Gdańsk - przylepna Kuleczka z cmentarza

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 12, 2008 13:51

alessandra pisze:drapiemy się na góre po domek :ok:
uparcie w górę

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26854
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob sty 12, 2008 23:28

Franusia pisze:Mówimy na nią Czarna, chociaż gdy ja jestem na cmentarzu zwracam się do niej "kochanie", "kochana kiciunia". Czarna to ze względu na to że czarnego koloru ma najwięcej i gdy rozmawiamy o kotkach to od razu wiadomo o kogo chodzi. Czasem od tego koloru nazywam ją Czarnulką. Ale to jest takie nasze (moje i mojej mamy) umowne imię dla ślicznej kuleczki.


to może wymyślimy dla niej imię ?

prosimy o dom dla tej biednej kici
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 13, 2008 9:46

mysle,ze Amyszka propozycję już rzuciła na 1 stronie- wyrażając zachawyt "jaka sliczna Kuleczka" :wink:
Kuleczka jest taka milutka :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26854
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sty 13, 2008 21:13

bardzo ładne imię :)
prosimy o dom stały lub tymczasowy dla porzuconej przez ludzi i odrzuconej przez inne koty Kuleczki
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 13, 2008 23:05

Piękna Kuleczka szuka domciu.
Jest taka biedniutka. Moze ktos ma kawalątek miejsca?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 13, 2008 23:07

A moze zapytac osobe z tego wątku? Moze przygarnie kicie?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70955&highlight=
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 14, 2008 7:40

Kuleczka. Myślę, ze jej się spodoba.
Obrazek

Franusia

 
Posty: 129
Od: Śro wrz 05, 2007 8:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 14, 2008 12:58

hopsamy w górę , Kuleczko :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26854
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 14, 2008 19:43

dzidzia pisze:A moze zapytac osobe z tego wątku? Moze przygarnie kicie?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70955&highlight=


dzidziu, to dobry pomysł, nie wiem tylko czy ta pani się zgodzi
i jak inne koty przyjęłyby Kuleczkę
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 15, 2008 0:53

no wlasnie nie wiem jak inne koty przyjelyby Kuleczke.
Ale myslec trzeba intensywnie. Noce są zimne i wilgotne takie jakies.

Kiciulka bardzo potrzebuje domku
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 15, 2008 8:02

Ostatnio jak było chłodniej Kuleczka podnosiła to jedną łapkę, to drugą. Mama została dłużej na cmentarzu, wzięła na kolana i tak z nią siedziała. To będzie wspaniały kot "kolanowy". Za miłość odwdzięczy się tym samym.
Obrazek

Franusia

 
Posty: 129
Od: Śro wrz 05, 2007 8:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 15, 2008 8:16

A nie możesz wziąć jej na razie do siebie - Ty albo mama? Może łatwiej byłoby znaleźć wtedy dom na stałe? Porobiłoby się ogłoszenia na wszystkich możliwych portalach. Każdy Ci chętnie pomoże. Ja tak zrobiłam i przygarnięty kotek szybko znalazł domek.

Wiem, że to różnie bywa, ale szkoda kiciuni, która tak garnie się do człowieka.

A jak zachoruje to nie będziesz miała sumienia jej tam zostawić.
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Wto sty 15, 2008 8:40

Już o tym myślałam tylko nie wiem jak to może być jak w domu jest inna kotka. Mieszkam z mamą, obie jesteśmy rąbnięte na punkcie kotów.
Obrazek

Franusia

 
Posty: 129
Od: Śro wrz 05, 2007 8:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 15, 2008 8:52

Oczywiście może być różnie. Ja mam kotkę, która praktycznie żadnego innego kota nie akceptuje. Ale oprócz tego mam jeszcze kocurka i inną koteczkę i obowiązuje między nimi a kotką 'zawieszenie broni' (z wyjątkiem momentów, gdy wejdą sobie w drogę).

A jak zdarza się, że jakaś bidulka potrzebująca pomocy usiądzie na schodach mojej kamienicy (ciekawe swoją drogą, skąd one wiedzą, gdzie trzeba usiąść ???), to się nie przejmuję humorami mojej kocicy i bidę biorę do domu. W ten sposób pomogłam kilku kotom małym i dużym. Szczęśliwie udało mi się znaleźć dla nich domy.
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Wto sty 15, 2008 12:09

ja podrzucę Kuleczkę, hopsa :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26854
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 14 gości