Iwona pisze:jeszcze z 15 puszek Animondy, ale takich wyrafinowanych, np. cos tam z salami, cos tam z serem zoltym i cos tam z ziolami i cos tam z krewetkami. tylko takie nam ostatnio smakują zadne tam cielecina z drobiem, a fuj.
Sądząć po opisie są to tacki 100g a nie puszki. Tzn. puszki też ale tylko pasta drobiowa + żółty ser i pasta drobiowa+ salami. Z krewetkami i ziołami to tylko tacki.
A to tanie suche to może byc takie jak ostatnio?
Jest jeszcze cos w hurtowni co nazywa sie Mica i jest produkcji czeskiej. Ceny nie pamietam ale wiem, że tanie. A moje koty to , o dziwo, jedzą. A Animondę zagrzebują!
