No popatrz berni...poskutkowało:) Skarpecia zagoniła mnie...a może rozchorowała specjalnie zebym poszła na L4 i wkleiła jej foteczki tutaj:)
Przede wszytskim to wszytskiego naj naj naj w Nowym 2008 Roku dla WSZYTSKICH duzych i małych:)
U nas wszytsko dobrze! Bardzo kochany nasza wspaniała i jakże inteligentną Skarpeteczkę...a ona naszą miłość odwzajemnia....jakże ona jest słodka:)
Jest bardzo ułożoną a czasem postrzeloną kotką:) bardzo lubi zabawki z choinki przez co mam codziennie obowiązkowe zamiatanie pokoju...no bo choinka jest żywa:)
A tak wogóle to ulubionymi jej zabawkami sa wszelkiego rodzaju piłeczki, kuleczki i dywaniki w przedpokoju
Skarpecia jest zdrowiutka, odkąd jest u nas przybrała ciałka niecały kilogram, ma przepiękną grubą błyszczącą sierść...no i niedługo minie rok odkąd zamieszkała w naszych skromnych progach:)
Teraz karmimy ją tylko suchą karmą ROYAL CANIN Young Female S/O Stones & Weight (według zaleceń wetki), którą ona uwielbia + czasem jakiś smakołyk ze stołu dużych:)
A teraz zdjęcia: