Kotka perska z rodowodem do oddania-Tala ma dom!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 12, 2003 22:53 Kotka perska z rodowodem do oddania-Tala ma dom!

Witajcie
Do oddania 2 letnia, śliczna koteczka perska z rodowodem, koloru szylkret z białym pręgowana. Kicia jest kotką wystawowo-hodowlaną, po wystawach, z tytułem. Jej dotychczasowi właściciele nie mają juz do niej cierpliwości, a to z tej przyczyny, że kotka "leje".....nie mają serca aby ją wykastrować, a ponieważ wyjeżdzają za granicę na wakacje, postanowili oddać ją do schroniska na zawsze. Sprawa jest bardzo pilna, wyjeżdzają już 15 sierpnia, tak więc zostało niewiele czasu, aby znależć nowy dom dla kotki. Jeżeli jest jakaś chętna osoba sama lub ktos ze znajomych, proszę o kontakt ze mną na mój adres e'mailowy gatta@koty.pl , podam numer telefonu kontaktowy w sprawie kici.
ananke

Ananke

 
Posty: 395
Od: Nie sie 18, 2002 14:13

Post » Wto sie 12, 2003 23:06

Echhh, wszystko opada :?

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Śro sie 13, 2003 4:44

Nie bede tego komentowac bo moglabym powiedziec za duzo!!! :evil:
Trzymam kcuki za kituche i za dobry domek dla niej!

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sie 13, 2003 7:05

Czy ludzie nie mają serca.
Czy gdyby wysterylizować te kotke too przestanie lać?
Aga
& Lorka Obrazek & Oldi Obrazek

Aga

 
Posty: 162
Od: Śro lut 05, 2003 17:34
Lokalizacja: Warszawa Praga Pd

Post » Śro sie 13, 2003 7:16

Zabawka się znudzi to trzeba oddać i sprawić sobie nową... Szczerze powiedziawszy taki powód to dla mnie pestka! Nie mają serca poddać ją sterylce, ale oddać "na zawsze" tak?

Szkoda koteczki, bo pewni jest przywiązana do swoich ludzi. Ale gdyby to było bliżej to zabrałabym kotkę, chociaż mam juz swoich w sumie sześć.
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro sie 13, 2003 7:39

KasiKz zgadzam sie z tym co napisalas :D
Moze jednak znajdziesz pomysl na transport i ........ :wink:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sie 13, 2003 7:55

Izabela pisze:KasiKz zgadzam sie z tym co napisalas :D
Moze jednak znajdziesz pomysl na transport i ........ :wink:


Izuniu, niby wszystko by się dało załawtić, ale jedyny transport jaki był pojechał na wszasy (teściowie). Ale pewnie, że można pomyśleć. Jest tylko jeden mały szkopuł - mieszkam z TŻ w prawdzie w domu, ale zajmujemy tylko jeden pokój. Juz nawet ie chodzi o miejsce, bo koty wszędzie sobie coś znajdą, ale właśnie o te znaczenie terenu. Kotka musiałaby jechać na sterylkę, z tym tez nie ma problemu oprócz, oczywiście braku kasiorki. Bo już moja dziczka czeka w kolejce na sterylkę, a kasy na razie nie mam - jestem w fazie zbierania funduszy...
Ale Lucusiowi by się taka dostojna dama spodobała, no, no :lol:
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro sie 13, 2003 7:58

Aga pisze:Czy ludzie nie mają serca.
Czy gdyby wysterylizować te kotke too przestanie lać?


Przestanie. Nie będzie czuła, że tak powiem "potrzeby" i tym samym nie będzie zaznaczać swojego terenu. Oczywiście zdarzają się wyjątki od tego i kotki czy kocury po zabiegu dalej sikają, ale ta kotusia jest młoda (w wieku Lucka), a to też ma znaczenie :wink:
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro sie 13, 2003 8:04

KasiKz wiem, ze gdybys tylko mogla to na pewno znalazlaby u Ciebie dom. :D A i u mnie z kasa krucho wiec rozumie co to znaczy.
Jedyne pocieszenie to takie, ze kotucha ladna, zadbana wiec powinna szybko znalesc dom. Ludzie bardzo chetnie biora persy bo to taka milusinska rasa.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sie 13, 2003 8:13

No tak :?
Lepiej żeby kotka mieszkała w schronisku, niż u swoich ludzi :roll:
Co za głupota Obrazek[/img]

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro sie 13, 2003 8:33

Ludzie sa bez serca! Jak mozna po dwóch latach oddawac kicie do schroniska? A dziecko tez by oddali, bo np. moczyloby sie w nocy? Nie wierze, ze takie osobniki (bo nazywanie ich ludzmi to jednak zbyt pochlebne!) hoduja koty z milosci - robia to moim zdaniem tylko dla zysku :evil:
Mam nadzieje, ze kicia szybko znajdzie nowy domek - ma niewatpliwe atuty... A moze zamiescic to ogloszenie na innych stronach, szanse malej wtedy wzrosna :roll:
W kazdym razie ja i Kapsio mocno sciskamy piastki!
Lenka i KapselObrazeki ChruptasiaObrazek

Lenka

 
Posty: 112
Od: Pt lip 11, 2003 8:39
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro sie 13, 2003 8:36

Wiecie, co są tylko dwa dni...
Jakoś mi się nie chce wierzyć, że mogliby oddać członka swojej rodziny do schroniska! :evil:
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro sie 13, 2003 9:05

Czy warunkiem oddania tej kici jest to, że nadal będzie musiał być wystawiana i rozmnażana? Czy po prostu chcą sie jej pozbyć i dadzą ją też komuś kto będzie chciał ja wysterylizować?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro sie 13, 2003 9:07

No wlasnie, to jest istotne pytanie... :?: :?:
Lenka i KapselObrazeki ChruptasiaObrazek

Lenka

 
Posty: 112
Od: Pt lip 11, 2003 8:39
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro sie 13, 2003 9:18

Z tego co wiem , kotka jest po prostu do oddania , ale jeżeli ktoś chciałby pobawić się w wystawy to jest już jego sprawa. Jej dotychczasowi właściciele chcą ja oddać, wyjeżdzają 15.08, tak więc kotka ma "szanse" znalezienia się w schronisku juz 14.08.
Jestem tylko pośrednikiem,kicia nie jest z mojej hodowli, ale widziałam ją wiele razy , jest po prostu śliczna, i zależy mi aby znalazła nowy, tym razem o wiele bardziej kochający ja dom.
ananke

Ananke

 
Posty: 395
Od: Nie sie 18, 2002 14:13

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 48 gości