Nelly pisze:Nie raz już takie tematy były poruszane. Mam w związku z tym propozycję. Napiszcie dlaczego wolno sprzedawać kociaki bez rodowodu a nie wolno z rodowodem. Może to mi umknęło gdzieś?
Zwiazek Hodowcow- Psi i koci, wydal swoj wewnetrzny przepis, ze nie wolno( w sklepach, na bazarach itp) hodowcom sprzedawac ich zwierzat rodowodowych. Grozi wykluczenie ze zwiazku. I to jest jedyny wewnetrzny, zwiazkowy, zakaz. Mozna by tez zadac pytanie czy wolno sprzedawac koty i psy w sklepach? Wszyscy opieraja sie na tym, ze zakazu nie ma ale czy jest przyzwolenie, nie lamiac ustawy o ochronie zwierzat?
My, wystepujac z wnioskiem o odebranie zwierzat, z Anna-Zoo powolalismy sie na nastepujace zapisy ustawy:
Art. 1.
1. Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien
poszanowanie, ochronę i opiekę.
Art.4
Ilekroc w ustawie mowa o:
17) zwierzętach domowych -
rozumie się przez to zwierzęta tradycyjnie przebywające wraz z człowiekiem w jego domu lub innym odpowiednim pomieszczeniu, utrzymywane przez człowieka w charakterze jego towarzysza,
2) humanitarnym traktowaniu zwierząt - rozumie się przez to traktowanie uwzględniające potrzeby zwierzęcia i zapewniające mu opiekę i ochronę,
7) okrutnych metodach w chowie lub hodowli zwierząt - rozumie się przez to
działania lub zaniechania człowieka prowadzące w sposób oczywisty do zmian patologicznych w organizmie zwierzęcia (somatycznych lub psychicznych), zwłaszcza w postaci skutków znoszenia dotkliwego bólu, przymuszania do określonego zachowania się (uległości) głodem, pragnieniem, działaniem prądu elektrycznego (z wyjątkiem używania pastuchów elektrycznych, treserów oraz urządzeń elektrycznych służących do przepędu zwierząt) bądź innymi zabiegami tego rodzaju, w szczególności karmienie i pojenie zwierząt przemocą,
okrutnym traktowaniu - rozumie się przez to wymienione w ustawie przypadki znęcania się nad zwierzętami oraz inne postępowanie właściciela bądź innej osoby,
prowadzące do skutków porównywalnych ze skutkami znęcania się,
9) pielęgnacji - rozumie się przez to wszystkie aspekty relacji pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem, w szczególności uruchamiane przez człowieka zasoby materialne i niematerialne, aby uzyskać i utrzymać u zwierzęcia stan fizyczny i psychiczny, w którym najlepiej ono znosi warunki bytowania narzucone przez człowieka,
11)
rażącym zaniedbaniu - rozumie się przez to drastyczne odstępstwo od określonych w ustawie norm postępowania ze zwierzęciem, a w szczególności w zakresie utrzymywania zwierzęcia w stanie zagłodzenia, brudu, nie leczonej choroby,
w niewłaściwym pomieszczeniu i nadmiernej ciasnocie
15)
właściwych warunkach bytowania - rozumie się przez to zapewnienie zwierzęciu możliwości egzystencji,
zgodnie z potrzebami danego gatunku, rasy, płci i wieku,
Art. 9.
1. Kto utrzymuje zwierze domowe, ma obowiązek zapewnić mu
pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi,
z dostępem do światła dziennego,
umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.
No i nic nie pomoglo,
decydujaca byla opinia powiatowego wet.Mozna by sie tez powolac na Swiatowa Deklaracje Praw Zwierzat. Mysle,ze nasza ustawa o chronie zwierzta byla tworzona na jej podstawie, widac z zapisow. Tresc jest na naszej stronie.