Koty z ruin-Dwie w NOWYM DOMKU !!! , z szylkretką źle :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 15, 2008 12:53

Miałam b. obiecujący telefon w sprawie srebrnej kici .....:)

Kciuki potrzebne !!!!!!!!!!!

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 15, 2008 15:05

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto sty 15, 2008 15:25

Tiger_ pisze:
A to burasek : Snickers
wesoły , zdrowy i baaardzo przytulaśny :)Śpi z moją córką , przytulony do jej szyi .....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Snickers jest do adopcji od zaraz ...
Ma ok. 4 miesięcy .....
Komu ?


może załóż mu osobny wątek - jest śliczny więc pewnie szybko znajdzie dom
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 15, 2008 15:29

żeby tylko szylkrecia wyzdrowiała
a może warto skonsultować wyniki badań z innym weterynarzem
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 15, 2008 20:02

Trochę spóźnione kciuki za domek :ok:

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 15, 2008 21:56

myshka pisze:Trochę spóźnione kciuki za domek :ok:


Kciuki jak najbardziej potrzebne , bo pani ma dzwonić za trzy dni .
W tym czasie chcę podać Michasi (srebrna koteczka takie ode mnie otrzymała imię :oops: ) drugą dawkę szczepionki Felisvac.

Burasia to Marysia ... :oops:

Z szylkrecią byłam dziś dwa razy w klinice , bo rano niestety nie udało mi się podać jej antybiotyku w wenflon....
Żadnej poprawy :( (osłuchowo)

Moja wetka konsultuje to leczenie z innymi wetami w klinice ....
Z tego co wiem , leczenie jest poprawne ....
Żeby tylko w końcu załapała.........

Niepokojące jest to , że :
- nie ma temperatury
- leukocyty są 8000...więc nie są wysokie .
To oznacza , że organizm się nie broni :(

Oczywiście jak wciąz wierzę , że w końcu niunia zacznie się leczyć ....
Dla tego , że ona pięknie je , rośnie i jest grubiutka .....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 15, 2008 23:31

wlasnie jestem swiezo po lekturze co nicienie potrafia zrobic z plucami ,krtania... Nie czytalam calego watku ale moze zbadaj kal skoro leczenie nie przynosi efektow . Skoro leczenie ludzi w przypadku tych robali jest dlugie i upierdliwe wiec jakim sposobem moze byc kot uwolniony od nich po jednorazowej aplikacji leku? Hmmm.... A robale faktycznie siedza w pluchach i powoduja widoczne zmiany:-/

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 16, 2008 23:33

Mała była odrobaczona profenderem ,ale istnieje ryzyko , że padłe robale , jeżeli byłyby w płucach mogą je infekować ......

Dziś, oprócz leczenia tradycyjnego wprowadziłam leczenie homeopatyczne - zmasowane ....
Homeopatia , na pewno nie zaszkodzi , a wiem , że doskonale sprawdza się leczenie nią u kotów ....
Jestem dobrej myśli ....
Na pewno się nie poddam i mam nadzieje ,że niunia też nie ma takiego zamiaru ....


Byłam dziś znów w schronisku - odwiedziłam pozostałe - dwie dziewczynki .
Siedzą sobie same w b. dużym boksie ....
Srebrnej kici - Michasi b.ciężko zrobić zdjęcie ,bo biegnie się łasić i przymilać i domaga się pieszczot .......

Marysia natomiast też biegnie się przywitać , ale zatrzymuje się w bezpiecznej odległości i uchyla się od głaszczącej ręki .....

Jeśli państwo zainteresowani Michasią ją zabiorą , to będę oczywiście martwić się o Marysię , bo zostanie sama jak palec ......:(

Marysia :

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Michasia:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Razem :

Obrazek

A tak mieszkają :) Same w boksie...

Obrazek

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 17, 2008 10:24

Jutro Michasia jedzie do nowego domku :)
Umówiłam się z NOwym Państwem w schronisku ..

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 17, 2008 11:30

:D

Wspaniała wiadomość , trzymam kciuki

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 17, 2008 15:51

bardzo się cieszę :)
a może jak ci państwo zobaczą Marysię to zlitują się i ją też wezmą ? :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 17, 2008 17:00

Też bym chciała żeby dwie kotki wzięli,ale na razie za tą jedną bardzo się cieszę :) Kciuki trzymam za wszystkie trzy śliczne dziewczynki :ok: Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sty 18, 2008 13:58

czy to dzisiaj już coś będzie wiadomo ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 18, 2008 14:27

Tralalalalalalalalalalalaallaalalaalalalallallalalalal!!!!!!


:dance: :dance2: :dance: :dance2:

Pani przyjechała z córeczką .
Porozmawiałysmy sobie .. najpierw opowiedziałam historię kociczek ...
POwiedziaąm , że dziewczynki to najprawdopodobniej mama i córka .i że obawiam się jak Marysia zniesie kolejne rozstanie i na dodatek pozostanie w schronisku ...........i czy przypadkiem nie zabrałąby dwóch .....

Pani właściwie nie namyślała się b. długo .
Była wzruszona... i podjęła decyzję ....."Zabieram obie...." :) :)


Teraz pozozstaje się modlić gorąco , aby grzybica , po któej nie ma sladu , nie odnowiła się



Z szylkrecią niestety ciągle bez zmian :(

Chyba jednak powinnam zrobić testy ....na FIV i FelV....
Dziś jadę z nią do pani dr homeopatki .....
zobaczymy ...

Ona dostaje już tak długo antybiotyk .i ta grzybica :(
Boję się , że grzyb już jest wszędzie .w środku ...

Bardzo się o nią boję , ale na pewno się nie poddamy ......

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 18, 2008 18:42

:dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

Wspaniała wiadomość :) teraz tylko mocne kciuki za 2 farciary :ok: i jeszcze mocniejsze za Szylcię :ok: :ok: :ok:

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, misiulka i 153 gości