Dyzio - było lepiej a dziś znowu apatia :-((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 13, 2003 10:52 Dyzio - było lepiej a dziś znowu apatia :-((((

nie wiem czy się podtruł jedzeniem czy to jakiś wirus - podobno ostatnio dosyć często się zdarzały... :cry:
ale jak dzisiaj rano Dyzio spojrzał na mnie smutnymi oczkami i zobaczylam trzecią powiekę 8O (którą widziałam po raz pierwszy) to zrobiło mi się słabo... :cry:
na środku łazienki czekała 'niespodzianka' w postaci qpala o dosyć ciekawym kolorze i konsystencji :roll:
Dyzio jeść nie chciał, pić też nie bardzo więc zapakowałam go do samochodu i pojechaliśmy do weterynarza

okazało się, że ma temperaturę i dużo gazów w żołądku
Dyzio dostał pierwszą w życiu kroplówkę :evil: i trzy bolesne zastrzyki :evil: - był totalny bunt, drapanie i prychanie
nawet swoją kochaną pańcię próbował ugryźć :twisted:

mam nadzieję, że poczuje się lepiej po tej dawce leków :?
dupkę ma tak pokłutą, że nie bardzo może siedzieć :cry: a jak tylko do niego podchodziłam to miał ochotę uciekać :cry:
już mnie NIE KOCHA :?: :?: :?:
jest teraz pod obserwacją TZta - mam nadzieję, że będzie lepiej :wink:
Ostatnio edytowano Wto sie 19, 2003 10:09 przez drotka, łącznie edytowano 6 razy

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Śro sie 13, 2003 10:56

Trzymam kciuki za Dyzia... Dobrze, że z nim do weta od razu pojechałaś, bo taka szybka reakcja na pewno poskutkuje.

Wymiziaj Dyziunia ode mnie, oki?
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro sie 13, 2003 10:58

Kasik - jak tylko mnie do siebie dopuści 8) to napewno go wymiziam :wink:

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Śro sie 13, 2003 11:02

Przejdzie mu. Koty tylko udają, że są na nas złe.. wiesz, tak dla pozorów... :)
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro sie 13, 2003 11:10

Trzymam kciuki za Dyziulca :lol: :ok:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro sie 13, 2003 11:18

kciuki za dyziula zaciśniete!!!

kasiap&smok_telesfor

 
Posty: 1217
Od: Pon kwi 28, 2003 21:09
Lokalizacja: bielsko-biała

Post » Śro sie 13, 2003 11:26

U nas też :D I również przesyłamy wirtualne mizianki :) Niech kotuszek zdrowieje :)

I nie martw się "że cię nie kocha". Niektórzy ludzie też tak mają, jak ich boli - bez kija nie podchodź ;)

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Śro sie 13, 2003 11:47

Przy tak szybkiej pomocy będzie dobrze :)

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 13, 2003 11:52

Ojejku, niedobzie :cry:
Niech szybko wraca do zdrówka.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro sie 13, 2003 12:07

Trzymam kciuki :ok: Będzie dobrze :!:
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 13, 2003 12:14

:ok: trzymam kciuki za Dzyzia!
Na pewno Cię kocha, tylko jest zły, ale na pewno mu to przejdzie :D

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro sie 13, 2003 12:17

:ok: :ok: :ok:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sie 13, 2003 14:28

w imieniu Dyzia dziękuję za kciuki :D
już nieraz zdziałały cuda więc i tym razem z pewnością pomogą...

nie wiem co z Dyziem, bo do TZta dodzwonić się nie mogę :evil: - zostawił pewnie kicia w domu samego...

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Śro sie 13, 2003 16:02

Trzymamy mocno!!!!!!!
:ok: :ok: :ok:

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2003 17:58

Ja tez trzymam :ok:
Nie boj sie, Sisiula po ostatniej tabletce obrazila sie na nas na 2 dni :roll:
Dyzio znow sie do ciebie przyklei, kiedy juz ci wybaczy :lol:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 62 gości