
Zacznę od podsumowania:
Od 19tego marca tego roku dzięki Waszemu ciągłemu wsparciu kciukowemu, transportowemu, przechowalniczemu (ale mi słowo wyszło



Od tegoż 19 marca wzięłam z samego szpitala 17 kociąt. Wszystkie one (o ile były chore, a większość była) zostały wyleczone z tychże samych wyżej wymienionych środków forumowych, zarówno KKCh jak i poszczególnych forumowiczów.
"Przy okazji" zajmowania się szpitalem wysterylizowane zostały jeszcze 3 inne bezdomne kotki, które "weszły mi w drogę" a dwie inne wysterylizowane zniżkowo za pieniądze opiekunów. Dwie kolejne dostały zabieg "gratisowy".
Poza tym dopadłam w tym czasie

Większość z nich mieszkała przez jakiś czas u mnie.
Razem:
30 kociąt które korzystały/korzystają z pomocy forumowiczów;
13 wysterylizowanych forumowo kotek (= około 130 BEZDOMNYCH KOCIĄT, które w tym roku się NIE URODZĄ



Dziękuję w ich imieniu

A teraz mieszkają u mnie: dwie małe kocie dziewczynki - biało-czarna Pchełka (ze schroniska) i czarna Czupurek (ze szpitala) i dwaj przystojni młodzi kocurkowie: Biało-rudy Rudasek i czarno-biały Tusiu (obaj ze szpitala). W pokoju rodzców na adopcję czeka Pysia - wysterylizowana kocia dama.
