Moje tymczasy (9). Minnie i Malinkaw nowych domach

[ariel]

Jakoś żyjemy.
Jeszcze niektóre małe mają biegunkę, jeszcze muszę je prać, bo obsrywają sobie tyłki, ale widać poprawę.
Wchodzą w koszmarny wiek, kiedy już nie śpią tak dużo, zaczynają łazić, co tam łazić - biegać. Trzeba uważać, żeby ich nie podeptać

[jopop]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2734097#2734097 - zapraszam!

[ariel]

Asia, dziękuję

Potffory są straszliwe. Ponieważ nie mogę ich zabierać do pracy, od drzwi przywitały mnie w domu wrzaskami.
Może ktoś lubi małe kociaki?

[meggi 2]

Chyba wszyscy lubia małe kociaki, Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i Twojej brygady Agnieszko.

[Beata]

ja po ostatnich malych (ale w stosunku do Twoich to juz wyrosnietych, i troche wychowanych wobec tego ) tymczasach stwierdzilam ponad wszelka watpliwosc, ze sie starzeje i maluchow nie moge brac bo mnie strasznie denerwuja...

nie zazdroszcze

[ariel]

ja po ostatnich malych (ale w stosunku do Twoich to juz wyrosnietych, i troche wychowanych wobec tego ) tymczasach stwierdzilam ponad wszelka watpliwosc, ze sie starzeje i maluchow nie moge brac bo mnie strasznie denerwuja...

nie zazdroszcze

Ja się już bardzo zestarzałam. Małemu Dymkowi mówię, że jak nie będzie ssał to ukręcę mu łeb . Inne ciągną jak smoki, on poglamie smoczka i wypluwa. Średnio na 20 prób ssania jedna jest udana , a pyszczek ma cały upaćkany

Jak się obudzą, to będą nowe zdjęcia.

[ariel]

[Beata]

psemykaja pod sciana
prawie jak koty juz wygladaja

[ariel]

Ścigają mnie

Porównianie Pola i maluch

Czarno-biały ma taki śmieszny wzorek









A tak maluchy same udają się do swojego mieszkania










Widok gniazda z góry.

[ariel]

Marysia jest bardzo troskliwą zastępczą mamusią






Dzieci dostaje tylko raz dziennie na trochę, bo małe strasznie ją męczą .
Małe są niestety coraz sprawniejsze.
Jednego wyjęłam dzisiaj z sedesu - wyrzucałam akurat kuwety, poszłam odnieść jedną, wziąć drugą, gdy wróciłam już któryś z maluchów siedział w środku (mam sedes z półką ).

[bechet]

Ariel, jakie cudaki piękniaste Szkoda, że mieszkam tak daleko, bo chętnie bym Ci pomogła przy maluchach. Już tak dawno nie niańczyłam małych kotów Muszę chyba pomyśleć nad wysłaniem Tż-ta w jakąś delegację

[ariel]

Szkoda, że mieszkam tak daleko, bo chętnie bym Ci pomogła przy maluchach. Już tak dawno nie niańczyłam małych kotów

Kobieto kochana, chyba nie wiesz, co mówisz. To wszystko ładnie wygląda z daleka.
Całe ręce mam zmasakrowane, nogi do kolan.
Zasikane i zakupkane mieszkanie.

Wpadnij do Warszawy choćby na weekend, to poniańczysz małe , a mamusia pójdzie pobalować

[bechet]

No wiem, wiem... ale te ogonki mam kompletnego fioła na punkcie tych ich maleńkich kociątkowych ogonków Kiedy trafił do nas Bechet to miał jakieś trzy tygodnie i też miał taki cudny, maleńki ogonek. Od tamtej pory mam taki odchył

[Akineko]

Maleńtasy prześmieszne - zdjęcia z wyprawy do pudełka
Marysia jest bardzo dzielna - wzorowa mamka

Mam nadzieję, że niedługo przejdą maluszkom kłopoty z brzuszkami...
I po zapaleniu płuc też ślad nie zostanie!

Aguś! ja Cię podziwiam!
Raz miałam maluchy w domu, większe, 3-4 tygodniowe.... powiem tylko łoojjjeesuuu
I z tego wszystkiego qupy pobunkrowane we wszystkich możliwych zakamarkach to najmniejszy pryszcz...

Pola ładniej chyba wygląda?

[ariel]

Pola ładniej chyba wygląda?

Pola wygląda ładniej tylko na zdjęciach .

Małe po trzech dniach przerwy znów mają biegunkę - wczoraj wieczorem zamiast Conva dostały mleko .
Wracamy do Conva.