Moja kotka mnie niepokoi - pomóżcie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 20, 2003 8:41 Moja kotka mnie niepokoi - pomóżcie!

Moja kotka zaczęła robić siusiu na łóżko... Wiem, że taki temat był już poruszany na tym forum, ale nie mogę znaleźć.
Przez pierwsze 2 tygodnie sierpnia byłam na wakacjach. Dla pilnowania koty mój brat przeprowadził się na ten czas do mnie. W tym czasie panienka 2 razy nasikała na łóżko - raz podczas jego nieobecność w domu, raz kiedy w domu był.
No i dzisiaj rano patrzę, a ta - najbezczelniej w świecie - sika na łóżko, przy mnie...!
Co robić? Pomóżcie, kochani forumowicze!

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Śro sie 20, 2003 8:51

Spróbować ugłaskać (może czuć się urażona tyloma przemeblowaniami w codzienności). Niezależnie od tego dobrze będzie poobserować, czy to nie ruja (jeśli kota mnie jest sterylizowana) albo zaburzenia funkcjonowania układu moczowego (wtedy -> analiza moczu).

A w ogóle - dzieńdobry :D

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 20, 2003 9:00

Dzień dobry.
Była sterylizowana w marcu. Za tydzień skończy rok (jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie).
Nie wiem, co miałyby tu mieć problemy układu moczowego - co to za różnica gdzie robi siku? Nie może do kuwety a może na łóżko?
Pozdrawiam

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Śro sie 20, 2003 9:05

mialam ten sam problem....i bardzo dlugo nie umialam go rozwiazac. Obecnie w domu dla kotki dtoja dwie kuwety jedna zwykla a druga kryta (czyli z daszkiem) dzieki wiekszej ilosci miejsca do siusiania kotka przestala wydalac sie na lozko
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Śro sie 20, 2003 9:06

Bywa, że jest różnica - kot, któremu np. dokucza chory pęcherz potrafi polewać w miejscach niespodziewanych. Zapewne na skutek bólu.

Skoro sterylizowana, zostaje powyższe (mniej prawdopodobne, ale do wyliczenai) oraz opóźniony stres.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 20, 2003 9:56

To co, mam z nią iść do weta?
A.

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Śro sie 20, 2003 10:02

Można, ale spróbuj też po domowemu - dopieszczać, chwalić szczególnie za polanie w kuwecie, łóżko obłożyć folią dla zniechęcenia kociastej, dla zachęcenia dostawić gdzieś jeszcze jedną kuwetę - i obserwować.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 20, 2003 10:12

A ja bym dla swietego spokoju zrobil badanie moczu :twisted: :evil: wtajemniczeni wiedza skad taki usmieszek
Prawie nic nie kosztuje a wykluczy mozliwosci problemow z ukladem moczowym...
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 20, 2003 10:31

Vitez :ok:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Śro sie 20, 2003 10:32

Witaj Ako 3mam kciuki za kotka!

BTW
moj pies miał na imię AKO ;)
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Śro sie 20, 2003 10:37

Ako a przypadkiem nei zmieniałeś jej żwirku na jakiś inny ? to czasem tez może byc przyczyna posikiwania.
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Śro sie 20, 2003 10:38

Folię, rozumiem, mam położyć na wierzchu?

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Śro sie 20, 2003 10:39

Nie zmieniałam jej żwirku.

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Śro sie 20, 2003 11:22

Tak, folia (np. duża, malarska) na łóżko.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 20, 2003 11:34

Mój kotek niedawno zrobił siku do transporterka i jeszcze robił ruchy niby to zakopuje. Bardzo mnie to zmartwiło, umyłam zaraz wszystko, transporterek zamknęłam. Doszłam do wniosku, że albo się pomylił, albo strajkuje, bo coś w kuwecie mu nie pasuje. Poszłam od razu wyrzuciłam żwirek, kuwetę wyparzyłam i nasypałam świeżego żwirku problem znikł. Dodam, że często myję kuwetę i zmieniam żwirek, ale podejrzewam, że podczas ty upałów warto robić to jeszcze częściej mimo, że używam zbrylającego.
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości