętnie idzie na ręce , boi się.Tylko jak niosę jedzenie to z ogonem do góry pędzi za mną.Ale juz daje się mojej córce wziąść na ręce i chwilę potrzymać.

[Justyninka]

Z moją kitką było podobnie. Ale po dwóch tygodniach całkowicie się oswoiła, przymila się już do wszystkich, biega po całym mieszkaniu i jedyne szkody jakie narazie wyrządza, to ziemia notorycznie wywalana z kwiatków
Ale zgadzam się z Tobą zupełnie - mieć kota to ogromna frajda.
Niech Ci się dobrze chowa i zdrowo rośnie

[DEXXA]

Dzięki za trzymanie kciuków

pozdrawiam
Dexxa + Mała +LAdy