Hejcia:) Witam wszystkich. Obiecalam pewnym osobom ze sie odezwe i tak tez czynie Choc nie wiele mam do czynienia z kotkami ostatnio pomagalam zlapac cztery dzikie maluchy i ich mamusie na szczecie udalo sie zlapac wszystkie za jednym podejsciem i jestem bardzo szczesliwa ze moglam im jakos pomoc z tego co mi wiadomo jeden juz ma swoj domek. Pozdrawiam cieplutko
I ja się cieszę, że nas przybyło Z przyjemnością posmerfowałam troszkę bannerek Gai i ponoszę "na szczęście".
Byłoby ogromnie przykro musieć go znów zmieniać na poprzedni - tfutfutfutfu !
Hejka - Gaja i Car powoli się "docierają" rozwiązałam problem kwiatków - powsadzałam wykałaczki i na razie działa Wracam późno, więc nie będę tu często. Mojemu facetowi Gaja też przypadła do gustu, ale chyba trzeci kot dał by mu do myślenia. Gaja faktycznie lubi gotowanego kurczaka - nawet prosto z garnka. Jestem dobrej myśli, ale poczekamy. Pozdrowionka do napisania papapapapa