"ŚMIECI" PO ZMARŁYM - kocurek Agatka za TM \*/ :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 23, 2007 16:45

Olu , ale fajne wieści!!! :dance: :dance2:
Się cieszymy i trzymamy łaki i ogonki za domek dla Agatki. :ok:
Oby się udało!! :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 23, 2007 18:16

Hurra, ze Mila Pani zadzwonila :D

Za zyczenia dziekujemy i rowniez zyczymy Wesolych Swiat :s1:

A najlepszym prezentem bedzie domek dla Agatki! I za to :ok:

popi

 
Posty: 467
Od: Czw gru 28, 2006 21:32
Lokalizacja: Planet Earth

Post » Pon gru 24, 2007 0:17

Ja tak sobie myśle, że teraz to ja powinnam Agatkę pozytywnie nastawiać do dwóch futer, które w potencjalnym domku mieszkają :wink: Tylko jak to zrobić :? Agatka dominant u mnie a tam to raczej Agatka jako taki potulniaczek powinien się zjawić :?:
Nic to Agatka mądry kot jest, Święta przed nami to kota zaczaruję, przetłumaczę, że ma być :aniolek: - oj ciężka praca przez te Święta mnie czeka :lol: 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon gru 24, 2007 0:30

OJJJJJ TAKEI WIEŚCI A JA PRZEGAPIŁAM!!!! :oops:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 25, 2007 1:25

Pierwszy kawałek świątecznego wieczoru - i zero efektów czarowania Agatki :?
Pomimo świąteczenj aury i masy prezentów jakoś Agatka dalej wojowniczo nastawiony :evil: Na usprawiedliwienie Agatki mogę tylko dodać, że dwa koty złe tj. Fifi i Mimi, też jakoś atmosferze Świąt się nie poddały i bardzo burczą, a nawet prychają :roll:

Ja się jednak nie poddaję i Agatkę czarować będę dalej - z kocura ma się zrobić potulniaczek, a nie totalny, pewny siebie indywidualista, chociaż uwielbiający mizianie, gliglanie i ugniatanie :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto gru 25, 2007 1:49

A ja myślę,że on w nowym domu spuści z tonu na początku.
I będzie potulny ,
no bo w końcu ile razy można zmieniać miejsce zamieszkania?? :roll:
A może taki wlłśnie spodoba się domkowi jaki ma charakter??
Poza tym każdy kot inaczej zachowuje się w różnych domach.
Wygląda na to ,że sama sobie wytłumaczyłam ,
że należy być dobrej myśli i już.. :wink: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 25, 2007 1:57

Ta jest Kristin - mnie też wytłumaczyłaś, że trzeba być dobrej myśli i już :wink: :lol:

Trochę Agatka spotulniał - rano nie dał się zagnać do kuchni, a teraz sam udał się do kuchni na spanko 8) Chociaż poranne zachownie uznałabym za "cofkę", bo wcześniej Agatka dobrze wiedział, że jak duża do pracy idzie to sypialnia jest do dyspozycji Kiki. Jednak wieczorne zachowanie oznacza, że "cofka" była chwilowa :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto gru 25, 2007 2:05

Trzymam kciuki , co by Agatka nie wymyślił... :roll:
I tak pójdzie do nowego , dobrego domku,
bo u Ciebie jest stanowczo za ciasno..

:ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 25, 2007 2:14

Kristin - no co Ty Agatka, pomimo chwilowych fanaberii mądry kocur jest :wink: Ja dzisiaj, jak się tylko obudzę (kole połednia pewnikiem :oops: ) ciągnę dalej czarowanie - dobrze będzie, zaczaruję, poczaruję i milusi kocurek mi wyjdzie tj. bez funkcji furczenia na inne futra oczywiście z zachowaniem pozostałych funkcji kocura (mruczenie, chęć nieograniczona dotycząca miziania, gliglania i ugniatania :wink: ) :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto gru 25, 2007 2:24

Generalnie to wiem,że Agatka jest kocurek towarzyski i miziaty,
ale już jest która godzina?? :piwa:
No to siup do łózka..... :wink:
Wężykiem, wężykiem... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 25, 2007 3:00

Ja tam mogę spać do - południa :?: , popołudnia :?: , wieczora :?: Tylko muszę pamietać coby wszystkie telefony wyłączyć 8)
A poza tym jakim wężykiem :roll: , ja tam nie wiem o co chodzi koleżance Kristin :lol: 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto gru 25, 2007 9:47

Jak ja zazdroszczę takim co mogą spać o każdej porze dnia,
ja nie umiem , śpię w nocy w dzień niet... :roll:

Agatka pobudka!!!
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 25, 2007 13:04

Dzień dobry, właśnie wstaliśmy 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto gru 25, 2007 21:09

8O :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 25, 2007 22:21

No co poszłam spać koło 6 rano, to spałam tylko 7 godzin 8)

No i tak się złożyło, że Agatka spał ze mną :D Najpierw kręcił się i wiercił po całym łóżku. Potem położył się na mnie (Kika tak ze mną zawsze śpi :D ), ale to Agatce nie odpowiadało i w końcu wlazł pod kołdrę (tak z nowu ze mną Fifi śpi :D , jak śpi) i przytulił się do mnie :D No i tak sobie spaliśmy :D Fajny kot ten Agatka :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Sillka i 51 gości